Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tabliczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tabliczki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 listopada 2010

Decou.... po roku przerwy

Bałam się, jak to wyjdzie... kiedy ostatnio miałam w ręku pędzel - nie pamiętam.
Jak zwykle nie potrafię uchwycić błysku aparatem... Szkatułka z damami matowa, pozostałe wykończone na wysoki połysk. Kiedyś się nauczę robić zdjęcia. Słowo :)



poniedziałek, 25 stycznia 2010

O przesyłkach słów kilka

Irytacja przepoczwarza się we frustracje, gdy przychodzi mi oczekiwać na paczkę z przydasiami do decoupage. W zamówieniu był klej... który już dawno pojechałam sobie kupić w sklepie stacjonarnym, bo chyba bym umarła przez 24 dni (24 dni!!!!) czekając na paczkę z e-sklepu.
Nic to, myślę, może zaginęła w akcji, co się zdarza. Niestety... cośtam się skończyło, ktoś czekał na dostawę czegoś, a jeszcze ktoś inny się irytował w domu... mniejsza, przeżyję... chociaż mógłby ktokolwiek napisac "przykro mi"... ale widocznie niema powodu.
Codziennie sprawdzałam skrzynkę, w nadziei na awizo... i jest, w końcu, w końcu jest! A cóż na nim? Że dostarczono je w ubiegłą środę (mamy poniedziałek). Cóż się będę darła na panią w okienku pocztowym, jak ona niczemu winna... ale droga poczto... priorytet powinien iśc pare dni... a wystawiąjąc datę na awizo sprzed tygodnia nie sprawicie, że klient uwierzy w Waszą obowiązkowość i ekspresowe przesyłki... robienie ze mnie wariata, że przegapiłam awizo i nie wiem o czym mówię też nie sprawi, że będę zadowolona z Waszych usług.

W każdym razie paczka jest... a przy okazji podrzucam tabliczkę, zamówioną przez bliską mi osobę. Taki upominek z okazji, że niema okazji.