właściwie najnormalniejsza w świecie kurtka dżinksowa została przeobrażona w najulubieńszą kucykową kurtkę :)
przepis prosty: papier do transferów, obrazek kucyka i trochę szmatek przyszytych na "niechlujnie"; a! i oczywiście śliczne guziczki :)
i żeby tradycji było zadość - znowu jestem u Titanii na TW :)
i żeby tradycji było zadość - znowu jestem u Titanii na TW :)