Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Meble. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Meble. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 9 stycznia 2018

Nowa szafka kuchenna

Dziś pokażę Wam kolejną moją zdobycz, starą szafeczkę, która ozdobiła kuchnię.
Po oszlifowaniu, wtarłam w nią bardzo rozwodnioną białą farbę, żeby ją odświeżyć i na koniec bezbarwny wosk.
Podobała mi się taka jaka była :)




I kilka styczniowych fotek, które są na instagramie.

Biały amarylis 'Arctic White'


Zasuszone róże z bukiecików 



Przygotowane nowe budki lęgowe czekają na zawieszenie.
 

I stołówka dla ptaków
 


Pozdrawiam
Garden Deco Style

sobota, 8 lipca 2017

Moje miejsce wypoczynku

Moje miejsce wypoczynku musi być miłe, przytulne i pełne kwiatów.
Cały czas przychodzą mi do głowy nowe pomysły na aranżacje.
Dzisiaj oczywiście w roli głównej mój sznur żarówek o których  pisałam wcześniej. 



W końcu udało mi się skończyć szyć moje poduszki.
Do łąweczek przymocowane są za pomocą tasiemki z rzepem.





Do zobaczenia w kolejnym poście :)

sobota, 10 października 2015

Dwie metamorfozy

Zrobiłam kolejną komódkę na wzór bibliotecznych szufladek.


A tak wyglądała przed...
Był to stojak na płyty CD.




Najpierw pokryłam cały mebelek szaro-brązową farbą używając pędzla. Następnie po całkowitym wyschnięciu wcierałam gąbką kilkakrotnie farbę ecru. Kolejny etap to wymalowanie cyfr i liter z zastosowaniem szablonów. Niestety pierwszy nie wyszedł mi dobrze - był to numer 4 i przy chwili będę musiała zeszlifować warstwy farby i pomalować jeszcze raz. Farba koniecznie musi być dobrze wymieszana i bardzo gęsta. Nakładamy ją małą gąbeczką, a szablon dobrze jest przykleić papierową taśmą, by dobrze przylegał. Po wymalowaniu przybiłam uchwyty, krótkimi gwoździkami tapicerskimi z dużymi główkami.



Efekt końcowy



Przed i Po


Druga przeróbka to stara szkatułka, którą musiałam bardzo długo szlifować ponieważ była pokryta grubą warstwą lakieru. Bardzo przydała się trójkątna nakładka na szlifierkę ( tzw. żelazko)
Poniżej zdjęcie już wyszlifowanej.


A tak po przeróbce.

 
 Wtarłam gąbką farbę ecru i przykręciłam uchwyt, który również pokryłam tą samą farbą.
Całość pocieniowałam brązowym tuszem pigmentowym z gąbeczką.
Na koniec bezbarwny wosk.



Przed i Po


I na dzisiaj to tyle!
Pozdrawiam :)

sobota, 28 lutego 2015

Fałszywe drewno czyli słojowanie

W naszym warsztatowo-biurowym pokoiku stały meble z lat 80... brzydkie ...z wysokim połyskiem.
Niby mieliśmy je zmienić na nowe... Jednak podczas remontu padło szybkie stwierdzenie... spróbujemy je wyszlifować i odnowić...


Mój M zapalił się do tego pomysłu i zaczął szukać co można z nich zrobić. Biała farba odpadała, ponieważ niestety jest sceptycznie nastawiony do stylu shabby :) Ale doszliśmy do porozumienia i postanowiliśmy zrobić fałszywe drewno czyli słojowanie :) Wybrałam podkład ecru i słoje w kolorze szaro-brązowym.
Szlifowanie - to była zdecydowanie najgorsza robota. kurz, pył i okropny lakier, który powodował krwawienie z nosa :(
Aż strach pomyśleć co w nim było. Szlifowaliśmy ręcznie oraz szlifierką oscylacyjną.



Zakupiliśmy w pobliskim markecie budowlanym specjalną gumę do słojowania.


Kolejną czynnością była zmiana zawiasów i kupno nowych okuć. Potem nadszedł czas na malowanie, oczywiście moim ulubionym kolorem Ecru. Trzeba było położyć kilka warstw wałkiem z gąbką.


 Po wyschnięciu jedna warstwa farby szaro-brązowej i ....użycie gumy :) Słoje powstały :) Efekt całkowicie zadowalający!




Po wyschnięciu farby pocieniowaliśmy meble wcierając szaro-brązową farbę suchym pędzlem.
A na koniec kilka warstw lakieru.



 Potem zostało już tylko przykręcić nowe okucia - muszelki :) Koszt niewielki, a radość duża :)




Materiały:
Papier ścierny do szlifierki, guma do słojowania, 2 puszki farby, puszka lakieru, zawiasy, okucia.

Pozdrawiam

środa, 25 lutego 2015

Witrynki

Jakiś czas temu przerobiłam dwie stare witrynki. Jedną tylko oszlifowałam i delikatnie wtarłam farbę, tak by zostawić ją w naturalnych barwach, a druga przeszła metamorfozę na styl shabby i dostała nowy kolor ecru. W drzwiczkach za szybką wstawiłam siatkę drucianą.
Obie witrynki  na koniec zostały dwukrotnie zawoskowane.







I jeszcze wiosenna aranżacja z białym hiacyntem i moim manekinem z papieru, którego już niedługo opiszę jak powstał :)



Pozdrawiam :)

niedziela, 8 lutego 2015

Potrzebuję wiosny!

Zima w pełni, właściwie to dopiero teraz się nam objawiła, a u mnie w ogrodzie już dwa tygodnie temu pierwsze kły cebulowych zauważyłam :(
Już chcę wiosny, więc wprowadzam ją do domu. Sieję kwiaty w kuwetach, robię sadzonki z pelargonii, tnę gałązki forsycji i przynoszę doniczki z hiacyntami :)




Przy okazji przerobiłam moją starą szafeczkę. Dodałam jej tył w postaci sklejki, deseczkę z haczykami, pomalowałam i zawoskowałam. Wygląda o niebo lepiej i zawisła już na ścianie w mojej "warsztatowni" :)


Pozdrawiam zimowo-wiosennie!

wtorek, 20 stycznia 2015

Krzesło i dekoracje

Dziś pokaże jak przerobiłam pierwsze krzesło, zwyczajne, żaden antyk.
Od czegoś trzeba zacząć się uczyć... Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia jak wyglądało pierwotnie :(
Było brzydkie, rozklejało się i przekładałam je z kąta w kąt ....A więc stanowiło dobrą bazę do nauki.

Obecnie wygląda tak:



Po rozebraniu, oszlifowaniu z lakieru i położeniu pierwszej szarej, rozwodnionej warstwy farby wyglądało tak:


Kolejne warstwy farby kremowej wcierałam gąbką. Na koniec oszlifowałam w kilku miejscach, tak by wydobyć pierwotne drewno. Ostatnia warstwa to wosk bezbarwny.

Siedzisko oczywiście do wymiany, gąbka była zupełnie skruszona.
Miałam starą, grubą gąbkę od poduszek z fotela, więc postanowiłam ją użyć. Tapicerowanie materiałem obiciowym okazało się najtrudniejszą sprawą :) Wymagało nie lada siły i sprawności... Być może przez to, że gąbka okazała się być jednak za gruba.
Mam jeszcze dwa krzesła do zrobienia, więc kolejnym razem użyję już zdecydowanie cieńszej.


Na koniec kilka zaległych zdjęć dekoracji świątecznych.




Pozdrawiam