Omlet z owsianką :)

 Heloł,to sem Ja;)Mam nadzieję ,że mnie jeszcze kto pamięta?.Latam ostatnio między kuchnią,dziećmi  a moją mini pracownią  i czekam aż się ferie skończą i życie wróci na normalne tory.Dziś mam dla Was omlet.Ponoć to omlet dla tych co masę robią (czyt .muskuły)Ale jak tak się przypatrzyłam co też to moje dziecię wymyśla na swoje śniadania ,stwierdziłam że taki omlet to i ten co się odchudza może zjeść.Wystarczy tylko zrezygnować z tłustych wędlin lub w ogóle nie brać ich pod uwagę.Niemniej ja się chcę pozbyć 10kg a mój syn chce przybrać 10kg .No i jak tu człowiekowi można dogodzić?
Omlet z owsianką  to dzisiejsza  produkcja mojego syna i muszę przyznać ,że bardzo  był smaczny.

PRZEPIS:
1 jajko
2 białka(z żółtek można zrobić kogel-mogel lub kluski)
1-2 łyżki płatek owsianych
wędlina jaką lubimy
pomidor
szczypiorek
sól,czosnek i słodka papryka

Całe jajko i białka lekko ubić widelcem
Dodać płatki ,doprawić do smaku solą i czosnkiem
Na patelni  podsmażyć  wędlinę (2-3 plastry pokrojone w kostkę)na odrobinie oleju
Zalać jajkami
Na wierzchu ułożyć pomidory i obsypać szczypiorkiem
Jak omlet zacznie się lekko ścinać ,zmniejszamy temp. grzania na minimum * ,przykrywamy patelnię pokrywką i zostawiamy do momentu aż góra będzie cała ścięta.
* ja mam płytę elektryczną więc z 9 zmniejszam na 3

 

Taki omlet daje energię i na długo stajemy się syci .Owsianka również oczyszcza organizm ,więc jak widać same zalety.
Dla tych co dbają o dietę zamiast wędliny polecam warzywa lub nawet sam pomidor i bazylię.Zamiast płatek owsianych mogą być inne płatki,ziarna  jak również otręby.
                                                                      SMACZNEGO
                                Zapraszam też do Pracowni znajdziecie coś odżywczego dla skóry

OMLET ŁYSY PAROWANY;)

 
Synuś co zjesz ? kanapeczkę czy kisielek zrobimy? nie omlet łysy!
Tłumaczę:) omlet łysy to bez pomidorka i wędliny ,praktycznie bez niczego.Jedynie na co namówiłam synka to zielone dodatki i niewidoczny żółty ser
.I jak każda mama niejadka cieszę się ,że w ogóle coś zjadł.

PRZEPIS:
2 jajka rozbełtane
ser żółty tarty
sól,pieprz,
szczypiorek i bazylia
1 łyżeczka mleka
1 łyżeczka rozpuszczonego masełka

Rozbełtane jajka mieszamy ze wszystkimi składnikami i przelewamy do miseczki wysmarowanej troszkę oliwką lub masełkiem
miseczka powinna być dość głęboka bo omlet trochę unosi się do góry
Zwykły garnek do którego wstawimy miskę zalewamy woda ciepłą tak żeby miska była do 1/2 w wodzie.
zakrywam garnek pokrywką i paruję omlet do momentu jak trochę urośnie i na wierzchu nie będzie już płynu
.Woda w garnku nie może za mocno bulgotać bo zaleje omlet
Omlet z parowania nie jest suchy jest miękki i pyszny:)

 

 

Puszysty omlet dla łakomczuszka:)

Omlet robię na parze.To znaczy wlewam do garnka lub na patelnię wody gorącej tyle żeby nie zakryło naczynia z omletem i wstawiam miseczkę,głęboki talerz lub takie naczynie w które akurat zmieści się cała zawartość .I przykrywam pokrywką.Prawda jakie o proste?wcale nie trzeba mieć naczynia na parę aby przygotować sobie omlet.

Omlet nadaje się dla małych łakomczuszków jaki dla Tadków niejadków którym trzeba przemycać  "nielubki "jak mawia mój synek:)



PRZEPIS:
na 1 omleta

2 jajka
1łyżka mleka lub wody
1łyżeczka oliwy(ja używam oleju ryżowego)
1pomidor średni
2-3łyżki ryżu(ugotowanego)
szynka(wg.uznania)
posiekana świeża bazylia  
ok.1-2 łyżek startego sera zółtego  
sól ,pieprz,czosnek,tymianek do smaku

Jajka,mleko,oliwę rozbełtać widelcem ewent.można użyć miksera.Dodać  ryż i przyprawy.Szynkę pokroić w kostkę lub paseczki,zetrzeć ser i posiekać bazylię.Wszystko dodać do masy jajecznej i dobrze wymieszać.Wlać masę do naczynia takiego jakie nam pasuje i wstawić do garnka lub do głębszej patelni Nalać gorącej wody mniej więcej do połowy naczynia w którym jest masa.Przykryć pokrywką  i parować do momentu aż nie będzie już na środku omleta surowego jajka .Ja czasami zaglądam i widelcem nakłuwam omleta ,żeby szybciej się ściął.
Ale uważajcie żeby się nie poparzyć bo woda się cały czas gotuje
.Smacznego i czekam na jakieś wiadomości czy komuś smakowało?