Banany i pomarańcze
Na Piaskownicy wystartowało nowe wyzwanie. Przejrzałam wszystkie swoje materiały i okazało się, że nie mam nic, co by się nadawało do tematu owocowego. Wyjęłam więc farby, pędzelki i kawałek materiału, który latem ufarbowałam. Marzą mi się tropiki. Słońce, plaża, banany prosto z drzewa. Póki co, mogę najwyżej położyć głowę na owocowej poduszce i oddać się błogim marzeniom. A...