Kaktusowa rodzinka na wakacjach :)

Witajcie.

Dzisiaj post b a r d z o krótki i ekspresowy.

Chodziły już za mną bardzo długo, w końcu udało mi się przysiąść i uszyć. Wyszły całkiem sympatyczne.

Przedstawiam Wam moją kaktusową rodzinkę z filcu.

Oto i ona!!!!

Słodkie są... Prawda?

Moje kaktusy są bardzo wakacyjne, dlatego też zgłaszam je na wyzwanie do Sklapu ZieloneKoty.

Kaktusy, jak to kaktusy liści nie mają, ale zamiast liści mają igły. W zasadzie igły są odpowiednikiem liści więc.. zgłaszam moją dwuosobową rodzinkę do bloga LemonCraft ;)

POZDRAWIAM :)

Waniliowa mufina i wyzwanie na blogu sklepu Od A do Zet

Witajcie po bardzo długiej nieobecności.

W końcu mam wakacje, więc mogę nadrobić zaległości. Wiem, że powtarzam to po raz kolejny. Mam jednak nadzieję, że tym razem uda mi się wszystko ogarnąć i nadrobić. A uwierzcie mi nazbierało się tego bardzo dużo:)

Dzisiaj na blogu sklepu Od A do Zet ruszyło kolejne wyzwanie. Należy wykonać pracę z pozdrowieniami z wakacji. Moje pozdrowienia są nietypowe :) Specjalnie na tą okoliczność uszyłam budyniową mufinę. UWAGA! Otrzyma ją zwycięzca wyzwania. Jest więc o co walczyć ;)

Szczegóły znajdziecie TU

Oto i ona.

Życzę słonecznej niedzieli

MargoLa

Bo biedroneczki mają czarne kropeczki

Witajcie.

Nawet nie wiecie jak bardzo cieszę się, że moje pasje są wielokierunkowe. Dzięki temu nie mogę się nudzić. Kiedy mam dość papieru i klejenia biorę igłę i szyję. W międzyczasie czytam jeszcze masę książek i rysuje skechnotki. No chyba nic mi więcej do szczęścia nie potrzebne. Oprócz zdrowia oczywiście.

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moją biedroneczkę, która zakopała się w czeluściach zdjęć i poszła w zapomnienie.

Została w całości uszyta z filcu. Może uwierzycie lub nie, ale największym dla mnie wyzwaniem była jej kiecka. Dotąd przechodzą mnie po plecach ciarki kiedy pomyślę o tych malusich paseczkach tiulu, które trzeba zawiązać na gumce:)

Dałam jednak radę, a efekt sami oceńcie.

Pozdrawiam serdecznie - MargoLa

Minionki z filcu

Witajcie serdecznie.

Przeprosiłam się z filcem i znów zaczęłam szyć.

Zastanawiacie się pewnie, czym też znowu Was zaskoczę?!

Niektórzy też zapewne wyczekują inspiracji Wielkanocnych.

A ja Was zdziwię. Uszyłam kilka sztuk małych, wesołych i wiecznie pakujących się w tarapaty Minionków ;)

Wkrótce pokarzę Wam Minionki płci damskiej ;)

Obserwujcie więc koniecznie mojego bloga.

Pastelowa babeczka i ogniskowe szaleństwa

Witajcie po dłuższej przerwie.

Na dworze jest  coraz cieplej, ciężko więc jest mi pisać posty. Wolę ten czas spędzić na świeżym powietrzu z dziećmi.

Dziś korzystając z tego, że za oknem pada deszcz postanowiłam nadrobić troszeczkę zaległości.

Chciałabym Was zaprosić do zabawy do bloga sklepu Od A do Zet oraz Kwiatu Dolnośląskiego, gdzie ruszyło właśnie wyzwanie z paletą kolorystyczną. Ponieważ sklep Od A do Zet  jest bardzo bogato zaopatrzony postanowiłam uszyć coś z filcu. Nie pamiętam już nawet kiedy ostatnio trzymałam w ręku igłę i filc ;) 

Uszyłam brelok w kształcie babeczki, który dumnie prezentuje się przy kluczach od mojego autka.

Jak sami widzicie brelok jest bardzo kobiecy - idealny dla babeczki, która jest odważna i lubi wyzwania.

Ze sklepu użyłam:

Różowy filc dp Craft

Niebieski filc dp Craft

Liliowa taśma pomponikowa

Kwiatuszk Sweetheart od Wild Orchid Crafts

Nici lniane

Strasznie ubolewam nad tym, że długi weekend dobiegł końca. 

Pocieszam się jednak faktem, że przed nami kolejna taka przerwa ;)

My w tym roku postanowiliśmy powrócić do dzieciństwa i zrobiliśmy ognisko. Ale była zabawa. Niejeden grill się umywa ;)

Tym smacznym akcentem żegnam się z Wami.

Pozdrawiam serdecznie.

MargoLa

Wyzwanie z Misiem na blogu sklepu Od A do Zet

hej, hej...

Dziś jest wyjątkowy dzień, dzień pełen refleksji i zadumy.

Dziś też ruszyło kolejne wyzwanie na blogu Sklepu Od A do Zet.

Tym razem tematem przewodnim jest "Miś".

Długo nie musiałam się zastanawiać nad inspiracją dla Was, wiedziałam od razu, że powstanie coś z filcu.

No i powstał miś, który stał się zawieszką do plecaka mojego synka. Oto i on ;)

Użyte materiału ze sklepu Od A do Zet:

Filc Mona czarny
Filc dp Craft aqua
Filc dp Craft light grey
Filc dp Craft vanilla
Krysztalki Papermania black and white
Klej Magic
Klej na gorąco
 

 Zapraszam Was do zabawy.

Technika pracy jest dowolna więc można poszaleć.

Buziaki.

MargoLa

Wiosenna sówka dla mojego Jasia

Witajcie.

Wczoraj była sowa dla Julki, dziś jest dla Jasia.

Jaś podobnie jak Julka wybrał sobie sam kolory i dodatki.

Mama musiała tak uszyć żeby wszystko do siebie pasowało.

Matko jak ja tęskniłam za filcem.

Chyba zacznę szyć więcej, bo to jest bardzo wciągające.

A oto Jaśkowa sowa.

Brakuje jeszcze sowy dla mnie i mojego męża... choć mąż już ma swoją tylko nie zdążyłam jej sfotografować. Dla siebie uszyję na pewno. Będzie cała rodzinka :)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę miłego weekendu. 

MargoLa

Pastelowa sówka dla mojej Julki

Witajcie.

Mamy weekend i w końcu odpoczniemy.... chyba ;)

Dziś zapraszam Was na wyzwanie, które ruszyło właśnie na blogu Kwiatu Dolnośląskiego.

Temat wyzwania brzmi: 

"Ptasie radio, czyli okiem i uchem ornitologa" 

Ja na tę okazję uszyłam sówkę.

Sówkę uszyłam dla mojej córci Julki.

Kolory i dodatki dobierała ona sama.

 Musiała być oczywiście różowa... z ledwością ją przekonałam do miętowych skrzydeł.

Sowa stała się najlepszą przyjaciółką Julki idealną do snu i do tulenia, choć jest bardzo mała.

Ja już uciekam, a Wy koniecznie zajżyjcie do Kwiatu Dolnośląskiego tam znajdziecie  inspiracje moich koleżanek.

Buziaki.

MargoLa