Z pewną taką nieśmiałością chciałabym pokazać, co na moim biurku powstaje, sprawia przyjemność i zajmuje każdą wolną chwilę.
Na początek kilka wprowadzających fragmentów papierowych prac różnych.
Zbigniew Herbert
Siódmy anioł
Siódmy anioł jest zupełnie inny nazywa się nawet inaczej Szemkel to nie co Gabriel złocisty podpora tronu i baldachim ani to co Rafael stroiciel chórów ani także Azrael kierowca planet geometra nieskończoności doskonały znawca fizyki teoretycznej Szemkel jest czarny i nerwowy i był wielokrotnie karany za przemyt grzeszników między otchłanią a niebem jego tupot nieustanny nic nie ceni swojej godności i utrzymują go w zastępie
tylko ze względu na liczbę siedem ale nie jest taki jak inni nie to co hetman zastępów Michał cały w łuskach i pióropuszach ani to co Azrafael dekorator świata opiekun bujnej wegetacji ze skrzydłami jak dwa dęby szumiące ani nawet to co Dedrael apologeta i kabalista Szemkel Szemkel - sarkają aniołowie dlaczego nie jesteś doskonały malarze bizantyjscy kiedy malują siedmiu odtwarzają Szemkela podobnego do tamtych sądzą bowiem że popadliby w herezję gdyby wymalowali go takim jak jest czarny nerwowy w starej wyleniałej aureoli