281. Tańczące motyle...

...scrap z imprezowym zdjęciem,
zainspirowany wyzwaniem ScrapElektrowni.
Długo nad nim dumałam, przekładałam, dokładałam
i wciąż wydaje mi się niedoskonały.
Ale scrapy, w przeciwieństwie do kartek,
zostają w domu, więc mogą ewoluować ;)

280. Odlotowa królewna...

...czyli LO ze zdjęciem z dzieciństwa,

bo przecież niedawno był dzień dziecka.
 

 Do zrobienia tej pracy zdopingowały mnie

Tores i Miszelka,
które na ScrapElektrowni zorganizowały
 Scrapowy Tydzień Dziecka,
pełen szalenie pomysłowych wyzwań i wymianek.
Oj, dzieje się tam, dzieje - polecam!

Gorąco pozdrawiam :) SA

275. Miłosny scrap...

...o najulubieńszych sprawach...

U mnie to bardzo oczywiste rzeczy:

scrapowanie, warsztatowanie i UHKowe papiery.
Pomysł zrodził się za sprawą wyzwania w ScrapElektrowni,
w którym należało wykonać LO z miłością w tle,
ale bez ludzików :)

PS Zdjęcie na scrapie z Cynkowych warsztatów

Pozdrawiam :) SA

273. Zamglona...

...Mona...

To trochę wpis o mnie, bo...
lekko owiana tajemnicą,
trudno zgadnąć, co myśli albo... czy myśli?
zamknięta w swoim światku,
dla niektórych bezcenna,
no i czasem... przereklamowana :)

W ScrapElektrowni można pobawić się w kolażowanie,
aktualny temat: "Kim jestem?".

Dość dawno temu już powstał ten wpis,

ewoluował kilka razy ;) 

żeby wreszcie skończyć tak:

Pozdrawiam! SA

268. Bo chce mi się lata...

...więc ciągnie mnie do kwiatów, pasteli, 

lekkich, delikatnych form, 

które cieszą oczy

Tag prezentuje się również na blogu ScrapCafe
i tam można znaleźć szczegóły dotyczące użytych materiałów.

Pozdrawiam ciepło :) SA

249. Wiosna!

...sezon na zmiany!...

Debiutuję jako projektantka w ScrapCafe
wiosennym tagiem, który cieszy oczy
i leczy duszę :)

Tag powstał z użyciem moich ulubionych materiałów

dostępnych w ScrapCafe :)

 

Powiew wiosny w pracach jest mile widziany w wyzwaniu w ScrapCafe.

Zapraszam do zabawy, bo temat jest bardzo przyjemny

i równie przyjemne są nagrody - aż dwie! :)

 

Pozdrawiam :) SA

248. Luty...

...w kwadracikach,
czyli kolejny miesiąc podsumowany.

UHKowa zabawa w calineczkowanie trwa.

Polecam!

Bardzo, bardzo słonecznie pozdrawiam :) SA

244. Calineczkowy...

... styczeń,

czyli czas przeszły dokonany w miniaturach.

CALendarze podziwiałam od dawna 

i chodziły mi po głowie różniste pomysły...

A teraz UHKowa zabawa i nieoceniona T.

zmotywowały mnie do działania :)

Dwie pierwsze strony wymagają jeszcze dopieszczenia,

ale są i strasznie mnie cieszą.

Uśmiecham się do Zaglądaczy :) SA

242. Trzeba mieć...

 ...specjalną skrzynię

  i się w skrzyni kryć (...)
Trzeba mieć specjalne dziurki,
żeby mieć oddychać czym...

Czesław Śpiewa & Artur Andrus

Te dziurki, bo czasem się duszę...

Słonecznie pozdrawiam. SA

238. Uskrzydlający...

...wiatr...

Pozdrawiam raczej deszczowo niż wietrznie :) SA

234. Zardzewiały tag...

...z przypominajką...

W ramach wymianki zakładkowej u Rudlis,

powstało kilka prototypów zakładek,

które nie zostały zaakceptowane 

przez mojego wewnętrznego krytyka :)

Ale niektóre z nich doczekały się nowego oblicza.

Rdzawa farba czyni cuda,

więc baza z której powstał tag jest nie do poznania.

Zastosowałam wspomnianą farbę postarzającą, która daje efekt rdzy,

stemple oraz świetne pędzle, a wszystko zakupione w Zielonych Kotach :)

Pozdrawiam :) SA