Jesień w pełni, a październik tuż za progiem, spodziewałam się dużo ciekawych propozycji od wydawnictw, jednak ilość książkowych dobroci, w które będzie obfitować najbliższy miesiąc przerosła moje najśmielsze oczekiwania.
Październik zdecydowanie zdominowała literatura piękna. Mnóstwo ciekawych nowości, wznowienia, wiem że nie będę w stanie przeczytać tego wszystkiego w ciągu jednego miesiąca, ba nawet dwa to mało, ale wierzę że choć kilka z nich będzie mi towarzyszyć w te coraz dłuższe jesienne wieczory.
Zapraszam na kolejną odsłonę książek zatrzęsienia.