Ostatnio życie mnie tak pochłania, że zaniedbuję pisanie i komentowanie na blogach,
ale zaglądam do Was i inspiruję się :D.
Kupiłam ostanio śliczne kololorowe włóczki ze 100% bawełny. Super się nimi robi, chociaż nie są takie puchate jak akryl i dużo dłużej trzeba robić żeby zrobić... coś.
Właściwie nie wiem co powstaje - może jakieś podpowiedzi?
Czekam niecierpliwie na Wasze pomysły.
Słonecznie pozdrawiam <3.
Moja najnowsza latarenka z Aldiego za 30 zł!