Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cyrkonia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cyrkonia. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 kwietnia 2011

Śnieżne pajączki (Snow spiders)

Może śnieżne skojarzenia trochę nie na czasie, ale ta wersja pajączków jest taka bielutka i skrzy się jak śnieżek:) Do tego wyszły niezwykle maleńkie.



niedziela, 6 marca 2011

Złote góry (Golden mountains)

W końcu zrobiłam kolczyki ze złotej nitki. Wcześniej nie zrobiłam jeszcze żadnej biżuterii w złocie, ponieważ nie przepadam za złotym. Ale lapis lazuli z pirytem prosił się o oprawę złotą i spodobało mi się. Będzie więcej złotych kolczyków:)



piątek, 11 lutego 2011

Czarne cyrkonie (Black zirconias)

Czarne cyrkonie są złe. Nie chcą być czarne po wypaleniu albo czasem chcą, ale tylko w jednym kolczyku. W drugim cyrkonia wyblakła.


wtorek, 8 lutego 2011

Geometria-trójkąt (Geometry-triangle)

Spodobała mi się faktura byle jak nakładanej pasty. Tak więc w prostym kształcie są smugi srebra. Dodatkowo wywierciłam dziury w trójkątach i zawinęłam brzegi. Cyrkonie jak zwykle nie za dobrze udało mi się oprawić, ale tym razem nie wypadły:) Coraz bardziej mi się podoba takie obrabianie srebra:)


poniedziałek, 31 stycznia 2011

Coś nowego (Something new)

Postanowiłam spróbować czegoś nowego. Odżałowałam trochę kasy i kupiłam art clay, czyli glinkę srebrną, z której można formować fantastyczne srebrne elementy jak widziałam na niejednym blogu. Zabawa okazała się całkiem przyjemna, wypalanie oczywiście dostarczyło sporo emocji, ale udało się:) Mój pierwszy wisiorek:) Tylko czarna cyrkonia straciła kolor, ale ponoć to normalne.



Następnie postanowiłam zrobić kolczyki. Zrobiłam jeden, bo glinki zabrakło. Ale nie wiem czy powstanie drugi, bo projekt nie jest powalający. Na dodatek cyrkonia tym razem wypadła-musiałam kleić, a nie lubię tego, bo wydaje mi się że to takie "bezczeszczenie" biżuterii.


 
Mam górę kolejnych pomysłów i w niedługim czasie będę je realizować. Na razie obmyślam jakby tu ładnie połączyć art clay z moją ulubioną techniką, czyli frywolitką.