Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zbigniew Herbert. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zbigniew Herbert. Pokaż wszystkie posty

środa, 7 sierpnia 2013

,,Niestety w tym, jak i również w innych wypadkach, wstydzą się i rumienią niewinni"

Zbigniew Herbert to jeden z najbardziej znanych polskich poetów. Jego nazwisko wciąż zajmuje miejsce w umysłach szeroko rozumianych mas głównie dzięki temu, że twórczość tego poety jest szczególnie chętnie wykorzystywana na lekcjach języka polskiego. Jan Brzękowski nie miał tyle szczęścia, gdyż w szkołach wspomina się o nim jedynie przy wymienianiu twórców należących do Awangardy Krakowskiej, którzy i tak nikną przy nazwiskach Peipera i Przybosia. Mimo tego, że tylko część polskich artystów współczesnych znalazła miejsce w kanonie lektur, większość z nich prowadziła ze sobą ożywioną korespondencję. Niepublikowane dotąd listy Herberta i Brzękowskiego możecie przeczytać w najnowszym, wakacyjnym numerze czasopisma Znak, do lektury którego serdecznie zapraszam.

Korespondencja tych dwóch poetów przypada na lata 1958-1975, w sumie w czasopiśmie znalazło się 25 listów o zróżnicowanej tematyce. Szczególnie interesujące są wzmianki Herberta o emigracji i potrzebie powrotu do Polski. Pozwolę sobie zamieścić tu jeden, wiele mówiący cytat:

,,Wracam do Polski za kilka miesięcy. Robię to, jakbym miał wejść w wodę brudną i zimną, ale to jest jedyna moja rzeczywistość. Tu żyję na powierzchni bez racji i powodu" 

Podczas swojego pobytu w Paryżu Herbert, jak sam przyznaje, wpadł w ,,turystyczną manię". Zwiedzał wszystko, co tylko się dało, co chwilami było uciążliwe dla jego żony, Katarzyny. Mimo to, zdecydował się powrócić do kraju, który wtedy nie sprzyjał sztuce samej w sobie. Interesującym jest to, że poeta był gotów zaryzykować swą wolność twórczą dla życia w ojczyźnie.

Korespondencja Herberta i Brzękowskiego powinna zainteresować teoretyków sztuki (do których zaliczał się sam Brzękowski) gdyż poeci w większości listów analizują i interpretują swoją sztukę, naturalnie nie szczędząc sobie przy tym pochwał. Artyści ci odnoszą się do siebie z niekłamaną życzliwością przysyłając sobie ,,próbki" swojej twórczości takie jak tomiki poezji czy fragmenty prozy. Z listów tych wyłania się interesujący obraz życia artystycznego zarówno w Polsce, jak i w Paryżu w drugiej połowie XX wieku.

Chciałabym zwrócić uwagę na cytat Herberta, który nieco obdziera go z posągowości, którą naznaczyli go potomni, a której tak bardzo wystrzegał się w swojej poezji.

,,Jutro kończę 35 lat. To istna katastrofa. Już jestem definitywnie wykreślony z kręgu młodych"

To jedno zdanie udowadnia czytelnikom, rzecz wydawałoby się oczywistą, a jednak tak często pomijaną. Mianowicie cytat ten zdaje sprawę z tego, że wszyscy, nawet poeci, którym udało się przejść do historii są, czy też byli tylko ludźmi, którzy podobnie jak my mają swoje lęki. Na przykład obawiają się starości.

Listy Herberta i Brzękowskiego zajmują kilka stron formatu A4. To niewiele. Wprawionemu w czytaniu molowi książkowemu ich lektura zajmie góra 10 minut. Powtórzę się, to niewiele. Natomiast obraz życia artystów, ich spojrzenia na sztukę, w tym tak uwielbianą przez nas ich część - literaturę, jest niepowtarzalny i z pewnością wart uwagi. Polecam Wam zarówno ten tekst jak i pozostałe artykuły w miesięczniku Znak. Przedsmak tego, czego możecie spodziewać się po tym czasopiśmie znajdziecie klikając w link http://www.miesiecznik.znak.com.pl/Tekst/pokaz/8183, pod którym znajdują się teksty, których autorzy debatują nad tym, czy powieść ma w Polsce rację bytu, czy może została już wyparta przez non-fiction. Zapraszam.


Miesięcznik Znak ogłosił konkurs związany z zaprezentowanym artykułem. Zadaniem uczestników jest odpisanie na list Herberta z 3 lutego 1959 roku. Nagrody, których mogą spodziewać się laureaci to:

I miejsce: 3-mies. prenumerata ZNAKU, książka "Imię powietrza" W.S Merwin, 3 e-booki
II miejsce: 3-mies. prenumerata ZNAKU, książka "Imię powietrza" W.S Merwin, 2 e-booki
III miejsce: 1 numer "Znaku", książka "Imię powietrza" W.S Merwin, 1 e-book
Dodatkowo, wszyscy uczestnicy otrzymają zniżki na zakup jubileuszowego numeru Znaku.
Więcej informacji znajdziecie na stronie http://www.miesiecznik.znak.com.pl/Tekst/pokaz/13285.
Z możliwość zrecenzowania korespondencji tych dwóch, wspaniałych poetów dziękuję miesięcznikowi Znak


To wszystko na dziś, dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam,
Franca