Jak długo pielęgnujemy swoją krzywdę, bo mąż zrobił lub powiedział coś co nas rozzłościło. A może teściowa lub synowa weszła nam w drogę lub sąsiadka niestosowną uwagę rzuciła, a może ........ można by tak mnożyć przykłady. Czasem padają złe słowa, które ranią i wydaje nam się, że niema odwrotu. A przecież w naturze też są huragany i nawałnice, które niszczą po drodze wszystko. A potem wychodzi słońce i piękna tęcza , a wszystko pachnie i rozkwita.....
Te nasze małe kłótnie to oczyszczenie, jak poranny prysznic pod warunkiem, że później wspólnie wypijemy kawę.
I pomyśl sobie, nie wybaczam ponieważ jestem słaba, wybaczam ponieważ mam odwagę przyznać, że wszyscy popełniamy błędy. Ten kto pierwszy wyciągnie rękę po kłótni wcale nie jest stracony, on po prostu nie chce stracić...
Ostatnio chodzę po marketach i ratuję kwiaty to dla nich te doniczki :)
Tradycyjna dla miłośników róż, motyw z kubeczka
I mój ulubiony kolor niebieski trochę tu eksperymentowałam z transferem i tak to wyszło. Ciekawa jestem jak wam się podoba ?
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada, ale na tym, że potrafi się podnieść "
Konfucjusz
Konfucjusz
Pozdrawiam serdecznie z hamaka