Fuksja

Moje pierwsze kolczyki w kolorze fuksji, uciekałam od niego długi czas;)

Kolczyki: agat, kryształki i chainmaille

Kwarc dymny i agat

Przyznam się ;): ostatnio nic mi się nie chce, nawet biżuterię omijam szerokim łukiem. Tona sznurów szydełkowych czeka na wykończenie, warsztatu kolczykowego nie chce mi się wyciągać, a później sprzątać tego wszystkiego... I tak dalej, i tak dalej... Dobrze, że mam jeszcze kilka zaległych prac do pokazania, tak więc chociaż bloga nie zaniedbam;)

Kolczyki, które wam dzisiaj pokażę powstały z kwarcu dymnego i agatu, dodałam do nich chainmaillową przekładkę.

Słodko-gorzkie

Kolczyki, które wam dzisiaj pokażę powstały z fioletowego agatu i fioletowych koralików bicone. Takie mało skomplikowane kolce, ale nieskromnie powiem, że mi się podobają ;). 

Niebiańskie

Kolejny powrót do kolczyków. Bawię się trochę w miedzi, powstały dwie pary kolczyków, które muszę jeszcze obfotografować. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie pogoda pozwoli mi na to :).

Kolczyki "Niebiańskie": fasetowany agat, fasetowane oponki akwamarynu, chainmaille oraz elementy srebrne (próba 925).

Corragio

Wyjątkowo uparte kolczyki, wcale nie chciały ładnie się sfotografować :(, a walczyłam z nimi długo.

Kolczyki "Corragio" - fasetowany agat i szczypta chainmaille

Lamponi

Dzisiaj będzie szybko i bez zbytniego rozpisywania się. U mnie w najlepsze trwa sobie sezon przedsesyjny czyli zaliczenia, sprawozdania, zaliczenia i jeszcze raz zaliczenia. Poza tym muszę szybko wybrać temat pracy magisterskiej, a nie wiem czym chciałabym się zająć... Uff ciężko, ciężko ale na osłodę (dla siebie i dla was) wrzucę setną parę kolczyków... Jak na tak okrągłą liczbę są chyba zbyt... zwykłe;)

Kolczyki Lamponi: agat, kryształki i srebro

Memoria

Chainmaille nadal króluje na blogu ;). Nadszedł czas na pokazanie kolczyków Memoria. Własnoręcznie wyplecioną przekładkę połączyłam z 10-milimetrowymi fasetowanymi koralikami agatu w kolorze niebieskim oraz fasetowanymi, czarnymi kryształkami. Długość kolczyków wraz z biglami wynosi ok. 3.5 cm. Zawieszone na srebrnych zamkniętych biglach (próba 925).

Violet Dream

 Moja słabość do agatów i słabość do koloru fioletowego zaowocowały kolejną parą kolczyków;).

Kolczyki "Violet Dream" - agat, kryształki i chainmaille

Fioletowa kaskada

Chainmaille znowu zawładnęło moim sercem;). Jak widać stara miłość nie rdzewieje;). Pokażę wam dzisiaj kolejną parę kolczyków, ale też proszę was o radę;). Chciałam żeby było tak "lekko asymetrycznie" ale mam mieszane uczucia co do tych agatów. I tutaj moje pytanie do was: czy powinnam je zamienić na coś innego (myślałam o ametystach) czy zostawić je na swoim miejscu tak jak teraz?

Niebieska z charmsem

Dzisiaj będzie skromnie, miałam pokazać wam nowe kolczyki, ale niestety bedę musiała zrobić im nowe zdjęcia. Te, które mam niezbyt mi się podobają:), żeby nie przedłużać... Hmm jakoś monotematycznie zrobiło się na moim blogu ;). Kolejna bransoletka:

Bransoletka "Niebieska z charmsem" - szklane koraliki, fasetowany agat i fasetowany labradoryt + szczypta chainmaille

Reflection

Kolczyki "Reflection": agat i fasetowany labradoryt

 

Giggle

Okres kolokwiów trwa już w najlepsze, dlatego w weekend pożeganałam się na razie z koralikami, ogniwkami i innymi półfabrykatami :(. Powstało kilka nowych par kolczyków, które będę pokazywała na bieżąco;). 

Jak niektórzy z was już zauważyli założyłam fanpage'a i od pewnego czasu jestem dostępna też na Facebooku. Zatem serdecznie zapraszam do "lubienia" moich wytworków:). 

Kolczyki "Giggle": oponki agatu wężowego, kryształki i chainmaille

Jagodowo

Korzystając z ładnej pogody, rozłożyłam swoje "studio" i zrobiłam zdjęcia kolejnej parze kolczyków.

Kolczyki "Jagodowo": fasetowany agat i fasetowane kryształy. Do kupienia w Galerii Fiu Fiu

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga:).

Niezapominajki

Tak jak obiecałam wczoraj wrzucam pierwszą parę kolczyków od bardzo, bardzo dawna;). Rozpoczęcie było spokojne więc powstała mała para zwyklaków;). 

Kolczyki " Niezapominajki: fasetowany agat i jadeit

Pozdrawiam:)

Blueberry cream

Witam, witam:)
Oj dużo ostatnio się dzieje, a przez to biżuty zeszły na drugi plan. Niestety nic nie zapowiada poprawy :(. Praca inżynierska niestety stoi, mam do zrobienia kilka bardzo dużych projektów na uczelnię i na pracę niestety nie starcza już czasu... I tak codziennie chodzę o 2 spać. Dobra koniec tych żali czas pokazać to co tygryski lubią najbardziej:). Zapomniałabym: wysłałam dzisiaj paczki na wymiankę jarzębinową i paczkę z wygraną z Candy do Aloshy, więc spodziewajcie się przesyłek:). Chciałam wam trochę wynagrodzić to oczekiwanie i postanowiłam dorzucić coś ekstra;). Przepraszam też Weronikę, prezent dla niej już się robi, ale niestety nie mam czasu go skończyć...

A teraz:
Kolczyki "Blueberry cream": agat i howlit w uścisku z chainmaille;)

Agatowe pastylki

Długi weekend minął, a ja jakoś tego nie odczułam... Większość wolnego czasu przeznaczyłam na robienie projektów na uczelnię, no i na biżuterię zostało mi bardzo mało czasu:(. zrobiłam tylko tę parę kolczyków, którą pokażę w tym poście. Poza tym ostatnio czuję, że jakoś się nie rozwijam w tym moim chainmaille i ogólnej kompozycji kolczyków, a zdjęcia nadal nie są takie jak bym chciała aby były... Te, które pokaże też do końca mi się nie podobają, ale później wymienię je na (mam nadzieję) lepsze.
Co myślicie o tych kolczykach? Ja jakoś nie jestem do nich przekonana...

Kolczyki "Agatowe pastylki":  agat i chainmaille

Amethystine flowers

Dzisiaj pokażę moje ulubione kolczyki, powstały 2 pary: jedna z nich jest do kupienia w galerii Unikatu, a druga zostanie ze mną :). 

Kolczyki "Amethystine flowers": fasetowany agat i ogniwkowa plecionka

Blue flowers

Ciągle pada... a ja zamiast biegać po Warszawie z niwelatorem i robić pomiary znalazłam trochę czasu na to co tygryski lubią najbardziej:). Spod moich rąk wyszły dzisiaj 2 wisiorki i 3 pary kolczyków, ale musicie uzbroić się w cierpliwość, bo na razie pokażę tylko jeden z moich (s)tworów :). 
Oto i one:
Kolczyki "Blue flowers", a sponsorowały je literki "z", "ł", "o", "ś", "ć" ;)
W roli głównej fasetowany agat i oczywiście mój ulubiony chainmail:)

I widok z boku:

Serenada

Dzisiaj skromniutko, powstała tylko jedna para kolczyków i spot, który trochę przypomina mi kłosy;).

Kolczyki wykonane z agatu Botswana

Blanca

Jakaś jesienna chandra mnie dopada... Nic mi nie wychodzi, nie mam nowych pomysłów na biżu, pogoda pod psem, humor taki, że lepiej nie podchodzić;). Dlatego dzisiaj w ramach terapii zaczęłam nadrabiać moje serialowe zaległości i postanowiłam jeszcze raz obejrzeć 1 sezon Desperate Housewives, a w tzw, międzyczasie próbowałam wypleść koraliki z drobnicy. Niestety nie wyszły tak ładnie jak Shenny, głównie dlatego, że nie miałam nierówną drobnicę więc przeznaczę je na breloczek albo na zawieszkę do komórki ;)

Dzisiaj pokażę kolejne kolczyki, powstały 2 dni temu ale nadal staram się dozować nowości;)

Kolczyki "Blanca":

W roli głównej: agat trawiony, oponki karneolu i szkło fasetowane