Pokazywaliśmy Idze książki praktycznie od urodzenia. Teraz ma już około pół roku i bardzo lubi, kiedy jej czytamy. Rozmawia czasem z co ładniejszymi obrazkami i nie nudzą jej nawet dłuższe historie (o ile nie trwają więcej niż 10min i mają kolorowe ilustracje). Warto obdarowywać dziecko książkami, bo to z nich może czerpać wiedzę, przykłady postępowania i przyjemność z odkrywania różnych światów. Poza tym...
Koniec studiów to czas między dorosłością a jeszcze sobie takim bimbaniem studenckim. Marzec to czas między zimą a wiosną, która uparcie nie chce nadejść. Trzeba kontynuować to co się zaczęło i szukać nowych wyzwań. Temat projektu magisterskiego wykrystalizował się do zagadnienia nowoczesnej wsi mazurskiej i rewitalizacji folwarku w Przystani. Jestem na etapie dokładnych inwentaryzacji i kreślenia nowych planów, ale nie zaszkodzi nadal wspierać...
Jestem po uszy zakopana w książkach- piszę magisterkę. Temat jest ciekawy, pogoda za oknem nie skłania do spacerów, więc zakopana w polary mierzę się z historią architektury Prus Wschodnich. W tak zwanym międzyczasie wyczyniam różne harce w przystaniowskiej kuchni. Powstało kilka nowych butelek soku jabłkowego, a owoców nie ubywa- nawet jakby wciąż ich więcej. Potrzeba mi nowych przepisów na to, jak się z...
Kiedyś biblioteka kojarzyła mi się z labiryntami wysokich półek, z ciszą i tajemniczością pań bibliotekarek i z ich opierścienionymi palcami wprawnie przekładającymi kartki katalogu. Dziś wielkie katalogowe regały z drobnymi przegródkami na alfabetyczny spis różności ustąpiły miejsca komputerom. Ułatwiło to niesamowicie wynajdywanie książek, ale i odebrało bibliotekom część uroku. Nadal lubię gubić się w stosach książek, w antykwariatach i czytelniach. Na domowe książki...