Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biżuteria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biżuteria. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 26 kwietnia 2011

Po świętach i zaległości

Choć już po świętach to przyjmijcie proszę ode mnie spóźnione ale najszczersze życzenia:

Życzę Wszystkim aby ten świąteczny nastrój pełen spokoju, radości i rodzinnej atmosfery trwał w sercach jeszcze przez długi czas.

U mnie czas pędzi niepostrzeżenie i ciągle mam wrażenie, ze z niczym nie nadążam. :)
Ale zakręcenie jest jak najbardziej pozytywne więc nie narzekam :)
Już niedługo postaram się pokazać to nad czym aktualnie pracuję :)
A póki co postaram się nadrobić zaległości.
Jak wspominałam w ostatnim poście, byłam w Głogowie na sutaszowych warsztaty u Leny :)
Zrobiłam tam swoje pierwsze kolczyki.
Oczywiście daleko im do ideału, ale ogromnie spodobała mi się ta technika więc na pewno nie poprzestanę na tej jednej parze. :)
Muszę tylko uzbierać fundusze na zakup materiałów :)
A oto moje "dzieło":

niedziela, 9 stycznia 2011

podaj dalej dla Natalki

Witam serdecznie w Nowym roku :)
Dowiedziałam się, że paczuszka z zabawy "podaj dalej" dotarła już do Natalki dlatego pokazuję co dla niej przygotowałam. Paczuszkę wysłałam jeszcze przed Bożym Narodzeniem.... ale widać jak funkcjonuje nasza kochana poczta...
Przygotowałam dla Natalki romansidło na zimowe wieczory:




Do dobrej książki pasuje pyszna kawka lub herbatka więc potrzebna będzie podkładka pod kubeczek.


Zakładkę do książki:

By poczuć się po królewsku pasować będzie dekoracyjny monogram w rameczce.


Ramka zdobiona techniką decoupagu – idealna na zdjęcie kogoś bliskiego.


Ponieważ każda kobieta lubi biżuterię kilka różnych zestawów:
- motylkowe kolczyki szydełkowe


- kolczyki z agatu i jadeitu


- kolczyki z malowanego szkła


- komplet z koralu


Serduszko wyszywane haftem krzyżykowym do dowolnego wykorzystania i mały zestaw „przydasi” do dekoracji.



A na deser ten oto liścik ode mnie


Cieszę się, że paczuszka dotarła. :)

czwartek, 23 grudnia 2010

Podaje dalej dla Angelli


Wiem, że prezencik z zabawy zabawy „podaj dalej” dotarł do pierwszej z dziewczyn - Angelli. Dlatego mogę już pokazać co dla niej przygotowałam :)Wybrała sobie kolory czerwony i złoty.
Ponieważ czas realizacji zabawy mógł wynosić rok, pomyślałam, że moja paczuszka składać się będzie z 12 części.
Wszystkie zrobione pod hasłem: „dla przyjemności”.
Na długie zimowe wieczory przyda się dobre romansidło.

Przy lekturze niezastąpiona będzie zakładka.

Do książki pasuje pyszna kawka lub herbatka więc potrzebna będzie podkładka pod kubeczek.


By poczuć się po królewsku pasować będzie dekoracyjny monogram w rameczce.

Ramka zdobiona techniką decoupagu – idealna na zdjęcie kogoś bliskiego.
Ponieważ każda kobieta lubi biżuterię kilka różnych zestawów:
- motylkowe kolczyki szydełkowe

>
- kolczyki z szkła crackle

- kolczyki ze szkła weneckiego

- komplet z malowanego szkła

Serduszko wyszywane haftem krzyżykowym do dowolnego wykorzystania i mały zestaw „przydasi” do dekoracji.


A na deser ten oto liścik ode mnie

poniedziałek, 13 września 2010

terapia kolorem

Dziś będzie troszkę spraw prywatnych :)
Robótek niewiele przybyło bo cały miniony tydzień biegałam na uczelnię, załatwiałam ostatnie formalności przed obroną.
Dzisiaj nadszedł ten wielki dzień i wielki stres - obrona :)
Na szczęście już mogę się tytułować Panią Magister. :)
Wczoraj z nerwów przed dzisiejszym dniem musiałam coś porobić.
I tak powstała kolejna porcja kolczyków.
Tym razem potrzebowałam trochę koloru:



czwartek, 2 września 2010

kolczyki

Zrobiłam sobie ostatnio kilka par kolczyków. Musiałam odreagować stresy dnia codziennego.
Nic wielkiego, ale miło było na chwilkę oderwać myśli od pewnych spraw i zająć się tylko tworzeniem.
Naszło mnie na szarości i niebieskości, pewnie dlatego, że wyrażają mój nastrój:


sodalit, srebro


szkło weneckie, koraliki crackle, linka jubilerska, srebro


onyks, agat, srebro, elementy posrebrzane

czwartek, 19 sierpnia 2010

Trochę decoupagu :)

Dawno nie robiłam nic w technice decoupagu, ale postanowiłam to zmienić.
Wyciągnęłam warsztat, odkurzyłam go i zabrałam się do pracy. :)
Chociaż czasu niestety nie mam zbyt wiele. W zeszłym tygodniu poranki spędzałam w piaskownicy z pewnym bardzo miłym półtorarocznym dżentelmenem, który jako bardzo ruchliwy jegomość nie dał mi chwili wytchnienia. Popołudnia spędzałam na pracy nad mgr, a wieczory zostawiłam sobie na odrobinę relaksu. :) Ten tydzień spędzam u cioci i wujka pilnując psa i hacjendy :D i podlewając kwiatki.
Oto pierwsze efekty:






A te postanowiłam pomalować ręcznie:


Tulipanki już skończyłam - jak tylko wypiorę, zrobię zdjęcie i się pochwalę.
Obrus fioletowy też rośnie - już 67 z 115 okrążeń.

sobota, 8 maja 2010

Tym razem coś dla siebie :)

Dawno nie robiłam biżuterii na własny użytek i dzisiaj postanowiłam to zmienić. Pogoda za oknem paskudna - szaro, buro i ponuro, a do tego zimno i leje więc ze spaceru nici. Postanowiłam więc zrobić sobie twórczą przerwę w nauce :) Czarno widzę ten poniedziałkowy egzamin bo co chwilkę robię sobie jakąś przerwę ale przynajmniej kolczyki będę miała nowe :)
Zrobiłam "rybki" ekspresowe i proste - ale mała, a cieszy :)




czwartek, 6 maja 2010

Długaśne kolczyki

Nie samą nauką żyje człowiek :) A ja zamiast pilnie zabrać się do pracy szukałam najróżniejszych pretekstów żeby zrobić sobie przerwę. Na szczęście w tej kwestii zawsze można liczyć na rodzinę :D Zrobiłam na prośbę kuzynki dwie pary długaśnych kolczyków. Takie szybkie i prościutkie, ale robienie ich sprawiło mi ogromną przyjemność.