Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czekoladowy Weekend. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czekoladowy Weekend. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 20 lutego 2011

Bardzo czekoladowe trufle



To już moja ostatnia propozycja na Czekoladowy Weekend.
Tym razem coś dla prawdziwych miłośników czekolady: bardzo czekoladowe trufle. Nie ma w nich dodatku masła, śmietany czy cukru. Dzięki temu smakują mocno czekoladowo i nie są tak kaloryczne jak tradycjne trufle. Robi się je zaskakująco łatwo.
Ja dodałam do nich odrobinę kawy - tak jak w oryginalnym przepisie. Ale możecie użyć dowolnych dodatków, np. odrobiny szampana czy likieru (ja chwilowo muszę sobie odpuścić alkoholowe słodkości) lub herbaty ziołowej.
Przepis pochodzi z książki "Gotuj i chudnij".


TRUFLE CZEKOLADOWE
24 trufle
   
200 g gorzkiej czekolady dobrej jakości (użyłam z 85% zawartością kakako)
6 łyżek mocnej czarnej kawy
2 łyżki płynnego miodu
3 łyżki kakako

Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Zdejmujemy z ognia. Stopniowo dodajemy kawę, cały czas delikatnie mieszając za pomocą szpatułki. Czekolada niemal natychmiast zacznie gęstnieć.
Po łyżce, powolutku, dodajemy miód, cały czas wolno mieszając, aż czekolada zacznie błyszczeć.
Masę czekoladową wstawiamy na 30 minut do lodówki. Osiągnie wówczas prawie stałą konsystencję.
Kakao przesiewamy przez sitko na blat. Odmierzamy po łyżeczce masy czekoladowej, formujemy z niej zgrabną kuleczkę i obtaczamy ją w kakako. W ten sposób wykonujemy pozostałe trufle.
Przekładamy je do miseczki lub słoja. Przechowujemy w lodówce.

Harry Eastwood, Gizzi Erskine, Sal Henley, Sophie Michell "Gotuj i chudnij", Pascal 2010

sobota, 19 lutego 2011

Owsiane ciasteczka z czekoladą i żurawiną



Czekoladowy weekend trwa. Moja kolejna propozycja jest bardzo prosta, szybka i całkiem zdrowa: Ciasteczka owsiane z mąką razową, żurawiną i gorzką czekoladą. Przepis pochodzi z wrześniowej "Kuchni" (9-2010), a jego autorem jest Tomek Woźniak. Nieco go zmodyfikowałam - mąkę pszenną pomieszałam z pełnoziarnistą i dodałam żurawiny. Zreukowałam też nieco ilość cukru.
Tomek Woźniak poleca te ciasteczka jako dodatek do drugiego śniadania do szkoły. Myślę, że są idealne i do śniadaniówki i na podwieczorek ze szklanką ciepłego mleka. Pyszne i łatwe.


OWSIANE CIASTKA Z CZEKOLADĄ I ŻURAWINĄ
13 ciasteczek

 70 g masła
70 g cukru
1 jajko
40 g mąki pszennej
40 g mąki pszennej pełnoziarnistej
2 łyżki płatków owsianych (użyłam górskich)
70 g posiekanej gorzkiej czekolady dobrej jakości
spora garść suszonej żurawiny

Ucieramy masło z cukrem. Dodajemy jajko, mąkę i płatki owsiane. Mieszamy, aż powstanie gęsta. lekko kleista masa. Dodajemy czekoladę i żurawinę. Dokładnie mieszamy. Wstawiamy ciasto na 30 minut do lodówki.
W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Ze stężałej masy formujemy kulki i lekko je spłaszczając, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez ok. 15 minut - aż będą rumiane.



piątek, 18 lutego 2011

Koktajl czekoladowo-bananowy z kokosową pianką



Czekoladowy weekend czas zacząć!
Przykro mi, że w tym roku nie może gospodarzyć nam Bea. Cieszę się jednak, że jej obowiązki przejęła Atina i dzięki niej Czekoladowy Weekend może się odbyć.
Jak zwykle, nie wiedziałam, co przygotować na tą okazję. Szukając nowych potraw i wypieków, trafiłam na reklamę czekolad Lindt w grudniowym numerze "Kuchni" (12-2010). W tzw. "kąciku konesera" zamieszczono przepis na Koktajl czekoladowo-bananowy z ciepłą pianką kokosową. Nie mogłam go nie wypróbować. I na pewno jeszcze powtórzę.
Cudowne połączenie smaku delikatnej, gorzkiej czekolady oraz bananów zostało idealnie podkreślone mlekiem kokosowym i wanilią. Ciepła kokosowa pianka jest idealnym zwieńczeniem dzieła.


KOKTAJL CZEKOLADOWO-BANANOWY Z CIEPŁĄ PIANKĄ KOKOSOWĄ
4 porcje

150 g dobrej jakości gorzkiej czekolady (najlepiej o 70% zawartości kakako)
750 ml niesłodzonego mleczka kokosowego
nasiona z laski wanilii
100 g cukru
2 dojrzałe banany

Mleczko kokosowe wlewamy do garnka. Dodajemy wanilię i cukier. Podgrzewamy. Gorące zdejmujemy z ognia. Z tak przygotowanego mleka odlewamy 250 ml na piankę i odstawiamy.
Czekoladę łamiemy na kawałeczki i dodajemy do pozostałego gorącego mleka i mieszamy do momentu rozpuszczenia się czekolady. Czekoladową miksturę odkładamy na 1 godzinę do zamrażarki.
W tym czasie obieramy banany i kroimy je na kawałki. Wrzucamy do blendera. Dodajemy mrożoną masę czekoladową i miksujemy do uzyskania gładkiej konsytencji. Rozlewamy do 4 szklanek.
Wcześniej odstawione mleko podgrzewamy w wyższym garnku. Miksujemy do uzyskania piany. Nakładamy ją łyżką na koktalj czekoladowo-bananowy.

niedziela, 21 lutego 2010

Wieniec morelowo-czekoladowy






To już moja ostatnia propozycja na Czekoladowy Weekend. Pomysł na to ciasto zaczerpnęłam z książki "Czekolada. Łatwe i przepyszne przepisy krok po kroku". Nie za bardzo lubię tego typu książki, ale przejrzałam ją z okazji Czekoladowego Weekendu. Zainspirowały mnie nadzienie i kształt wieńca. Ciasto postanowiłam jednak zrobić po swojemu. Jakoś najbardziej pasowało mi ciasto drożdżowe (w oryginalnym przepisie ciasto jest na proszku do pieczenia) i skorzystałam z wcześniej wypróbowanego przepisu dorotus76.
Zmieniłam też troszkę nadzienie: użyłam więcej moreli, dałam czekoladę gorzką pół na pół z mleczną i dodałam odrobinę demerary.
Efekt? Baaardzo zadowalający!



WIENIEC MORELOWO-CZEKOLADOWY

Ciasto:
160 ml mleka
2,5 łyżki cukru
pół łyżeczki soli
1 jajko
2,5 szklanki mąki pszennej
2 łyżki roztopionego masła
7 g drożdży suchych (1 opakowanie)

Nadzienie:
170 g pokrojonych suszonych moreli (jeśli uznacie, że są zbyt suche, możecie namoczyć je przez parę minut w gorącej wodzie)
50 g posiekanej mlecznej czekolady
50 g gorzkiej posiekanej czekolady
2-3 łyżki roztopionego masła
2 łyżeczki demerary

Ponadto:
jajko rozkłócone z łyżką mleka do posmarowania ciasta
50 g gorzkiej czekolady i 2 łyżki masła

Podgrzewamy mleko i rozpuszczamy w nim masło oraz cukier. Do miski przesiewamy mąkę. Dodajemy do niej sól, drożdże oraz nie za gorące mleko z masłem i cukrem. Zagniatamy gładkie, elastyczne ciasto (można mikserem). Odstawiamy przykryte folią na ok. godzinę, żeby podwoiło objętość.
Po tym czasie wałkujemy je na prostokąt o długości 48 cm. Smarujemy go roztopionym masłem, posypujemy demerarą oraz morelami i czekoladą. Zwijamy w roladę i kroimy na 12 czterocentymetrowych plastrów. Tortownicę o średnicy 26 cm smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Układamy w niej plastry ciasta tak, aby utworzyły wieniec. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30-40 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wyrośnięty wieniec smarujemy jakiem z mlekiem i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 25 minut na złoty kolor.
Czekoladę roztapiamy z masłem w kąpieli wodnej i tak powstałą polewą ozdabiamy ciasto.

sobota, 20 lutego 2010

Śliwki z marcepanem w czekoladzie



Moja Mama bardzo lubi śliwki w czekoladzie. Z okazji wizyty u niej postanowiłam wypróbować przepis dorotus76.
Mama była zachwycona! I wcale się jej nie dziwię, bo są to chyba najpyszniejsze domowe czekoladki. No i nie są szczególnie pracochłonne.
Śliwki w czekoladzie są moją kolejną propozycją na Czekoladowy Weekend.
Przepis podaję za dorotus76.



ŚLIWKI Z MARCEPANEM W CZEKOLADZIE

20 śliwek kalifornijskich, miękkich
1/3 szklanki rumu lub brandy
80 g masy marcepanowej
130 g dobrej jakości gorzkiej czekolady

Śliwki wieczór wcześniej zalać alkoholem, odstawić do nasączenia. Po tym czasie z marcepanu wykonać kulki na kształt wielkiej pestki, każdą włożyć do środka śliwki. Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Każdą śliwkę po kolei obtaczać w czekoladzie (pomocne jest nadzianie jej na patyczek do szaszłyków). Odstawić do zastygnięcia.


piątek, 19 lutego 2010

Dla prawdziwego Cookie Monstera



Tradycyjne nowojorskie ciasteczka są moją pierwszą propozycją na tegoroczny Czekoladowy Weekend. Upiekłam ich dwa rodzaje: z białą czekoladą i orzechami macadamia oraz z ciemną czekoladą. Przepis na nie znalazłam w książce "Demels großes Weihnachtsbuch". Jak widać w jednej z najsłynniejszych wiedeńskich cukierni można skosztować nie tlyko austriackich specjałów.
Ciastka są świetne: delikatne, kruche, czekoladowe, duże i okrągłe... - takie cookiesowe. No i przede wszystkim robi się je super szybko. Idealne z kubkiem kawy lub mleka, a dla tych, którym czekolady nigdy za wiele - z gorącą czekoladą. A jak pachną...
"Nikt mi nigdy takich pysznych ciasteczek nie upiekł" powiedział Mąż. 


TRADITIONAL NEW YORK CHOCOLATE CHIP & MACADAMIA NUT COOKIES
przepis na ok. 25 ciastek

Ciasto podstawowe:

100 g cukru
100 g jasnego brązowego cukru
130 g miękkiego masła
szczypta soli
łyżeczka cukru waniliowego
1 średnie jajko
240 g mąki
5 g proszku do pieczenia

Dodatki do chocolate chip cookies:
łyżeczka kakao
135 g grubo posiekanej gorzkiej czekolady lub groszków czekoladowych

Dodatki do macadamia nut cookies:
50 g grubo posiekanych i uprażonych orzechów macadamia
100 g grubo posiekanej białej czekolady lub groszków czekoladowych


Oba rodzaje cukru, masło, sól i cukier waniliowy mieszamy mikserem, aż składniki dobrze się połączą. Dodajemy jajko i znowu mieszamy. Na koniec wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia. Znowu mieszamy. Powstałe ciasto dzielimy na pół i do każdej części dodajemy odpowiednie składniki i mieszamy. Każdą część formujemy w wałek o grubości ok. 4 cm. Kroimy je w 2,5 centymetrowe plastry.
Plastry układamy, lekko spłaszczając, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Należy zachować spore odstępy między ciastkami - urosną w szerz!
Pieczemy przez 12 minut w nagrzanym piekarniku z termoobiegiem w temp. 160 stopni C. Po wyjęciu z piekarnika trzeba (niestety) odczekać, aż lekko podstygną i zesztywnieją, zanim zdejmiemy je z blachy.
Atilla Dogudan "Demels großes Weihnachtsbuch. Backrezepte für Kekse, Strudel und Desserts", Österreich 2008