On pragnie jej śmierci, ona jego. Czy wspólny wróg sprawi, że podejmą współpracę? Dominik wraz z ojcem prowadzą nietypowy biznes – są płatnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie to czteroosobowa rodzina Grabowskich. Marysia Grabowska to beztroska dwudziestolatka, której życie zmienia się w piekło, gdy zamaskowani mężczyźni atakują dom jej rodziców. Dziewczyna cudem unika śmierci. Wie, czym zajmuje się jej familia, więc nie chce iść na policję. Postanawia dowiedzieć się, kto i dlaczego chciał ich zabić. Tymczasem Dominik próbuje odnaleźć Marysię, żeby naprawić swój błąd i dokończyć zadanie. W innym wypadku sam wpadnie w poważne tarapaty. Żadne z nich nie jest świadome, że mają wspólnego wroga, a prawda o rodzinie Grabowskich jest zupełnie inna, niż podejrzewają…
Okładka: miękka
Ilość stron: 330
Wydawnictwo: Zaczytani
Adrian Bednarek jest już znany polskim czytelnikom z naprawdę niezłych thrillerów. Dziedzictwo zbrodni to jego ostatnie dziecko, które przeczytałam z przyjemnością w jedno popołudnie. Trzeba przyznać, że autor umie budować napięcie, a przy tym ma lekkie i przyjemne w odbiorze pióro.
Dziedzictwo zbrodni to opowieść o dwojgu młodych ludziach, których połączyły niezwykłe okoliczności. Spotkali się w makabrycznej sytuacji i od tej chwili każde z nich pragnęło dopaść to drugie i ...zabić.
Dominik, wraz z ojcem, uprawiają mało spotykany zawód, jakim jest płatny morderca. To ojciec wciągnął w proceder nastolatka i zmienił jego postrzeganie świata. Praca daje im kasę, ale też wiążę się z niebezpieczeństwem . Marysia jest studentką, beztroską nie troszczącą się o pieniądze, a jednak trochę samotną i wyizolowaną wśród kolegów. Jej rodzice prowadzą interesy nie do końca legalne i starają się wprowadzić w nie córkę, jednak ona jest temu przeciwna. Kiedy przyjeżdża do rodziców okazuje się, ze wybrała zły moment.... Na ich dom napada dwóch zamaskowanych mężczyzn, którzy zabijają jej rodzinę - tylko jej udaje się uciec i przeżyć. Dominik próbuje ją odnaleźć, a ona próbuje się skutecznie ukryć, jednak ich ścieżki ponownie się przecinają. Kiedy Dominik ją odnajduje, okazuje się, że zginął jego ojciec. Czy zemsta połączy chłopaka i dziewczynę? Okazuje się, że wróg czyha na ich oboje...
Dziedzictwo zbrodni to nieźle napisany thriller, może nie powala na kolana, ale czyta się go z przyjemnością i zainteresowanie. Powieść jest poukładana, trzyma w napięciu, a bohaterowie zapadają w pamięć. Dobra lektura na letnie popołudnia!