Witajcie,
Od naszego powrotu ze słonecznej Krety minęło już całkiem sporo czasu,
dlatego też wypadałoby powoli żegnać się z grecką wyspą i wejść na nowy
temat, znacznie bardziej egzotyczny, a co za tym idzie ciekawszy dla
Europejczyka. Zanim to jednak nastąpi rzucimy okiem po raz ostatni na bohaterkę
ostatnich wpisów i przyjrzymy się chociaż pobieżnie jej największemu skarbowi –
wioskom, miasteczkom i wszystkiemu co znajdziecie zaraz po opuszczeniu
zatłoczonych kurortów. Łapiemy za mapę, wsiadamy w samochód i jedziemy, na
prowincję! Mamy nadzieję że poniższy spis ułatwi komuś organizację swojego
greckiego urlopu.