Mam wielką nadzieję, że ... - tak, że prawdziwa wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami ;) Szczerze, to czuję ją już w powietrzu. Zauważyłam nawet, że nie opuszcza mnie dobry humor, co jest bardzo rzadkim zjawiskiem w moim przypadku. Marzę o tym, żeby zrzucić z siebie te ciężkie zimowe kozaki i grubą kurtkę, a założyć wiosenny płaszczyk i świeżutko kupione, czerwone, landrynkowe baleriny ( po prostu nie mogłam im się oprzeć - tak pięknie wyglądały na sklepowej wystawie ! ).
♥ ♥ ♥
Wiosna zagościła również w moich ostatnich pracach, z których jestem bardzo zadowolona, a szczególnie z kolorowej sówki. Bardzo mnie korci, żeby zostawić ją dla siebie, ale zrobiłam ostatnio generalny przegląd swojej biżuterii i włosy zjeżyły mi się na głowie od jej ilości.... więc muszę chyba na razie przystopować z przygarnianiem wszystkiego co mi się podoba ;P
Poniżej efekty mojej wiosennej dłubaniny :
♥ ♥ ♥
I coś przyjemnego dla ucha na piękne, niedzielne popołudnie ;)