Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sos chlebowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sos chlebowy. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 marca 2013

Zrazy wołowe w sosie chlebowym

To jedno z dań, które znam od dziecka, a jadam od jakiś 20 lat. Robiła je moja babcia i moja mama. Teraz robię i ja. Podobnie jak bitki wołowe w sosie warzywnym, kaczka z kluchami na łachu (pyzami na parze) i modrą kapustą, tak i zrazy w sosie chlebowym są nieodłącznym elementem kuchni wielkopolskiej.
Kiedyś nie przepadałam za zrazami, więc dla mnie mama zawsze robiła bitki. Ale dojrzałam i do takiej formy wołowiny i bardzo polubiłam. Co prawa moja babcia i mama dodawały do środka cebulkę, ogórka i skórkę od chleba w większych kawałkach, ale ja wolę wszystko pokroić w drobną kostkę i wymieszać. Ale to pełna dowolność, mnie po prostu tak smakuje bardziej. Obowiązkowym dodatkiem jest ostra musztarda – używam sarepskiej, bo to moja ulubiona.
Rolady podaję albo z kluchami na łachu i słodko – kwaśną modrą kapustą z jabłkami, albo z kaszą i buraczkami na ciepło. 


Składniki na 6 sztuk:

6 plastrów wołowiny po około 150 – 170 g (użyłam steków z udźca wołowego Horeca)
2 ogórki kiszone
1 mała czerwona cebula
2 grube plastry wędzonki (użyłam polędwicy wędzonej, ale może to być boczek czy wędzonka krotoszyńska)
2 -3 małe kromki razowego chleba na zakwasie bez dodatków
6 łyżeczek musztardy sarepskiej
2 duże cebule cukrowe
4 – 5 suszonych grzybków (u mnie borowiki)
1 łyżka klarowanego masła albo smalcu
1 liść laurowy
sól, czarny mielony pieprz, mielone chili
½ łyżeczki cukru trzcinowego (może być też zwykły)
1 łyżka śmietany do sosów


Czerwoną cebulkę obrać i pokroić w drobną kostkę. Ogórki i wędzonkę również pokroić w drobną kostkę. Wszystko razem wymieszać i doprawić szczyptą pieprzu. Z kawałków chleba odkroić skórki, a miąższ zostawić. Skórki pokroić w kostkę.
Cebule obrać i pokroić w piórka.
Plastry wołowiny rozbić dosyć cienko. Każdy plaster oprószyć solą i pieprzem z dwóch stron. Na każdym plastrze rozsmarować po 1 łyżeczce musztardy, położyć po 1 łyżce farszu. Założyć brzeg, następnie boki i zwinąć w roladę. Spiąć szpilką do mięsa albo zawiązać białą nitką.
Na głębokiej patelni albo w rondlu roztopić 1 łyżkę klarowanego masła lub smalcu. Na gorący tłuszcz włożyć zrazy i obsmażyć je na rumiano. Wrzucić liść laurowy przełamany na pół i cebulę pokrojoną w piórka. Podsmażyć na złoto (można na ten moment zrazy przełożyć na talerz, ale nie jest to konieczne). Wlać 400 - 500 ml wody, wrzucić suszone grzyby, wsypać ½ łyżeczki soli, ½ łyżeczki pieprzu i ¼ łyżeczki mielonego chili. Dusić około 90 minut, w razie potrzeby podlać wodą. Po tym czasie wrzucić pokruszony na drobno miąższ z chleba razowego i dusić jeszcze 10 minut – miąższ z chleba częściowo zagęści sos. Miękkie zrazy wyciągnąć z rondla, sos można zmiksować. Jeśli jest zbyt rzadki, to można go odparować albo lekko zagęścić mąką. Spróbować i ewentualnie doprawić solą, pieprzem i wsypać ½ łyżeczki cukru. Dodać 1 łyżkę śmietany i wymieszać.
Podawać z ulubionymi dodatkami, choć tak jak wspomniałam we wstępie u mnie najczęściej są to kluchy na łachu i modra kapusta albo kasza i buraczki na ciepło. 




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...