Jestem, żyję i nie wiem od czego zacząć ;) Dzieje się dużo i tego dobrego i tego złego ... Nie było mnie od połowy grudnia, ale ten czas szybko płynie ... Trochę chorowaliśmy i ja i najmłodsza istota, trochę leniuchowaliśmy, ale głównie to praca, praca i codzienny basen ze starszym synusiem. Są kolejne sukcesy i medale w zawodach więc pomimo, że człowiek zmęczony to szczęśliwy :))
Jednak do maszyny nie mam czasu nawet się zbliżyć, jedynie jak kurz wycieram to się z nią widuję ;) Tęsknię bardzo ale już niedługo, bo czeka mnie szycie zasłonek i poduszek dla dzieciaków, gdyż w ferworze postanowień na Nowy Rok postanowiłam przemeblować garderobę oraz pokój chłopaków. Miałam to robić w ciągu całego roku, ale obawiałam się słomianego zapału i zaczęłam działać natychmiast ;)
Chwilowo mam jeszcze w domu chaos, regały z pokoju chłopaków stoją i w naszym pokoju i na przedpokoju, firanek nie ma bo mi nie pasują stare ;) Powoli ogarniam i jak ogarnę to pokażę ;)
Śniegu jak na lekarstwo, ale ,,bałwanki'' udało się zrobić ;)
A do domu zaprosiłam już wiosnę :)
Dziś sama widzę, że nie zaszalałam z postem, ale obiecuję poprawę :) To suwanie meblami mnie przerosło ;) Zapewniam Was, że do Was zaglądam na bieżąco i na to zawsze znajduję czas bo bez Was napewno i nie chciało by mi się działać :))
Ściskam mocno :)
wszystko się poukłada ;-) gratulacje dla Młodego!
OdpowiedzUsuńGratuluję osiągnięć syna! Nic tak matki nie cieszy i nie przyprawia o dumę. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńGratulacje dla młodego sportowca!!!!
OdpowiedzUsuńJa dopiero skończyłam grudniowe zaległości na blogu:0 może teraz wreszcie ruszę na bieżąco :)))
Czekam na wieści poremontowe:)
Pozdrawiam!!!
Fajnie gdy dzieciaki cos trecuje,sama widze po moim synu jak to wyrabia charakter i jak dobrze ,że ma coś oprócz komputera.I jak cieszą kolejne zwycięstwa:)
OdpowiedzUsuńChłopak na medal! Brawo:)
OdpowiedzUsuńA co do słomianego zapału? Pogoda nas nie nastraja, szaro, buro nic się nie chce, więc rozumiem Cię... poczekaj chwilkę, a życie nabierze tempa:)
BUZIAKI :)
Witaj kochana:) i wielkie congrat dla syna :) ....czekamy na nowości z "migotkowa" ps.tylko uważaj na siebie z tym przesuwaniem mebli :)*
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje dla synka :)
OdpowiedzUsuń