..tak mi się zatęskniło......
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Simply life. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Simply life. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 9 lutego 2010
niedziela, 4 października 2009
Góry i doliny....
Czasem w życiu tak się dzieje, ze juz nie wiadomo czy się smiać czy płakać....
Gdzieś tam się sypią finanse i to nie tak, że z jednego źródła, tylko ze wszystkich, dodatkowo dostaje się niemałą karę w bibliotece, mandat za złe parkowanie, dzieci chorują, mąż łamie palec, córka rozbija głowę, a gotowane na kolację jajko, okazuje się zbukiem, który wybucha i zalewa całą kuchnię....
Ha ha ha ha ha
To nie jest historia z filmu, niestety.....
Jest tez ktoś na tyle pogodzony ze sobą i swoim zyciem, ze nawet takie zbiegi okoliczności nie są w stanie go złamać(chociaz perspektywa siedzenia przez tydzien z chorymi dzieciakami w domu jest z lekka dołująca...).
Dobrze w takim gorszym okresie dostać mały prezent od losu :)
niedziela, 20 września 2009
La mujer llora antes del matrimonio, el hombre después czyli... czasowstrzymywacz
poniedziałek, 10 sierpnia 2009
Simply life
Na campingu nie byłam chyba od czasów liceum.
R jeździ z Hanią regularnie na weekendowe wypady windsurfingowe.
Naciskałam, naciskałam i w końcu dostąpiłysmy z Agą zaszczytu takiego wyjazdu :)
Mój entuzjazm na początku rozbujał się na tyle, ze chłopaki musieli mnie trochę stopować :)
Cudnie było.
Spanie w aucie czy namiocie, wspólne łazienki, kolejka do toalety...
Bujne nocne życie i krajobraz po bitwie o poranku...
Simply life w całej okazałości :)
Niedługo powtórka mam nadzieję!
R jeździ z Hanią regularnie na weekendowe wypady windsurfingowe.
Naciskałam, naciskałam i w końcu dostąpiłysmy z Agą zaszczytu takiego wyjazdu :)
Mój entuzjazm na początku rozbujał się na tyle, ze chłopaki musieli mnie trochę stopować :)
Cudnie było.
Spanie w aucie czy namiocie, wspólne łazienki, kolejka do toalety...
Bujne nocne życie i krajobraz po bitwie o poranku...
Simply life w całej okazałości :)
Niedługo powtórka mam nadzieję!
W okolicach 22 nie było szans dostać się do damskiej łazienki. Laski na potęgę szykowały się na wieczór.
Kąpiele, układanie włosów, szum suszarek, makijaż...
Olka podaj mi żel!!!
Tą koszulke czy tą czarną?
Ty stoisz do tego kontaktu?
Ktoś widział mój ręcznik??????
Meksyk..
A w męskiej???? Ciiiisza... Bo po co brać choćby prysznic??? ahahhahahahhahahaha
Ściskam wszystkich odwiedzaczy :*
Ps. Zapomniałabym dodać - ciepła woda na 4 minuty - 2 zł ;)
Ps. Zapomniałabym dodać - ciepła woda na 4 minuty - 2 zł ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)