Witajcie
Kilka dni temu zadzwoniła moja babcia z zaproszeniem na niedzielę na imieninowy obiad. Wstyd się przyznać, ale kompletnie wyleciało mi z głowy, że babcia w październiku ma imieniny i jakoś nie przewidziałam tego w moich planach robótkowych. Zaczęliśmy szukać pomysłu na prezent i mój mąż stwierdził, że skoro mam kilka dni do uroczystości to spokojnie dam radę zrobić jakąś serwetkę.
Spędziłam nad nią w sumie cztery dni, w tym jeden na badaniach w szpitalu ( wtedy udało mi się zrobić najwięcej bo nie podbiegało do mnie nasze małe tornado i nie wyrywało mi co chwilę robótki). Udało mi się skończyć w sobotę wieczorem, na szybko wykrochmaliłam i prezent był gotowy.
Wzór pochodzi z gazety - Diana robótki 2/2017
Nici - Maxi w kolorze chabrowym
Szydełko 2.7mm
Wielkość ok. 40 cm.
Przepraszam za jakość zdjeć, ale robione były na szybko zaraz po wręczeniu: