Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jodi Picoult. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jodi Picoult. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 maja 2015

Jodi Picoult - Tam, gdzie ty

Zoe i Max od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Dzięki lekarzom udało im się wreszcie dokonać cudu i Zoe zaszła w ciążę. Jednak nienarodzone dziecko umiera, a Zoe pogrąża się w otchłani rozpaczy. Max postanawia się z nią rozwieść i każde z nich zaczyna życie na własny rachunek. Max- walcząc z nałogiem i udzielając się w kościele. Zoe- dalej zajmując się muzykoterapią i spotykając z Venessą. Kiedy kobiety się pobierają i chcą wykorzystać zarodki Zoe i Maxa, by zajść w ciążę, mężczyzna nagle postanawia walczyć o swoje nienarodzone dzieci.

Przy książkach Jodi Picoult nie da się nudzić. Zawsze wybiera taki temat powieści, wobec którego nie można przejść obojętnie, bez ustalenia własnego zdania. Szybko wyrobiłam sobie opinię, komu przyznałabym prawo do skorzystania z zarodków.
Akcja znów toczy się przed sądem. Z jednej strony jest małżeństwo dwóch kobiet, które nie jest zalegalizowane w stanie, w którym mieszkają. Z drugiej strony Max, alkoholik, świeżo nawrócony, niezgadzający się na profanację istoty małżeństwa, pragnący przekazać zarodki parze idealnej - bratu i bratowej, u których mieszka po rozwodzie. Nauka kościoła ściera się z prawem do wolności poglądów, tak ważnym w Stanach Zjednoczonych. Padają nieustanne pytania, kto zapewni dzieciom lepszą opiekę, kto pokaże lepszy model rodziny, jakie wartości ukształtują jego charakter.

Przy czytaniu powieści "Tam gdzie ty" łatwo o wzruszenie. Poza salą sądową możemy bliżej poznać Zoe, Maxa i Venessę, gdyż to oni na zmianę są narratorami kolejnych rozdziałów. Delikatna Zoe, próbująca muzyką pomóc ludziom zamkniętym w sobie, cierpiącym czy umierającym. Max walczy z kuszącym nałogiem i jeszcze bardziej kuszącą nadzieją na zakazaną miłość, szukający pocieszenia tam, gdzie wybaczają mu przewinienia. I Venessa, z pozoru pewna siebie kobieta o ustalonych poglądach, w głębi duszy bojąca się odrzucenia i samotności. Bohaterowie książki Picoult nie są jednowymiarowi, zawsze możemy im się przyjrzeć z każdej strony i zdecydować kogo obdarzymy sympatią, a kogo nie chcielibyśmy spotkać na naszej drodze.

Nadal jestem ciekawa, jak inaczej mogłaby się potoczyć rozprawa, jaką wtedy decyzję podjąłby sąd (bo tym razem decydował sam sąd, bez ławy przysięgłych). Mnie pozostają rozmyślania, a Wam życzę miłej lektury, gdy sięgniecie po tę książkę.

Książka bierze udział w wyzwaniach:
- Czytam Opasłe Tomiska








Książki Jodi Picoult:
- Bez mojej zgody + EKRANIZACJA: "Bez mojej zgody" (My Sister's Keeper, 2009)
- Czarownice z Salem Falls + EKRANIZACJA: "Czarownice z Salem Falls"  (Salem Falls, 2011)
Deszczowa noc (7/10)
- Drugie spojrzenie
Dziesiąty krąg (6/10) EKRANIZACJA: "Dziesiąty Krąg" (The Tenth Circle, 2008)
- Głos serca
Jak z obrazka (7/10)
- Jesień cudów
- Już czas
- Karuzela uczuć  (7/10) + EKRANIZACJA: "W imię miłości" (The Pact, 2002)
- Krucha jak lód (9/10)
- Linia życia
Pół życia (6/10)
- Przemiana
- Świadectwo prawdy + EKRANIZACJA: "Cała prawda" (Plain Truth, 2004)
- Tam gdzie ty (7/10)
- To, co zostało
- W imię miłości
- W naszym domu
- Zagubiona przeszłość
- Z innej bajki (napisana wraz z córką)

poniedziałek, 23 marca 2015

Jodi Picoult - Karuzela uczuć

Choć staram się dawkować sobie powieści Jodi Picoult, rzadko udaje mi się wyjść z biblioteki bez jej książki. Wybieram tytuł, który jako pierwszy rzuci mi się w oczy i mam pewność, że nie będę rozczarowana. Tym razem trafiłam na „Karuzelę uczuć”.
Chris i Emily znali się od urodzenia. Dokładniej: Chris znał Emily od momentu, w którym się urodziła, a on miał 3 miesiące. Ich rodzice mieszkali obok siebie i przyjaźnili się, więc dzieci dorastały razem, traktując się jak rodzeństwo, aż w pewnym momencie ich relacje się zmieniły i zostały parą, co wszystkim wydało się naturalną koleją rzeczy. Wszyscy wróżyli im wspólną przyszłość, byli nierozłączni i stworzeni dla siebie. Dlatego trudno było sobie wyobrazić, że pewnego dnia oboje znajdą się w szpitalu: martwa Emily i ranny Chris, oskarżony o morderstwo. Chłopak twierdzi, mieli oboje popełnić samobójstwo. Rozprawa sądowa wykaże, czy Chris jest winny, ale czy pozwoli na poznanie prawdy?


Czytając tę książkę, doszłam do wniosku, że Jodi Picoult lubi stawiać swoich bohaterów przed sądem. Pozwala czytelnikowi wysłuchać argumentów obrony, kontrargumentów oskarżenia, postanowienia przysięgłych (które ponownie mnie zszokowało. Czy ja czegoś nie rozumiem, czy naprawdę w USA nie decydują przepisy, ale zdanie kilku przypadkowych osób?). Sama nie ocenia, ale pozwala na wydanie własnej decyzji, poprzez ukazanie historii z różnych perspektyw.

Na scenę zostało wprowadzonych kilka postaci. Poza Chrisem, któremu towarzyszymy najczęściej, poznajemy także Emily, jej rodziców i rodziców Chrisa. Tak! – nie pomyliłam się, retrospekcje pozwoliły na poznanie Emily podczas kilku decydujących momentów w jej życiu, Autorka przenosiła czytelnika w czasie, by lepiej zrozumiał wydarzenia, które rozgrywały się w teraźniejszości.  Zostali przedstawieni rodzice nastolatków w różnych fazach rozpaczy. Matka Emily, która nie potrafi pogodzić się ze śmiercią córki, oskarża Chrisa o morderstwo. Jej ojciec, który wyrzuca sobie, że nie zauważył wcześniej cierpienia dziewczyny. Rodzice Chrisa, bezwzględnie wierzący w niewinność syna, próbujący pozbierać się i wieść normalne życie ze względu na swoją młodszą córkę. 

Tragedia, która mogła scalić przyjaźń, dokonała w niej rozłamu. Miłość tak bezgraniczna, że prowadzi do śmierci. Proces, w którym głównej roli nie gra prawda, a dowody przedstawiane przez strony. Jodi Picoult po raz kolejny pokazała, że potrafi stworzyć powieść, która wciągnie czytelnika i postawi przed ciężką decyzją – kto był winny?
 

Książka bierze udział w wyzwaniach:
- Czytam Opasłe Tomiska
- Najpierw książka, potem film! - "W imię miłości" (The Pact, 2002)

Pozostałe książki Autorki:



















- Bez mojej zgody + EKRANIZACJA: "Bez mojej zgody" (My Sister's Keeper, 2009)
- Czarownice z Salem Falls + EKRANIZACJA: "Czarownice z Salem Falls"  (Salem Falls, 2011)
- Deszczowa noc (7/10)
- Drugie spojrzenie
Dziesiąty krąg (6/10) EKRANIZACJA: "Dziesiąty Krąg" (The Tenth Circle, 2008)
- Głos serca
- Jak z obrazka (7/10)
- Jesień cudów
- Już czas
- Krucha jak lód (9/10)
- Linia życia
Pół życia (6/10)
- Przemiana
- Świadectwo prawdy + EKRANIZACJA: "Cała prawda" (Plain Truth, 2004)
- Tam gdzie ty
- To, co zostało
- W imię miłości
- W naszym domu
- Zagubiona przeszłość
- Z innej bajki (napisana wraz z córką)

piątek, 6 lutego 2015

Jodi Picoult- Deszczowa noc

Niezawodna Jodi Picoult znów zmusiła mnie do przeanalizowania własnych poglądów. Ponownie opowiada o miłości, lecz zupełnie inaczej niż w książce "Jak z obrazka". O czym jest "Deszczowa noc"?


Pierwsza scena: kobieta urządza wyprzedaż garażową, sprzedając wszystkie rzeczy męża, jego ubrania, sprzęt wędkarski, pamiątki rodzinne.
Pierwsza myśl: jej mąż zmarł, a ona nie radząc sobie z żałobą, w bólu pozbywa się wszystkich dowodów wspólnej przeszłości.
Pierwsze zaskoczenie: jej mąż wraca z pracy.
Dlaczego to zrobiła?

Odpowiedź nie przyszła od razu. Najpierw poznałam zarys historii rody MacDonaldów, później dwa małżeństwa: Jamie i Maggie oraz Cameron i Allie. Jamie i Cameron to kuzyni, którzy prawie się nie znają. Ale te dwa małżeństwa łączy coś więcej, niż pokrewieństwo. W obu przypadkach, jeden z małżonków kocha o wiele bardziej, niż drugie z nich. Jamie i Allie- oni kochając bardziej, są gotowi zrobić dla miłości wszystko, nawet kosztem samych siebie. Maggie i Cameron wykorzystują to. Maggie prosi męża, żeby ją zabił. Cameron zaczyna zdradzać swoją żonę.

Jammy zgadza się spełnić egoistyczną prośbę chorej na nowotwór żony. Nie robi tego w domu, lecz w hotelu, w mieście, gdzie komendantem policji jest jego kuzyn. Dowody nie pozostawiają wątpliwości- Jammie zabił Maggie. Teraz czeka go proces i próba udowodnienia, że zrobił to tylko z miłości...

Allie, zaangażowana w pomoc w obronie Jammiego, nie zorientowała się, kiedy mąż zaczął ją zdradzać. Cameron wykorzystał jej naiwną wiarę w ich małżeństwo, rozpoczynając romans z kobietą swoich marzeń. Wie, że wkrótce będzie musiał podjąć decyzję, ale którą kobietę wybierze? Bezpieczną stabilizację u boku Allie, czy nieustającą przygodę z Mią?

Miłość ma różne odcienie. 
Można kochać tak mocno, że zrobi się dla ukochanej osoby wszystko, spełni się jej każde życzenie, nawet życzenie śmierci.
Można kochać tak mocno, że nie chce się pozwolić ukochanej osobie odejść, czasem zmuszając ją wbrew jej woli.

Jodi Picoult, kreując bohaterów, przedstawiając ich historię, nie osądza ich. Obiektywnie opisuje ich uczucia, relacjonuje ich zachowanie, ale ocenę postępowania pozostawia czytelnikowi. Dla mnie sprawa była jasna- Jammie był niewinny. Cameron był winny. Jammie nie był mordercą, chociaż zabił swoją żonę. Cameron zabijał powoli Allie, nie używając broni. 

Przy okazji śledzenia procesu Jammiego mogłam upewnić się co do swojej decyzji, spojrzałam na morderstwo z miłości także z perspektywy oskarżających. I muszę przyznać, że mimo wszystko nie spodziewałam się tak jednoznacznego werdyktu wydanego przez ławę przysięgłych. Przebieg procesu nie przygotował mnie na takie rozwiązanie (albo jestem tak niedomyślna;)

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Klucznik (Love story)


Książki Jodi Picoult:

Pozostałe książki autorki:
- Bez mojej zgody + EKRANIZACJA: "Bez mojej zgody" (My Sister's Keeper, 2009)
- Czarownice z Salem Falls EKRANIZACJA: "Czarownice z Salem Falls"  (Salem Falls, 2011)
- Drugie spojrzenie
Dziesiąty krąg (6/10) EKRANIZACJA: "Dziesiąty Krąg" (The Tenth Circle, 2008)
- Głos serca
- Jak z obrazka (7/10)
- Jesień cudów
- Już czas
- Karuzela uczuć EKRANIZACJA: "W imię miłości" (The Pact, 2002)
- Krucha jak lód (9/10)
- Linia życia
Pół życia (6/10)
- Przemiana
- Świadectwo prawdy EKRANIZACJA: "Cała prawda" (Plain Truth, 2004)
- Tam gdzie ty
- To, co zostało
- W imię miłości
- W naszym domu
- Zagubiona przeszłość
- Z innej bajki (napisana wraz z córką)

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Jodi Picoult - Jak z obrazka

Kiedy szukam silnych emocji i wzruszeń, sięgam po książki Jodi Picoult. I choć nie wszystkie podobają mi się tak samo, jednak każda z nich prowokuje do głębszych rozmyślań. Tak było i w tym przypadku, dlatego serdecznie zapraszam na recenzję książki Jodi Picoult "Jak z obrazka".


Cassie nie potrafiła sobie przypomnieć kim jest i co robi na cmentarzu, na dodatek z raną głowy. Gdy wybiegła na ulicę, spotkała Willa, który od następnego dnia miał zacząć pracę w policji w Los Angeles. Will udzielił kobiecie schronienia, dopóki nie zgłosił się po nią jej mąż- słynny gwiazdor filmowy Alex Rivers. Alex zabiera Cassie w bajkowy świat bogactwa i przepychu, do którego kobieta od nowa próbuje się przyzwyczaić. Powoli przypomina sobie zdarzenia z przeszłości, już wie, że jest antropologiem i dokonała znaczącego odkrycia. Gdy odkrywa prawdę dotyczącą swojego małżeństwa, przypomina sobie, co skłoniło ją do ucieczki poprzednim razem i postanawia ponownie od niego odejść. Czy jednak będzie potrafiła uciec od swoich uczuć? Czy zapomni o łączącej ich miłości? Czy będzie się potrafiła pogodzić z myślą, że on jej potrzebuje, a jej nie a przy nim?

Niezależnie od tematyki, którą porusza, Jodi Picoult zawsze potrafi pokazać sedno problemu i doprowadzić do sytuacji, że nie jest mi łatwo odpowiedzieć sobie, co zrobiłabym na miejscu bohaterki. Nie chciałam zrozumieć Cassie, nie chciałam pozwolić sobie na myślenie, że kobieta może tak bezgranicznie kochać mężczyznę, który ją bije... Jednak, choćbym nie wiem jak wypierała te myśli, nie mogę zapomnieć, że takie sytuacje są w rzeczywistości powszechne, pewnie nawet nie zdaję sobie sprawy, jak często się zdarzają. Taka destrukcyjna miłość sprawia, że kobieta nie potrafi odejść od mężczyzny, który ją krzywdzi, obwinia siebie o prowokowanie go. Wierzy, gdy on przyrzeka, że to był ostatni raz.

Kolejna dobra książka autorki, ukazująca jej pisarski talent. Nie zabrakło wzruszeń ani tematów do rozmyślań. Sytuacja Cassie i Alexa pokazuje, że pieniądze ani status społeczny nie decydują o charakterze człowieka. A wręcz powodują, że trudniej jest uwierzyć ofierze,gdy ta wreszcie odważy się poprosić o pomoc. W tej powieści nie ma dobrego zakończenia, nie jest możliwe w żadnym przypadku, życie jak z bajki nie doprowadzi do bajkowego finału. Jeśli Cassie ponownie uwierzy Alexowi i przy nim zostaje, on dalej będzie miał nad nią władzę i będzie to wykorzystywał. Jeśli odejdzie, będzie musiała się nauczyć żyć bez miłości swojego życia.
Co wybrać, gdy każda decyzja jest zła?
Co jest gorsze: cierpienie fizyczne czy psychiczne?



Pozostałe książki autorki:
- Bez mojej zgody + EKRANIZACJA: "Bez mojej zgody" (My Sister's Keeper, 2009)
- Czarownice z Salem Falls EKRANIZACJA: "Czarownice z Salem Falls"  (Salem Falls, 2011)
- Deszczowa noc
- Drugie spojrzenie
Dziesiąty krąg (6/10) EKRANIZACJA: "Dziesiąty Krąg" (The Tenth Circle, 2008)
- Głos serca
- Jesień cudów
- Już czas
- Karuzela uczuć EKRANIZACJA: "W imię miłości" (The Pact, 2002)
- Krucha jak lód (9/10)
- Linia życia
Pół życia (6/10)
- Przemiana
- Świadectwo prawdy EKRANIZACJA: "Cała prawda" (Plain Truth, 2004)
- Tam gdzie ty
- To, co zostało
- W imię miłości
- W naszym domu
- Zagubiona przeszłość
- Z innej bajki (napisana wraz z córką)

środa, 1 października 2014

Jodi Picoult - Krucha jak lód

Ostatnio czytałam kilka ciężkich i wzruszających książek, jednak żadna nie może się równać z "Kruchą jak lód" Jodi Picoult. Autorka po raz kolejny nie zawiodła i zapewniła bardzo emocjonalną rozrywkę na najwyższym poziomie.


Osteogenesis imprefecta. Wrodzona łamliwość kości. Nazwę słyszałam, jednak nigdy wcześniej nie zastanawiałam się na objawami tej choroby i życiem ludzi, którzy na nią cierpią. Jodi Picoult otworzyła mi oczy, sprawiła, że zaczęłam szukać informacji, czytać o różnych typach tej choroby. Typ II i III można rozpoznać już podczas ciąży. Nienarodzone dziecko ma połamane kości, będąc w najbezpieczniejszym miejscu- pod sercem matki. Co w taki razie czeka je po przyjściu na świat? Dziecko z typem II umiera niedługo po urodzeniu. Typ III daje szansę na przeżycie porodu, ale ryzyko złamań jest ciągle bardzo wysokie. To choroba genetyczna, dziedziczna, ale też powodowana losową mutacją genów. 

Charlotte wiedziała, że jej upragnione dziecko urodzi się chore. Dowiedziała się tego podczas USG, gdy miała poznać płeć. Początkowo była w szoku, starała się jednak to zaakceptować. Fakt, że dziecko ma typ III, że ma szanse na przeżycie, pozwolił jej uwierzyć, że jakoś sobie poradzą.



Lekarze powiedzieli, że jeśli przeżyje- jeśli - to będzie ciężko chorować. Bardzo ciężko. A ja niby mam nie myśleć o takich rzeczach, tylko nie mogę zrozumieć, dlaczego to jest grzech: pragnąć, żeby ukochana osoba nie musiała cierpieć? (str 255)

Willow ma już 5 lat. Jej historię poznajemy z perspektyw różnych osób: rodziców, siostry, ich znajomych, które zwracają się bezpośrednio do niej. Powoli wyłania się obraz codziennego życia rodziny, całkowicie podporządkowanego chorobie. Choć nieustannie na nią uważają, kości Willow są tak kruche, że ciągle się łamią i często ląduje w szpitalu. Próba przywrócenia choć namiastki normalności dla Amelii, starszej siostry Willow, czyli wycieczka do Disneylandu kończy się dla chorej dziewczynki pobytem w szpitalu, dla jej siostry nocą u rodziny zastępczej, a dla rodziców pobytem w areszcie. Sean, ojciec Willow, poczuł się upokorzony, tym bardziej, że sam był policjantem i postanowił wnieść pozew. Prawnicy szybko odradzili im zakładanie z góry przegranej sprawy. Zasiali jednak w rodzinie ziarno wątpliwości, proponując oskarżenie położnika o niedobre urodzenie (taka skarga opiera się na założeniu: gdyby matka wiedziała, że urodzi  ciężko upośledzone dziecko, mogłaby przerwać ciążę).

Położnikiem Charlotte była jej przyjaciółka Piper. Czy kobieta odważy się wnieść pozew i publicznie przyznać, że gdyby wiedziała wcześniej i chorobie córki, nie urodziłaby Willow? Czy jest gotowa zaryzykować szczęście rodziny paradoksalnie walcząc o jej szczęście?

Ta historia opowiada nie tylko o ogromie cierpienia dziecka chorego na wrodzoną łamliwość kości. To nie tylko pytanie o aborcję, moralną zgodę na decydowaniu o czyimś życiu lub śmierci z powodu wrodzonych chorób. Chociaż tak- zmusza do myślenia na ten temat. To zwrócenie uwagi na życie osób, które opiekują się chorymi. O poświęcających się rodzicach, próbujących zorganizować życie rodzinne. O pieniądzach- których potrzeba coraz więcej na leczenie i udogodnienia. Trudny wybór, czy więcej pracować, by utrzymać rodzinę, czy mieć czas dla niej. Ale taka rodzina to często nie tylko chora i jej rodzice. To także rodzeństwo, pozostawione same sobie. Jakby fakt, że jest zdrowe sprawiał, że potrzebuje mniej uwagi, mniej bliskości. I naturalna konsekwencja tego- coraz większe problemy ze sobą.

Jodi Picoult pokazała, że miłość przybiera różne formy. Jest opiekuńcza, czuła. Ale czasem prowokuje do walki z całym światem. Warto jednak nie zagubić się w tej walce, aby osoba, dla której walczymy, nie stała się też ofiarą. Nie odważyłabym zrobić coś takiego jak Charlotte, choć może nie powinnam się wypowiadać na ten temat, skoro nie jestem matką chorego dziecka i nie widzę codziennie cierpienia, nawet starannie ukrywanego, osoby, dla której chcę zrobić wszystko.

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Czytam opasłe tomiska (616 strony)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 
Klucznik
Pozostałe książki autorki:
- Bez mojej zgody + EKRANIZACJA: "Bez mojej zgody" (My Sister's Keeper, 2009)
- Czarownice z Salem Falls EKRANIZACJA: "Czarownice z Salem Falls"  (Salem Falls, 2011)
- Deszczowa noc
- Drugie spojrzenie
Dziesiąty krąg (6/10) EKRANIZACJA: "Dziesiąty Krąg" (The Tenth Circle, 2008)
- Głos serca
- Jak z obrazka
- Jesień cudów
- Karuzela uczuć EKRANIZACJA: "W imię miłości" (The Pact, 2002)
- Linia życia
Pół życia (6/10)
- Przemiana
- Świadectwo prawdy EKRANIZACJA: "Cała prawda" (Plain Truth, 2004)
- Tam gdzie ty
- To, co zostało
- W imię miłości
- W naszym domu
- Zagubiona przeszłość
- Z innej bajki (napisana wraz z córką)

niedziela, 17 sierpnia 2014

Jodi Picoult - Dziewiętnaście minut

Poznajcie Petera. Wrażliwego chłopca, ukochanego syna swojej matki. Zdolnego programistę. Przeciętnego ucznia. Chłopaka od zawsze prześladowanego w szkole. Za wrażliwość, za delikatność, za to, że był inny od reszty i nie zdawał sobie z tego sprawy. Wzbudza litość, prawda? Dlatego musicie poznać go też z drugiej strony- jako sprawcę strzelaniny w szkole, zabójcę kilku uczniów. W książce "Dziewiętnaście minut" Jodi Picoult po raz kolejny poruszyła trudny temat.



"W dziewiętnaście minut można skosić frontowy trawnik, ufarbować włosy, obejrzeć tercję meczu hokejowego.
W ciągu dziewiętnastu minut można się doczekać zamówionej pizzy. 
Przeczytać dziecku bajkę lub wymienić olej w aucie.
W dziewiętnaście minut można wstrzymać świat lub ewakuować się z niego na zawsze.
Dziewiętnaście minut- tyle wystarczy, żeby dopełnić zemsty." (str 11)

To miał być kolejny zwykły dzień w szkole. Peter sprawił, że stał się najgorszym dniem w dziejach całego miasteczka. Podłożył bombę, zaczął strzelać. Zabijał nie tylko tych, którzy się nad nim znęcali. Miał ze sobą prawie 200 sztuk amunicji, większość zużył. Zanim zdążył popełnić samobójstwo, został złapany przez policję. Rozpoczyna się dochodzenie- adwokat i rodzice Petera próbują zrozumieć, jak to się stało, co sprawiło, że chłopiec taki jak on, decyduje się na tak dramatyczny krok. Reszta społeczeństwa pragnie by trafił do więzienia na resztę życia. 

Josie w strzelaninie straciła chłopaka. Chłopaka, dzięki któremu trafiła do szkolnej elity, który sprawiał, że ona sama czuła się lepsza. Nie potrafiła się pogodzić z jego śmiercią. Tym bardziej, że nie mogła rozmawiać o tej tragedii z jedyną bliską osobą, jaka jej pozostała- z matką.

"Jeżeli oddaje się komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić?" (str 161)

Alex jako sędzia prowadząca tę sprawę, chciała zachować obiektywność. Czy uda jej się trzymać tego postanowienia, kiedy każdego dnia widzi, jak jej córka cierpi?

Josie i Peter w dzieciństwie byli najlepszymi przyjaciółmi. To ona zawsze broniła go przed prześladowaniami, które zaczęły się już w przedszkolu. To ona jako jedyna zawsze się z nim bawiła. I choć ich matki zerwały kontakty i zabroniły im się spotykać, oni nadal przyjaźnili się w szkole. Dopóki nie zaczęli dorastać i ich świat nie zaczął się zmieniać...

Narracja w książce prowadzona jest z kilku perspektyw, przez to poznajemy nie tylko Petera- brutalnego zabójcę, ale także sytuacje, które sprawiły, że delikatny chłopiec poczuł przymus sięgnięcia po tak drastyczne środki. I choć nic nie może usprawiedliwić morderstwa, jednak historia Petera i argumenty podnoszone przez jego adwokata, sprawiały, że zapominałam o tym co zrobił i współczułam mu. Cierpimy razem z rodzicami Petera, którzy obwiniają się, jednocześnie nie potrafiąc znaleźć błędu w wychowaniu syna. Przypatrujemy się Alex, która jest świetna jako sędzia, ale niezbyt dobrze radzi sobie w roli matki. Dzięki Josie odkrywamy kolejne szczegóły tego dramatycznego dnia, tych dziewiętnastu minut, które zmieniły losy wielu ludzi.

To bardzo mocna i bardzo poruszająca książka, która zajmuje myśli jeszcze długo po jej skończeniu. Nie dziwię się, że wzbudziła takie emocje w amerykańskich szkołach.

"Bo jak odnaleźć logikę w fakcie, że szkoła, która powinna zapewniać dzieciom bezpieczeństwo, zmienia się w krwawą łaźnię" (str 280)

W takich momentach możemy się tylko cieszyć, że nasza kultura jest odmienna od amerykańskiej i na razie nie grożą nam takie tragedie. Choć nie zmienia to faktu, że prześladowania istnieją  i jeśli nie będzie na to żadnej reakcji, to kto wie, co w końcu może się zdarzyć. Bo historia Petera to nie tylko historia ofiary, jego rodziców i prześladowców. To także nauczyciele, społeczeństwo, które nie reaguje na przemoc...

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Czytam opasłe tomiska (672 strony)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (4,5 cm)
Klucznik: 2. (wy)pożyczona (z biblioteki) 
- Grunt to okładka: motyw sierpniowy: SUKIENKA
- Historia z TRUPEM


Pozostałe książki autorki:
- Bez mojej zgody + EKRANIZACJA: "Bez mojej zgody" (My Sister's Keeper, 2009)
- Czarownice z Salem Falls + EKRANIZACJA: "Czarownice z Salem Falls"  (Salem Falls, 2011)
- Deszczowa noc
- Drugie spojrzenie
- Dziesiąty krąg (6/10) EKRANIZACJA: "Dziesiąty Krąg" (The Tenth Circle, 2008)
- Głos serca
- Jak z obrazka
- Jesień cudów
- Karuzela uczuć EKRANIZACJA: "W imię miłości" (The Pact, 2002)
- Krucha jak lód
- Linia życia
Pół życia (6/10)
- Przemiana
- Świadectwo prawdy EKRANIZACJA: "Cała prawda" (Plain Truth, 2004)
- Tam gdzie ty
- To, co zostało
- W imię miłości
- W naszym domu
- Zagubiona przeszłość
- Z innej bajki (napisana wraz z córką)

poniedziałek, 12 maja 2014

"Pół życia"



To moje drugie spotkanie z twórczością Jodi Picoult, zdecydowanie bardziej udane niż poprzednie („Dziesiąty krąg”), ale ciągle mam niedosyt i będę szukać jej książki, która mnie uwiedzie od początku do końca, bo „Pół życia” nie dokonało tego. Powieść miejscami mnie nudziła, ale miała też wiele fragmentów, które wciągały i nie potrafiłam się wtedy oderwać. 

Luke Warren kochał wilki. Dość szybko okazało się, że kocha je bardziej niż swoją rodzinę, której nie zawahał się zostawić na dwa lata, żeby w puszczy badać zwyczaje wilków. Mógł zginąć, ale pragnienie wiedzy było silniejsze. Co dziwniejsze, przetrwał. Wilki przyjęły go do swojego stada, poznał ich zwyczaje. Ale po powrocie do cywilizacji stał się innym człowiekiem. A może już nigdy nie był człowiekiem. Edward, jego syn pokłócił się z ojcem i wyjechał z kraju. Żona Georgie wzięła z nim rozwód i wkrótce znalazła nowego męża. Tylko Cara, ich córka nie potrafiła się przyzwyczaić do nowej sytuacji, obwiniała Edwarda o rozpad rodziny i wolała mieszkać z ojcem, niż z matką i jej nową rodziną. Kiedy Luke i Cara mają poważny wypadek samochodowy, Georgie zadzwoniła po Edwarda, by podejmował decyzje dotyczące dalszego leczenia ojca, Cara jako niepełnoletnia nie mogła tego robić, z czym nie potrafiła się pogodzić i uważając siebie za jedyną osobę, która kocha, zna i ma jakiekolwiek prawa do opieki nad Lukiem. Żeby przeszkodzić bratu jest gotowa nawet na fałszywe zeznania przed sądem.

„Pół życia” to powieść pisana z perspektywy różnych osób: Luka, Cary, Edwarda, Goeorgie i jeszcze kilku postaci. Różni narratorzy pozwalają na poznanie uczuć i racji wszystkich zainteresowanych osób. Wprowadzają trudność w ocenie bohaterów, ciężko ocenić kto ma rację, bo tematyka jest ciężka- sztuczne podtrzymywanie przy życiu. Czy odłączyć chorego od aparatury podtrzymującej życie, czy może dać mu czas i czekać na cud? Kto powinien o tym decydować? To historia trudnej miłości rodzinnej. Książka jest też swoistym studium zachowań wilków, można się z niej wiele dowiedzieć o zwyczajach tych niebezpiecznych zwierząt, dla których najważniejsza jest rodzina. Zakończenia można się było spodziewać, co jednak nie wpłynęło negatywnie na odbiór książki, było to raczej podkreślenie tego, że pewne rzeczy są nieuchronne i niezależne od woli wszystkich zainteresowanych osób. Muszę jednak przyznać, że na początku nie zrozumiałam powiązania ostatniego rozdziału z resztą książki, dopiero wieczorem mnie olśniło i aż mi głupio, że na to od razu nie wpadłam, bo było to oczywiste.


Pozostałe książki autorki:
- Bez mojej zgody
- Czarownice z Salem Falls
- Deszczowa noc
- Drugie spojrzenie
- Dziesiąty krąg {moja recenzja}
- Dziewiętnaście minut
- Głos serca
- Jak z obrazka
- Jesień cudów
- Karuzela uczuć
- Krucha jak lód
- Linia życia
- Przemiana
- Świadectwo prawdy
- Tam gdzie ty
- To, co zostało
- W imię miłości
- W naszym domu
- Zagubiona przeszłość
- Z innej bajki (napisana wraz z córką)


Okładki książek pochodzą z portalu Lubimyczytac.pl


Książka bierze udział w wyzwaniach:
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu