Wiosenna Haruni
Chustę według wzoru o nazwie Haruni, autorstwa Emily Ross, zaczęłam robić w grudniu ubiegłego roku. Powolutku, z przerwami, ale też z dużą przyjemnością rosła na moich drutach aż do maja. Gdy zamykałam ostatnie oczka i ją blokowałam, w ogrodzie koło domu kwitł sad i nie widziałam innej możliwości, niż zestawienie delikatnej, pistacjowej zieleni chusty z kwitnącymi drzewami. Data ukończenia chusty nie była przypadkowa, od dawna wiedziałam, że robią ją dla mojej mamy, a najlepszą datą do wręczania prezentów mamom jest oczywiście Dzień Matki ;).
To mój drugi raz kiedy pracowałam z dropsową Baby Alpaca Silk i jestem bardzo zadowolona z wyboru. Jedwab będący w składzie tej włóczki, dodaje jej delikatnej elegancji i razem z alpaką sprawiają, że dotyk chusty na szyi jest bardzo przyjemny :). Zużyłam 160 g tej wełenki, pracując na drutach o grubości 3 mm. Co prawda nie zmierzyłam jakiej dokładnie jest wielkości chusta ale wydaje mi się taka w sam raz na okrycie ramion lub szyi w nieco chłodniejszy wieczór. Taka nie za duża, ale też nie za mała ;).
No to druga z dwóch zaczętych przeze mnie Haruni ukończona. Najwyższy czas dokończyć tą, którą zaczynałam jeszcze dawniej...
Komentarze
Prześlij komentarz