Zostałam jakiś czas temu poproszona przez mojego synka, by zrobić mu w końcu banerek z imieniem na drzwi. Trochę to trwało, ale się doczekał. :)
Chorągiewki wycięłam ręcznie z kolorowych papierów z Galerii Rae, dodałam wkoło koronkę, wyciętą dziurkaczem Marthy Stewart. Każdą literkę imienia nakleiłam na osobną część banerka.
I tak pierwszą "J"przykleiłam na chorągiewce z papieru " Dodałam pomarańczowe tło wycięte z papieru "
Druga literka "A", została umieszczona na proporczyku z papierów "
Trzeci proporczyk zdobi literka "K" i wiatraczek zrobiony z papieru "
Na kolejnej części girlandy umieściłam chmurki, w których "buja sobie" literka "U" ;)
Chmurki wycięłam z "" dodałam tło z papieru" ".
Ostatni proporczyk wycięłam z " " a tło pod literkę "B" z "
Wszystkie elementy podklejałam na kosteczki dystansowe. Dzięki temu banerek jest przestrzenny i "puchaty". Literki wydrukowałam na zwykłym papierze technicznym o dość dużej gramaturze a następnie pokolorowałam promarkerami.
Wszystkie części złączyłam sznurkiem, a wcześniej pododawałam troszkę taśmy washi i musnęłam brzegi tuszem.
Banerek zawisł już na drzwiach. A teraz pora na drugi, bo Julia też nie może być pokrzywdzona. ;)
Dziękuję Wam za wizyty pozostawione komentarze. :)
Pozdrawiam Was serdecznie. :)