Witajcie!
Jakiś czas temu skończyłam kolejną metryczkę, ale z prezentacją czekałam, aż trafi do maleństwa, dla którego została zrobiona. Dzisiaj wreszcie udało się spotkać i wręczyć prezent więc mogę ją pokazać.
Przede mną jeszcze dwie metryczki w najbliższym czasie... i już wiem, że muszę poszukać jakiejś alternatywy dla tych miśków bo powoli czuję przesyt tych motywów :D