Mad Max: Fury Road to chyba największe pozytywne zaskoczenie tego roku. Przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Bo wiecie, ja nie lubię wszystkich tych postapokaliptycznych fabuł. Tych zdeformowanych ludzików ukrywających się po kanałach/tunelach/jaskiniach* (*niepotrzebne skreślić). Nudzą mnie one i odstręczają. Tak było z Wodnym światem, Władcami ognia, a nawet z (podobno) genialną Drogą według prozy Cormacka McCarthy'ego. Jednak jest w Mad Maxie coś co mnie urzekło i nie pozwoliło nawet na chwilę oderwać wzroku od ekranu - nieskrępowana i szalona akcja!
"Of all the gin joints in all the towns in all the world, she walks into mine." CASABLANCA, 1942
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nicholas Hoult. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nicholas Hoult. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 2 lutego 2016
[144] Film: "Mad Max: Na drodze gniewu / Mad Max: Fury Road" (2015)
Subskrybuj:
Posty (Atom)