![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv-Zar2aKMzYZ95mp3-10RlTr5ebPZlNYS-RyphQa12bSEUCvfqr8JkjykwhREId7oged79HrDeiMjGK-2oECWOWt71nl_Qj_41TmAvzWajds6OxW3u9NnYNOUlMmMRakghaR9MCCRafk/s1600/684382.jpg) |
Agatha Christie
"Uśpione morderstwo"
232 strony |
Pamięć to niezwykle potężne narzędzie, które często pozostaje niedoceniane. Zdawać by się mogło, że pamięć małego dziecka nie skrywa nic, co innego dorosły człowiek. A co jeśli wydarzenie, którego świadkiem jest maluch jest na tyle mocne, że po latach daje po sobie wyraźnie znać?
Gwenda i Giles Reed to świeżo upieczeni małżonkowie. Oboje be jakby się mogło wydawać korzeni postanawiają z Nowej Zelandii przenieść się do Anglii i osiąść w niej na dobre. Gwen przypadkowo trafia na dom, który wydaje jej się wręcz idealny i postanawia go kupić. Czuje się w nim bardzo swojsko, aż za bardzo wszystko w nim wydaje jej się znajome. Dom musi być wyremontowany i Gwenda w ślad za swoim instynktem dokonuje w nim przeróbek, które pierwotnie w tym domu już były. Gdy odkrywa w dziecięcym pokoju znajomy wzór starej tapety nie może wprost uwierzyć, że jako dziecko to właśnie ona w tym domu mieszkała.
Po konfrontacjach okazuje się, że rzeczywiście jako mały szkrab mieszkała w Dillmouth dokładnie w tym domu. Wtedy żył jeszcze jej tata oraz młodziutka i sympatyczna macocha Helen. Dlatego wydaje się wręcz nieprawdopodobne, że Gwenda po tylu latach jest więcej niż przekonana, że Helen została w ich domu zamordowana. Fakt, że działo się to przed 18-tu laty zdecydowanie sprawę utrudnia. Plotka głosi, że Helen uciekła z jakimś mężczyzną w świat i słuch po niej zaginął. Żeby poznać jednak prawdziwą historię trzeba odnaleźć ewentualnych świadków tamtego zdarzenia. Oczywiście przydałby się do współpracy jakiś umysł niezwykle analityczny w postaci sympatycznej staruszki - ot choćby panny Marple :). Z taką pomocą prawda musi wyjść na jaw, niezależnie od tego kiedy tragedia miała miejsce.
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqrzkeWIUEBiwa9rAdYrOCf-gBboNEZlc9_P7jCXkJ7Prgs2fY9keKu-nQPNV4nbkTT53sKDzddGyKGfNUDul_vxjjGKqm_5GdlYjZVPhq5GiqyXRBaMrcj3hE5shEN6feC3MZe_5uiZE/s1600/834354.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj1zc5VJ8kFbUntw2tnsQms4DZH8WhFhYbdAgHYwWJXgfnqJlfmUgxk4_k0XH20OcoAB_aLsg8bpEY0FUZSv74tuXsXXnRRrVHa_nx9XzEdtopEI3hxxOuu8k2RE3mvF0k6SxnEpeVBbM/s1600/3996393.jpg)
![](http://library.vu.edu.pk/cgi-bin/nph-proxy.cgi/000100A/https/blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilOoQwkjuu6wUFCipsOeAaXxZluSknVL5CkBXxwrjsw5GTsRBZjS2270GMnH9cxw40WZTzI2P_L8KtHU2uqo1wGtHisttWM0UIDysLn1raPWNTqu5AxiQsmxrh1wpxSZhyNtKhVcM7AtI/s1600/7539726.jpg)
Dobra lektura miejscami troszkę przypominająca mi młodych i pełnych werwy Beresfordów :). Muszę przyznać, że Gwenda bardzo przypadła mi do gustu. W obliczu walki z prześladującą ją nagle przeszłością, która do niedawna była jej zupełnie obca zachowuje dużą trzeźwość umysłu i konsekwencję w działaniu. Może łatwiej to wszystko jej wychodzi mając u boku tak wspierającego męża? W każdym bądź razie lektura upewnia nas, że nie ma zbrodni doskonałej, a upływający czas może stworzyć ułudę bezpieczeństwa. Sprawiedliwość prędzej czy później wygra.
Marple jak zwykle zadziwia mnie doskonałym zmysłem obserwacji i łączenia drobnych informacji w całość. Przecież nie ona jedna znała odkryte nowe fakty, ale tylko ona potrafiła je ubrać w logiczną szatę. Jej życiowa mądrość zawsze, ale to zawsze wywiera na mnie wrażenie.
Doczytałam, że to ostatnia sprawa prowadzona przez pannę Marple i jakoś mi się niebywale smutno zrobiło. Zawsze myślałam, że jej ostatnie losy poznam w zbiorze opowiadań "Śmiertelna klątwa", których lektura jeszcze przede mną, a tu taka niespodzianka. Na szczęście nic nie wskazuje na to, że to właśnie ostatnia sprawa Marple, czyta się ją tak jakby była po prostu kolejną. Całe szczęście - nie cierpię żegnać się z bohaterami definitywnie!
Wyzwania:
Na tropie Agathy,
Grunt to okładka,
Zielono mi.