Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skarpeta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skarpeta. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 28 listopada 2023
Świątczny czas i ciekawa książka
Pisałam wcześniej o moich personalizowanych skarpetach. Dziś możesz zobaczyć, jak wyglądają we wnętrzu. Nie potrzeba kominka, skarpety wprowadzą świąteczny nastrój dosłownie wszędzie ❤️
Kolejna książka, którą przeczytałam w błyskawicznym tempie. Lektura idealna na przykład na ferie lub urlop, a może po prostu weekend?
Diana
Etykiety:
Boże Narodzenie,
choinka,
kosmetyczka,
książka,
recenzja książki,
skarpeta,
święta
piątek, 24 listopada 2023
Świąteczne skarpety i gwiazdka
Wyjątkowe
personalizowane skarpety na kominek i nie tylko. Znakomite by włożyć do
nich prezenty, ale cudownie wyglądają też jako dekoracja.
Myślę, że będą wspaniałym pomysłem na prezent
🎅🎅🎅🎅🎅
Skarpete zgłaszam na wyzwanie mikołajkowe
Ostatnio też zrobiłam skandynawską gwiazdkę, robi się ją bardzo łatwo i nie trzeba szyć. Bez problemu można ją zrobić też z papieru lub tasiemki. Kto chce tutorial?
Mam nadzieję, że trzymacie się zdrowo.
Pozdrawiam
Diana
wtorek, 27 grudnia 2022
Kiedy święta trwają codziennie
Muszę przyznać, że w tym roku nie czułam jakoś magii świąt, no może przez chwilę gdy na dwa tygodnie przed świętami zasypało nas śniegiem :) Zastanawiałam się czego może mi brakować i doszłam do wniosku że wyjątkowości.
Patrząc w reklamy firmy telekomunikacyjne mówią nam by w tym czasie zadzwonić do mamy czy babci, a ja przecież rozmawiam z ważnymi dla mnie osobami prawie codziennie. Patrząc po reklamach powinniśmy razem zasiąść do kolacji, a ja z moją rodziną codziennie zasiadamy do wspólnego posiłku.
To ten moment, gdy czas spędza się wspólnie z rodziną a my spędzamy ten czas co wieczór i co weekend wspólnie grając w planszówki i oglądając filmy.
Zupełnie nie wiem z jakiego powodu nikt nie mówi, że bliskość możemy mieć na codzień nie tylko od święta. Że możemy sprawiać sobie radość drobnymi prezentami. Możemy wieczorem po prostu się przytulać i być tu i teraz. Nie potrzebny jest nam do tego konkurs na najpiękniejszą choinkę na FB. Ani na wspólne rodzinne zdjęcie z tysiącem filtrów. Bo te najfajniejsze momenty to te nie pozowane.
Dobrych dni bez świąt ale z ludźmi których kochacie.
Pozdrawiam
Diana
sobota, 20 grudnia 2014
Boże Narodzenie w szarościach i bieli
Tym razem pokażę Wam Boże Narodzenie jakie panuje już w moim domu, w moich ukochanych szarościach i bieli.
Tym samym z moim ukochanym szarym wpisuję się w wyzwanie Danusi. Mój stosunek do szarego, no cóż jest to mój ulubiony kolor, uwielbiam jego chyba wszystkie odcienie. Lubię ubrania w tej kolorystyce, lubię wnętrza w tej kolorystyce i chyba lubię wszystko w tej kolorystyce.
Tym samym z moim ukochanym szarym wpisuję się w wyzwanie Danusi. Mój stosunek do szarego, no cóż jest to mój ulubiony kolor, uwielbiam jego chyba wszystkie odcienie. Lubię ubrania w tej kolorystyce, lubię wnętrza w tej kolorystyce i chyba lubię wszystko w tej kolorystyce.
środa, 3 grudnia 2014
Święta klasycznie czyli w czerwieni
Jaki kolor przychodzi Wam na myśl, gdy pomyślicie o Świętach, dla mnie jest to czerwień, kolor stroju Mikołaja, kolor ciepła i miłości. Kolor, który chyba nigdy nie wyjdzie z mody jeśli chodzi o Święta :) Ja uwielbiam go w połączeniu z bielą.
Oto więc moje propozycje na Święta w kolorze czerwonym, zacznę od poduch
Oto więc moje propozycje na Święta w kolorze czerwonym, zacznę od poduch
poniedziałek, 17 listopada 2014
A może na Święta mięta???
Miała być relacja z Kiermaszu ale niestety zapomniałam aparatu i nie mam ani jednego zdjecia więc nie bedzie. Ogólnie poznałam wiele wspaniałych blogerek i bardzo się cieszę, że mogłam być tam z wami :)
Ponieważ obiecałam że jak w zeszłym roku tak i w tym przedstawię Wam różne propozycje kolorystyczne na Święta, rozpoczynam :)
Co powiecie na Święta w kolorze mięty?
Ponieważ obiecałam że jak w zeszłym roku tak i w tym przedstawię Wam różne propozycje kolorystyczne na Święta, rozpoczynam :)
Co powiecie na Święta w kolorze mięty?
Etykiety:
anioł,
autorskie zabawki,
Boże Narodzenie,
lalka,
poduszka,
renifer,
skarpeta
piątek, 14 listopada 2014
Świąteczne skrzaty z mojej chaty
Wybacznie mi prosze, że nie było mnie przez jakiś czas, niestety ale mój komputer odmówił współpracy i jego twardy dysk padł bezprownie, utraciłam więc mnóstwo danych i zdjęć. Obecnie mój komputer działa ale w tępie żółwim co uniemożliwia mi oglądanie waszych blogów a w szczególności pisanie komentarzy :(
Z drugiej jednak strony mam więcej czasu na szycie, bo jak podchodze do komputera to mi się ciśnienie podnosi.
Ja sama działam natomiast już świątecznie.
Z drugiej jednak strony mam więcej czasu na szycie, bo jak podchodze do komputera to mi się ciśnienie podnosi.
Ja sama działam natomiast już świątecznie.
sobota, 28 grudnia 2013
Święta Święta i rzeczywistość, ale jeszczę troszkę naszych dekoracji i prezenty
Oj Święta mijają szybka jak co roku za szybko, ale mam dla Was jeszcze garstkę urywków z naszego domku
Dekoracja krzeseł, a czemu by nie skrzydełka?
Obrączki na serwetki oczywiście zrobione przezemnie
W końcu nasze skarpety Świąteczne
Były też prezenty
Udało mi się też przed samymi Świętami wygrać cudowne candy i taki oto wianek zdobi już moje drzwi :) prawda że piękny pochodzi z pracowni Barwy Ogrodów naprawdę warto tam zajrzeć, mnie zachwyciły najbardziej wianki ciesze się więc niezmiernie że mam jeden z nich
Przed Świętami dobre duszki przesłały nam moc wspaniałych prezentów chwalę się więc oto one
Od Agaty B
Od Modraczka
od Tynki
Od Czarownicy
od Kejtuli
od Wioli
od Eniutka
Od Joanki
Wspaniałe karteczki
od Joli
od AgnesKi
Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję sprawiliście mi ogromną radość, uwielbiam ręcznie robione wyjątkowe przedmioty i naprawdę zawsze ich używam, a Ala mały chochlik z każdym rozpakowanym prezentem woła o jej karta, o jej moja kartka, o jej misio o jej mój misio itp naprawdę serce same się raduje ;)
Dekoracja krzeseł, a czemu by nie skrzydełka?
Obrączki na serwetki oczywiście zrobione przezemnie
W końcu nasze skarpety Świąteczne
Były też prezenty
Udało mi się też przed samymi Świętami wygrać cudowne candy i taki oto wianek zdobi już moje drzwi :) prawda że piękny pochodzi z pracowni Barwy Ogrodów naprawdę warto tam zajrzeć, mnie zachwyciły najbardziej wianki ciesze się więc niezmiernie że mam jeden z nich
Przed Świętami dobre duszki przesłały nam moc wspaniałych prezentów chwalę się więc oto one
Od Agaty B
Od Modraczka
Od Czarownicy
od Kejtuli
od Wioli
od Eniutka
Od Joanki
Wspaniałe karteczki
od Joli
od AgnesKi
Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję sprawiliście mi ogromną radość, uwielbiam ręcznie robione wyjątkowe przedmioty i naprawdę zawsze ich używam, a Ala mały chochlik z każdym rozpakowanym prezentem woła o jej karta, o jej moja kartka, o jej misio o jej mój misio itp naprawdę serce same się raduje ;)
wtorek, 10 grudnia 2013
Pakujemy i biżuteria na Święta
Grudzień jest miesiące w którym zazwyczaj pakujemy prezenty, nie tylko prezent może być wyjątkowy ale też opakowanie, zachęcam Was więc do pokazania ciekawych i inspirujących opakowań zrobionych waszymi rękami a to za sprawą wyzwania w szufladzie
Moja propozycja to prezenty zapakowane do Świątecznych wyjątkowych skarpet
I coś czego już dawno u mnie nie było a mianowicie biżuteria
W Święta warto ładnie wyglądać i być przystrojoną niezwykłą biżuterią :)
Moja propozycja to prezenty zapakowane do Świątecznych wyjątkowych skarpet
I coś czego już dawno u mnie nie było a mianowicie biżuteria
W Święta warto ładnie wyglądać i być przystrojoną niezwykłą biżuterią :)
Etykiety:
Boże Narodzenie,
bransoletka,
kolczyki,
naszyjnik,
skarpeta,
szycie,
wisior
środa, 4 grudnia 2013
Kolorowo na święta i przestroga
Czy Wam czas też tak szybko leci, mam wrażenie że ostatnio naprawdę śmiga szybciej niż zwykle.
U mnie nadal Świątecznie i głównie poduszkowo i skarpetowo i kolorowo
Odrobinka żółtego, a dlaczego by nie
Czerwień lub niebieski z zielenią?
A może granat?
Chabrowe skarpety?
A gdyby tak szarość z czerwienią połączyć?
Czerwień już była ale co tam
Prawda że można naprawdę na kolorowo
A z nieświątecznych rzeczy oststnio uszytych powstała serduchowa poducha i napis
Obiecuję niebawem napisać więcej, więcej zaglądać tylko ten szał Świąteczny musi minąć, biegnę szyć...
A miała być przestroga jeszcze, otóż wczoraj idąc na zakupy do supermarketu naszego wiejskiego dostałam przy wejściu zdrapkę, okazało się że coś wygrałam, ponieważ zazwyczaj podchodze do takich rzeczy sceptycznie pomyślałam że wygrałam np możliwość wzięcia kredytu, no ale miła pani informuje mnie że nie że wygrałam dwa bilety na występ kabaretowy Andrzeja Grabowskiego.
Zadowolona przyszłam do domu, co prawda zaniepokoiło mnie że występ w szkole, a później że niby jeszcze warsztaty kulinarne, drobnym drukiem że można bedzie zakupić to co na warszatatach używane bedzie, no i poszukałam w internecie. Możecie sobie poczytać
Otóż firma wciskająca ludziom "cudowne" garnki wpadła na pomysł zatrudnienia polskich kabareciarzy, niestety wygląda to tak że przychodzisz i przez 2 godziny słuchasz o garnkach, po czym nie masz zagwarantowanego nawet tego że dostaniesz się na występ kabareciarza, tak jest w ich regulaminie.
Uważajcie więc, bo ładnie to wygląda póki się człowiek nie zagłębi.
A no i przeprosiny że mnie tak mało ostatnio przynosze Wam moje wczorajsze niebo a właściwie wschód słońca, bo u mnie dzień zaczyna się bardzo wcześnie
U mnie nadal Świątecznie i głównie poduszkowo i skarpetowo i kolorowo
Odrobinka żółtego, a dlaczego by nie
Czerwień lub niebieski z zielenią?
A może granat?
Chabrowe skarpety?
A gdyby tak szarość z czerwienią połączyć?
Czerwień już była ale co tam
Prawda że można naprawdę na kolorowo
A z nieświątecznych rzeczy oststnio uszytych powstała serduchowa poducha i napis
Obiecuję niebawem napisać więcej, więcej zaglądać tylko ten szał Świąteczny musi minąć, biegnę szyć...
A miała być przestroga jeszcze, otóż wczoraj idąc na zakupy do supermarketu naszego wiejskiego dostałam przy wejściu zdrapkę, okazało się że coś wygrałam, ponieważ zazwyczaj podchodze do takich rzeczy sceptycznie pomyślałam że wygrałam np możliwość wzięcia kredytu, no ale miła pani informuje mnie że nie że wygrałam dwa bilety na występ kabaretowy Andrzeja Grabowskiego.
Zadowolona przyszłam do domu, co prawda zaniepokoiło mnie że występ w szkole, a później że niby jeszcze warsztaty kulinarne, drobnym drukiem że można bedzie zakupić to co na warszatatach używane bedzie, no i poszukałam w internecie. Możecie sobie poczytać
Otóż firma wciskająca ludziom "cudowne" garnki wpadła na pomysł zatrudnienia polskich kabareciarzy, niestety wygląda to tak że przychodzisz i przez 2 godziny słuchasz o garnkach, po czym nie masz zagwarantowanego nawet tego że dostaniesz się na występ kabareciarza, tak jest w ich regulaminie.
Uważajcie więc, bo ładnie to wygląda póki się człowiek nie zagłębi.
A no i przeprosiny że mnie tak mało ostatnio przynosze Wam moje wczorajsze niebo a właściwie wschód słońca, bo u mnie dzień zaczyna się bardzo wcześnie
Subskrybuj:
Posty (Atom)