Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nevermore. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nevermore. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 czerwca 2016

Nevermore 3. Otchłań - Kelly Creagh

Dla Isobel Lanley cienka linia pomiędzy życiem a śmiercią zatarła się już dawno. Po spotkaniu z Varenem, które omal nie zakończyło się jej śmiercią, dziewczyna boi się wracać do niebezpiecznego świata snu. Ale koszmary powracają i zaczynają się wplatać w rzeczywistość, nie pozostawiając jej wyboru. Ciemność Varena znowu zagraża nie tylko jej, ale całemu światu, który może pochłonąć. Isobel obawia się o swoje codzienne życie, o swoje zdrowe zmysły i o Varena – szczególnie po nowej stracie, jaka go dotknęła. Co gorsza, upiorna Lilith pragnie zatrzymać chłopaka dla siebie i zrobi wszystko, by się jej nie wymknął – naprawdę wszystko. Czy Isobel ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Światy się stapiają, a losy się krzyżują w zapierającym dech w piersiach finale trylogii „”Nevermore””.”

Okładka: miękka
Ilość stron:  350
Wydawnictwo:  Jaguar

Trzeci tom Nevermore mnie rozbroił.... Tak długo na niego czekałam i już koniec. Choć jestem usatysfakcjonowana i zachwycona cyklem. Autorka tak umiejętnie wplotła w fabułę cyklu dla młodzieży postać Edgara Allana Poe, że wierzę iż wielu zaraziła jego postacią i twórczością. To niezwykła, mroczna i tajemnicza osoba - uwielbiam jego twórczość i uwielbiam Nevermore :)

Isobel Lanley utraciła w innym wymiarze swego ukochanego Varena i nie może się z tym pogodzić. Ona poszukuje go pomiędzy światami, narażając się na niebezpieczeństwo i nic nie wróży jej sukcesu. Varen jest opętany przez Lilith, która wpoiła w jego umysł wiarę, że Isobel nie  żyje. Otoczyła chłopaka jego sobowtórami i nie wypuszcza ze swych szponów i ze swego świata.
Varen poszukuje Isobel, nie odpuszcza ojciec ani macocha. Wszyscy liczą, że chłopak pojawi się na pogrzebie swego starego przyjaciela - niestety, tak się nie staje....
Isobel brata się z wrogiem, aby odnaleźć swego ukochanego.
Czy ich miłość okaże się silniejsza niż czarodziejskie, mroczne moce? 
Przeczytajcie - trzeci tom wyjaśnia wiele i pięknie zamyka cały cykl.

Nevermore jest niezwykłą trylogią, któray porywa czytelnika i zapada w pamięć. Jest oryginalny, mroczny i niesamowicie klimatyczny. Porwał mnie swoją fabułą, klimatem i niezwykłymi sylwetkami bohaterów, które stworzyła Kelly Creagh. Całość jest niebanalna, a włączenie do powieści postaci mrocznego Edgara Allana Poe były mistrzowskim posunięciem. Autorka, sama zafascynowana osobą Poe'a, potrafiła zarazić tym innych - to bardzo cenne i trzeba mieć niesamowity power i charyzmę, aby się to udało. Kelly Creagh udało się to w 1000% i za to ją podziwiam.
Jeśli szukacie niebanalnego, ekscytującego i mrocznego cyklu - Nevermore Was zachwyci!
Polecam!


czwartek, 21 marca 2013

Nevermore: Cienie cz.2 - Kelly Creagh

Drugi tom książki “Nevermore: Kruk”, gotyckiego romansu opartego na twórczości Edgara Allana Poego.
Varen zniknął. Schwytany w pułapkę koszmarnej rzeczywistości, gdzie chore sny Edgara Allana Poego stają się jawą, znajduje się poza zasięgiem żywych i umarłych. Ale Isobel nie zgadza się go porzucić. Rusza do Baltimore, by odnaleźć Reynoldsa, tajemniczego mężczyznę, który co roku spełnia toast na grobie pisarza i który w ciągu ostatnich miesięcy oszukiwał ją i zwodził. Tylko on ma klucz do innego świata...
Kiedy Isobel znajduje wreszcie przejście, odkrywa, że miejsce, w którym przebywa Varen zdążyło się zmienić. Pełen bólu i przerażających istot świat zamieszkują teraz również stworzenia, które zrodziły się w pełnym gniewu umyśle chłopaka. Miłość przemienia się w nienawiść, radość w smutek, śmiech w płacz. Stając naprzeciw Varena, Isobel zaczyna rozumieć, że jej ukochany stał się jej największym, śmiertelnym wrogiem. 

Okładka: miękka 
Ilość stron: 392
 Wydawnictwo:   Jaguar

Pierwszy tom powieści Kelly Creagh „Nevermore. Kruk” oczarował mnie i z wielką niecierpliwością oczekiwałam kontynuacji opowieści o Varenie i Isobel. 

Varen zniknął, przeniósł się do innego świata, nierealnego dla śmiertelników. Pojawia się w snach i wyobraźni Isobel. Dziewczyna czuje się samotna, opuszczona, nieobecna duchem, a zmiany, jakie w niej zaszły widzą wszyscy. Rodzice są zaniepokojeni i zmartwieni. Isobel ma jeden cel – musi odnaleźć Varena. Jest zdeterminowana do tego stopnia, że pod przykrywką odwiedzin na Uniwersytecie w Baltimore, chce pójść na grób Edgara Allan Poe. W dniu urodzin poety, co roku pojawia się tam tajemniczy mężczyzna i zostawia trzy róże. Isobel jest przekonana, że to Reynolds – a tylko on może jej pomóc dostać się do Varena. Oszukuje ojca i nocą, wraz z Gwen, pojawia się na cmentarzu i czeka… 

Czy uda się jej spotkać tajemniczego wielbiciela E.A.Poe? Czy odnajdzie Varena? 

Drugi tom okazał się pasjonujący, jednak wg mnie słabszy od pierwszego. Postacią pierwszoplanową nadal jest Isobel, jednak zmieniła się wyraźnie w tym tomie. Bez Varena jest zagubiona, zamyślona, trochę nijaka, zupełnie inna niż zadziorna Isobel z „Kruka”. Trochę się rozczarowałam, za to serdecznie polubiłam szaloną Gwen i brata Isabel, Dannego, który w zawoalowany sposób pokazał swoją miłość i troskę o siostrę. Jednak nie ukrywam, że brakowało mi w tym tomie Varena. Zaimponowało mi zdeterminowanie Isobel w dążeniu do odnalezienia Varena – skojarzyło mi się z poszukiwaniami i wędrówkami Gerdy szukającej Kaia – bardzo zbliżony pomysł na fabułę. 

„Nevermore. Cienie” to pasjonująca opowieść o poszukiwaniu miłości i dążeniu do celu pomimo przeciwności, pełna tajemnicy i niezwykle mrocznego klimatu. W opowieści jest wiele zagadek i niedopowiedzeń, a Autorka trzyma czytelnika w ciągłym napięciu. Akcja toczy się szybko, a sceny są opowiedziane bardzo obrazowo i sugestywnie. Niezwykle ciekawe jest wplatanie snów w rzeczywistość – chwilami nie wiedziałam, czy Isobel śni, czy już nie… Finał jest zaskakujący… i tak niewiele wyjaśnia…. Wyobraźnia szaleje, a trzeciego tomu jeszcze nie widać :)

Serdecznie polecam ten niezwykły cykl, nie tylko wielbicielom Edgara Allan Poe, ale również wszystkim pasjonatom opowieści pełnych tajemnicy i magii.



poniedziałek, 26 grudnia 2011

Nevermore. Kruk - Kelly Creagh

Uważaj, czego pragniesz... Możesz to otrzymać.
Uporządkowane życie Isobel, kapitan szkolnej drużyny czirliderek, właśnie zaczyna się walić. Pan Swanson, nauczyciel literatury, wymyślił następny ze swoich koszmarnych projektów. W parach. I kazał Isobel pracować razem z Panem-Ciemności-Varenem, niesympatycznym, wykolczykowanym gotem, z którym nikt z klasy nie zamienił nigdy bodaj jednego słowa. Może dlatego, że z kamieniami ciężko rozmawiać?
Przy bliższym poznaniu Varen okazuje się jeszcze mniej czarujący, niż się zapowiadało. Wesoły jak cmentarzysko, ciepły jak granitowa płyta, a na dodatek potwornie zgryźliwy. Ale ma to, czego rozpaczliwie potrzebuje Isobel – wiedzę na temat twórczości Edgara Allana Poego. Co więcej, jest gotów wziąć na siebie większą część zadania. Walcząc z uczuciem, że podpisuje cyrograf, Isobel przystępuje do projektu. W końcu wspólna praca nie będzie trwała wiecznie... Albo będzie trwała, jeśli koszmar, który nosi w sobie Varen, wyrwie się na wolność. Wystarczy kilka dni, by przyjaciele odwrócili się od Isobel, kilka dni, by zmieniło się całe jej życie i kilka nieprzyjemnych słów, by najmroczniejsze marzenia zaczęły się urzeczywistniać. Uważaj, czego pragniesz – możesz to otrzymać.
„Nevermore” to debiutancka powieść amerykańskiej pisarki Kelly Creagh, mieszkającej w Kentucky, uzależnionej od kawy pasjonatki twórczości Edgara Allana Poego. Kelly jest absolwentką Uniwersytetu Spalding i instruktorką tańca brzucha.

Okładka:    miękka
Ilość stron:   452
Wydawnictwo:       Wydawnictwo Jaguar

Oczarowała mnie ta książka i zaczarowała tak, że nie mogłam się od niej oderwać! Niby dla młodzieży, a ja się w niej świetnie znalazłam. Fantastyczna okładka i bardzo ładne wydanie- to dodatkowe atuty książki.

"Nevermore.Kruk" to mroczna, gotycka opowieść, pełna niedomówień, duchów i zjaw, pełna klimatycznej poezji Edgara Allana Poe i snów.... w snach. Niezwykle realna, że aż ciarki przechodzą po plecach - mnie się baaaardzo podobała, lubię takie klimaty! I cieszę się, że to nie koniec - będę czekać niecierpliwie na kolejne tomy.

"Nevermore" rozpoczyna się zwyczajnie, bohaterów poznajemy podczas zajęć szkolnych - Isobel, szkolna czirliderka, i Varen, wyizolowany got, samotny, trzymający się na boku. Dwie zupełnie inne osobowości, nic ich nie łączy, jednak pan Swannson sprawia, że zaczyna ich łączyć wspólna praca, którą muszą przygotować. To powiązanie mocno ingeruje w życie towarzyskie Isobel, jej przyjaciele i chłopak nie są z tego powodu zadowoleni.  Varen postanawia napisać tę pracę o Edgarze Allanie Poe, niezwykłym poecie, który dodatkowo intryguje swoją tajemniczą śmiercią. Isobel wbrew wszystkim zaczyna się z nim spotykać i wspólnie piszą pracę. Ta współpraca wpędza ich w kłopoty i nie tylko.... rodzi się między nimi uczucie.
Tajemnicze klimaty utworów Edgara Allana Poe wkraczają w ich życie, Isobel zaczyna śnić dziwne sny w snach, zaczyna widzieć zjawy.... a to dopiero początek! Kulminacja następuje na tajemniczej imprezie, na którą zaprasza ją Varen - okazuje się, że sny mogą stać się rzeczywistością. Jaką? Straszną! Nie będę zdradzać szczegółów - przeczytajcie wiele rzeczy was zaskoczy !

Kelly Creagh udało się stworzyć niezwykłą książkę dorównującą klimatem utworom słynnego E.A.Poe. Jest niezwykle mroczna, ma swój niepowtarzalny klimat, a elementy grozy są tak dozowane, że na końcu osiągają apogeum. Sama zaczęłam wsłuchiwać się w szelesty i ptaki za oknem - dobrze, że nie odwiedził mnie żadem kruk.... :) 
Element uczucia pomiędzy popularną, rozchwytywaną czirliderką a wyjętym poza nawias gotem, dodaje pikanterii opowieści, stanowi element zakazanej miłości. Niezwykłe postacie oraz specyficzne połączenie rzeczywistości ze światem snów sprawiają, że chwilami granica tak zanika, że czytelnik nie wie, czy ma do czynienia ze snem, czy z realem - rewelacja!

"Nevermore. Kruk" to książka, której nie da się zapomnieć. 
Jest niepowtarzalna i bardzo oryginalna. Klimatem przypominała mi film "Kruk" z Brandonem Lee, który bardzo lubię - przy jej czytaniu towarzyszyła mi ścieżka dźwiękowa z tego filmu, pasowała idealnie ! 
Polecam i książkę, i muzykę z filmu "Kruk", stanowią razem niezwykle połączenie - głębokie doznania gwarantowane! 
I pamiętajcie - czasem sny stają się rzeczywistością, a rzeczywistość zmienia się w sny....



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...