„THINK LIKE A KILLER” – JULIA ŚWITKIEWICZ | Tak niesamowicie grząska, mętna i nieprzenikniona

Zagadka dotykająca najmroczniejszych szczelin nastoletniej wrażliwości. Historia przesiąknięta aromatem tajemniczej zbrodni, enigmatyczna, angażująca i niespodziewana. Julia Świtkiewicz z impetem wkrada się do wyczuwalnie intymnych przemyśleń swoich bohaterów, każe szesnastolatce podjąć niebezpieczną grę i mimo otulującego ją chaosu uczuciowych rozbieżności, ofensywnie szukać pożądanych odpowiedzi. Think Like a Killer to naprawdę wciągający thriller psychologiczny, przeznaczony dla oka dorosłych czytelników.

Autorce świetnie udaje się tu oddać klimat przeszywającego niepokoju. Nie ma tu bowiem przestrzeni na zaufanie, nie ma też miejsca na oczywistość fabularną. Każda z kreacji naznaczona zostaje aurą zamierzonej misterności, każda przedziera się przez mglistą otchłań tajemniczych zdarzeń, każda świadomie kieruje własnymi zamiarami. Przeprowadzka do owianej chłodem Minnesoty, przerażająca zbrodnia w średnio lubianym kręgu nowych znajomości, niechęć do przyrodniego brata i rozbieżne emocje względem kapitana drużyny hokejowej, który zostaje oficjalnie podejrzany o morderstwo, a także panoszące się ukradkiem fragmenty przeraźliwych w swym zarysie wspomnień – to właśnie te elementy tworzą ogniwa frapującej intrygi kryminalnej. Dla czytelnika to przede wszystkim nieśpieszna, a jednak w odczuciu absorbująca narracja pierwszoosobowa – poza absolutnie dociekliwą i jednocześnie zaskakująco pewną siebie postawą Audrey, odbiorca śledzi także przemyślenia wspomnianych już bohaterów, próbuje wybadać intencje każdej z pokrytej niejasnością twarzy, ostrożnie mierzy się z nikczemnością celowo wymierzanych słów, stara się połączyć znamienne elementy alarmującej układanki. Gdzieś kątem oka dostrzec można drobne błędy, nawet te logiczne, nie przeszkadza to jednak w ekscytującym budowaniu możliwych scenariuszy.

Intryga zaszyta w odmętach dziwnie panoszącej się dociekliwości. Tak niesamowicie grząska, mętna i nieprzenikniona, zauważalnie nasiąknięta kłamstwem i tajemnicami. Julia Świtkiewicz zaprasza na mocno wyrafinowaną, z pewnością pokerową i niejednoznaczną grę w gronie młodych i jakże przy tym perfidnych bohaterów, tworzy tym samym historię gęstą od niedopowiedzeń, w niespodziewanej zbrodni kryminalną, a jednak psychologiczną, wymijającą, tak bardzo zgubną. I chociaż fabuła ociera się o drobne błędy i logiczne nieścisłości, wciąga w swe nieobliczalne szpony, każe ostrożnie przyglądać się nastoletnim twarzom, fascynuje i zachęca do przemierzania szczelin szokującej przeszłości.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Beya

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger