Cześć :))
Dzisiaj parę słów o moim ulubionym kosmetyku do mycia twarzy, który ma swoich przeciwników jak i zwolenników. Ogólnie marka Under20 słynie z kosmetyków głównie do cery trądzikowej. Lecz, gdy natknęłam się na ten żel w Biedronce, który kosztował jedyne 8 zł, to żal było nie wziąć, szczególnie, że zwykle jest po 13-14 zł. A była to dobra inwestycja? Hmm... Poczytajmy :P
Pełna nazwa produktu brzmi: Under Twenty kremowy żel do mycia twarzy do cery wrażliwej.
Wzięłam ten do cery wrażliwej, ponieważ słyszałam, że ta seria do cery trądzikowej jest dość mocna i potrafi wysuszyć, a mi nie oto chodzi. Żel zamknięty jest w plastikowej, miękkiej tubce z zamknięciem na klik.
Muszę zaznaczyć pewną rzecz - najpierw robię demakijaż oczu i twarzy, potem dopiero myję ją żelem.
Konsystencja nie spływa z dłoni, można rzecz jest idealna.Kremowa, co naprawdę ułatwia zadanie i użytkowanie to prawdziwa frajda. Nie pieni się zbytnio na twarzy. Łatwo zmyć żel z twarzy, nie stawia on większych oporów. Po umyciu, skóra jest gładsza i wyraźnie oczyszczona. Mnie nie podrażnił ani nie zapchał. Również nie wysuszył ani nie ściągnął skóry. Nawet ją zmatowił, ale jest to efekt krótkotrwały - ok. 30 minut i już matu nie ma, ale od tego mam puder.
I rzecz niebywała, która jest na bank zasługą tego żelu. Zawsze pojawiały mi się jakieś niedoskonałości szczególnie przed okresem, ale czasami też po prostu od tak. Miałam też zaskórniki,niewielkie, głównie na policzkach. Teraz znikły one zupełnie, nie mam żadnego. Na dodatek nie pamiętam, kiedy pojawił się ostatnio jakiś "nieprzyjaciel". Nawet jeśli był, to umycie buzi raz do dwóch razy żelem i problem z głowy.
I takie króciutkie odniesienie do obietnic producenta:
Oczyszcza skórę z zanieczyszczeń - 90%: Tak, tak i to dobrze :) Zgadzam się w tej kwestii.
Skutecznie likwiduje zaskórniki - 84%: Wyżej napisałam moją przygodę z żelem, jestem na TAK.
Matuje cerę - 64%: Hmm... Tutaj mogę przyznać częściową rację, ale jak pisałam mat jest krótkotrwały.
Z tego miejsca muszę odnieść się do niezbyt miłego zapachu ( nie otwieram w drogeriach, supermarketach kosmetyków do twarzy, aby je powąchać ). Jest dość intensywny, trudny do opisania. Jak wyszłam z łazienki to brat spytał się, czy psikałam się męskimi perfumami? Fakt, po prostu pachnie "po męsku" i mi to tak średnio pasuje. Ale zapach mogę przeżyć, jeśli działanie jest świetne. Do tego produkt wydajny, w niskiej cenie i z dobrą dostępnością. Mogę Wam go polecić z całego serca i na pewno kupię ten produkt ponownie jak tylko go wykończę. Mój KWC w tej kategorii.
Pozdrawiam, Fabryczna :*