Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nagrody literackie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nagrody literackie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 10 listopada 2013

"Ciemno, prawie noc" Joanna Bator


Wróciłam z zimowego Wałbrzycha. Wałbrzycha pełnego oszołomów, fanatyków, miasta brudnego i ponurego. Miasta pełnego zła, stojącego niemal u progu katastrofy. Z Alicją Tabor przyjeżdżamy do jej starego poniemieckiego domu, stojącego u progu Zamku Książ. Reporterka porzuciła rodzinne strony już dawno i niechętnie do nich wraca. Przyczyną jej przyjazdu są zagadkowe zniknięcia dzieci. Andżelika, Patryk i Kalinka zapadli się pod ziemię. Ich zaginięcie poprzedził pożar schroniska bezdomnych kotów. Samozwańczy prorok - Jan Kołek - rzekomo miał widzenie Matki Boskiej Bolesnej, która obiecała mu zwrócić dzieci, jeśli mieszkańcy Wałbrzycha się nawrócą. W mieście wrze, a gdy ginie Kołek tłum bliski jest szaleństwa. 
Alicja potrafi słuchać, wyłapuje historie wszędzie i wydaje się przyciągać ludzi, którzy chcą zdradzić swoje opowieści. Dzięki tej umiejętności Alicja zbiera wiele historii - matki Angeliki, babci Patryka i dyrektora domu dziecka, w którym przebywała Kalinka. 
Alicja składa także fragmenty swojej przeszłości, dzięki opowieściom innych - życzliwy sąsiad pan Albert kilka razy dzieli się z nią wspomnieniami. Dzięki listom udaje się jej odkryć losy siostry i matki. 

Na pierwszy plan wysuwa się jednak ciągle Wałbrzych i jego mieszkańcy. Duszna, porażająca atmosfera, zło, które się odradza i pociąga za sobą coraz więcej popleczników. Bator nie szczędzi żadnych szczegółów - wyłuskuje każdy ciemny aspekt ludzkiej duszy. Źle dzieje się niemal w każdym domu. Najbardziej przeraża jednak tłum i jego dynamika. 

Ciemno, prawie noc jest świetne, ale jednak Piaskowa góra i Chmurdalia podobały mi się bardziej. W najnowszej książce Bator przeszkadzała mi nieco warstwa fantazyjna, nierealna - nie potrafię jej całkowicie umieścić na płaszczyźnie znaczeniowej, nie czuję przyczyny umieszczenia jej w powieści. Chciałam jednak skupić się na tym, co mnie zachwyciło. 
Przede wszystkim język! Genialne neologizmy związane przede wszystkim z kotami i kobietami nimi się zajmującymi, ale także świetne odwzorowanie sposobu mówienia osób z różnych warstw społecznych - rozmowa z matką Angeliki wspaniała, narzekania kobiet na rynku - genialne. 
Zapis rozmów z internetowego czatu tak dobry, że aż męczący.

Rewelacyjne są także odniesienia do współczesności. Od dawna czekałam na powieść tak głęboko umieszczoną w polskich realiach - mesjanizm, budowa pomnika, męka, krew i łzy, zaciekły katolicyzm, otumanienie i oszołomstwo. Bator przemyciła wiele zdań i faktów, które mają bezpośredni związek z najnowszą polską historią. Dla mnie bomba!

Nad powieścią Joanny Bator będę rozmyślać jeszcze długo, wiele tu wątków (nie wspomniałam o braku tolerancji, życiu, którego sensem jest pogoń za mrzonką vide ojciec Alicji, a także o ciągłej obecności wspomnienia przedwojennych mieszkańców Wałbrzycha), pobocznych historii, które dają szerokie pole do interpretacji i rozważań. Bator nie dorastam do pięt i każda próba napisania czegoś mądrego o jej książkach kończy się u mnie frustracją. Dlatego zachęcam was do czytania powieści, a nie moich wypocin:)

Moja ocena: 5,5/6

Joanna Bator, Ciemno, prawie noc, 528 str., WAB 2013.

poniedziałek, 29 listopada 2010

"Nasza klasa" Tadeusz Słobodzianek


Trudno coś napisać, by nie przegadać. Trudno ująć w słowa myśli, wrażenia, uczucia.

Sztuka podzielona jest na czternaście lekcji (jak czternaście stacji drogi krzyżowej?), w których udział bierze dziesięciu uczniów naszej klasy.
Słobodzianek przedstawia współżycie uczniów przed tragedią, jako centralny punkt sztuki maskarę Żydów, a następnie życie po tragicznych wydarzeniach.
Sztuka nie jest konkretnie umiejscowiona ale wiadomym jest, że autor opiera się na wydarzeniach z 10 lipca 1941 roku w Jedwabnem.
Więcej o treści nie chcę pisać, losy bohaterów są tu bowiem przyczynkiem do rozważań nad całą gamą tematów. Pierwszym odczuciem jakie początkowo zablokowało kolejne myśli, była niemoc, niezrozumienie, bezsilność wręcz. Po raz kolejny stawiam sobie pytanie jak to możliwe, co kieruje człowiekiem, że potrafi zmienić się do tego stopnia. Jak działa psychologia tłumu? I wreszcie jak ja bym się zachowała? Do jakiego stopnia należy rozliczać się z przeszłością - gdzie przebiga granica, czy należy zawrzeć pokój?

Jeden z uczniów naszej klasy wyjeżdża tuż przed wybuchem wojny do USA. Stamtąd pisze listy do klasowych kolegów i koleżanek, nie wiedząc o tym, co wydarzyło się w rodzinnym miasteczku. Jego liczna rodzinna, skrupulatnie wyliczone potomstwo, kontrastuje z losami pozostałych, którzy, niezależnie od faktu przeżycia zagłady, nie mieli szczęśliwego życia. Abram wydaje się pełnić rolę klasowego sumienia.

Pisząc te słowa odnoszę jednak ciągle wrażenie, że mogłabym wszystkie słowa zastąpić jednym: czytajcie!
Bardzo chciałabym zobaczyć tę sztukę w teatrze.

Moja ocena: 6/6

Tadeusz Słobodzianek, Nasza klasa, 108 str., słowo/obraz terytoria

niedziela, 29 listopada 2009

Lista nominowanych do Książki Roku 2009 Polskiej Sekcji IBBY

Kilka dni temu Polska Sekcja IBBY ogłosiła listę nominowanych, która wygląda tak:

Jury literackie w składzie: Ewa Gruda, Joanna Papuzińska-Beksiak (przewodnicząca), Danuta

Świerczyńska-Jelonek nominowało do nagrody następujące utwory:

1. Zofia Beszczyńska: Lusterko z Futra (Media Rodzina)

2. Bohdan Butenko: Krulewna Śnieżka (Nasza Księgarnia)

3. Grzegorz Gortat: Szczury i wilki (Nasza Księgarnia)

4. Małgorzata Gutowska-Adamczyk: Wystarczy, że jesteś (Nasza Księgarnia)

5. Jacek Inglot: Eri i smok (Skrzat)

6. Roksana Jędrzejewska-Wróbel: Kosmita (Fundacja ING Bank Śląski)

7. Andrzej Maleszka: Magiczne drzewo. Czerwone krzesło (Znak)

8. Ewa Nowak: Bardzo biała wrona (Egmont)

9. Anna Onichimowska: O zwierzaku, którego nie było (Arkady)

10. Jacek Podsiadło: Czerwona kartka dla Sprężyny (Nasza Księgarnia)

11. Krystyna Siesicka: Zatrzymaj echo (Akapit Press)

12.Barbara Stenka: Akcja „Chłopaki” (Nasza Księgarnia)

13. Małgorzata Strzałkowska: Zielony i Nikt (Bajka)

14. Wojciech Widłak: Opowieści do poduszki (Media Rodzina)

15. Rafał Witek: Julka Kulka, Fioletka i ja (Bajka)

Jury graficzne w składzie: Dorota Łoskot-Cichocka, Joanna Olech (przewodnicząca), Maria

Ryll nominowało do nagrody następujące osoby:

1. Ignacy Czwartos za ilustracje do książki Lądowanie rinowirusów. Przeziębienie Wojciecha

Feleszki (Hokus-Pokus)

2. Agata Dudek za ilustracje do książki obrazkowej Czy można dotknąć tęczy? z tekstem

Przemysława Wechterowicza (Endo)

3. Piotr Fąfrowicz za ilustracje do ksążki Zielony i Nikt Małgorzaty Strzałkowskiej w

opracowaniu graficznym Ewy Stiasny (Bajka)

4. Monika Hanulak za opracowanie graficzne książki Debata filozoficzna Królika z Dudkiem o Sprawiedliwości Leszka Kołakowskiego (Muchomor)

5. Marta Ignerska za ilustracje do książki Babcia robi na drutach Uri Orleva (Wytwórnia)

6. Marta Ignerska za ilustracje do książki Atlas świata. Afryka z tekstami Zofii Staneckiej,

Kingi Preibisz-Wala i Marii Deskur (LektorKlett)

7. Ewa Kozyra-Pawlak za ilustracje do Księżniczki na ziarnku grochu Andersena (Media

Rodzina)

8. Ewa Kozyra-Pawlak i Paweł Pawlak za Mój pierwszy atlas świata z tekstami Marii Deskur

(LektorKlett)

9. Daniel de Latour za ilustracje do książki Wyprawa do kraju księcia Marginała Henryka

Bardijewskiego (Stentor. Kora)

10. Lucyna Legut za książkę autorską Trzy bajki (Prószyński i S-ka)

11. Paweł Pawlak za ilustracje i projekt graficzny książki Podręczny NIEporadnik. Do czego

nie służy młotek z tekstem Wojciecha Widłaka (Czerwony Konik)

12. Ewa Stiasny za ilustracje i opracowanie graficzne książki Tydzień Konstancji Olgi Masiuk

(Dwie Siostry)

13. Elżbieta Wasiuczyńska za ilustracje do Królowej Śniegu Andersena (Media Rodzina)

14. Elżbieta Wasiuczyńska za książkę autorską Mój pierwszy alfabet w opracowaniu

graficznym Doroty Nowackiej (LektorKlett)

15. Aleksandra Woldańska za ilustracje do książki Mrówka wychodzi za mąż z tekstem

Przemysława Wechterowicza (Czerwony Konik)


Wiele ciekawych pozycji, niektóre z nich już znamy, wielu jeszcze z Czterolatką nie czytałyśmy. Lista na pewno będzie dla nas źródłem inspiracji.

poniedziałek, 12 października 2009

Deutscher Buchpreis 2009


Najbardziej prestiżową nagrodę niemiecką otrzymała dziś Kathrin Schmidt za swoją powieść "Du stirbst nicht". Schmidt opisuje w niej stopniowe wracanie do świata kobiety po wylewie krwi do mózgu i śpiączce - jej pierwsze słowa oraz stopniowe odszukiwanie wspomnień.
Muszę przyznać, że treść brzmi interesująco i chętnie sięgnę po tę książkę. W finałowej piątce znajdowała się również najnowsza książka Herty Müller.

czwartek, 8 października 2009

Już jest literacki Nobel!

Tym razem znów kobieta - Herta Müller. Mieszkająca w Berlinie ale pochodząca z Rumunii. Świeżo w pamięci mam niedawno czytany w Dużym Formacie artykuł o niej. To było moje pierwsze spotkanie w ogóle z tą autorką. Postanowiłam zapoznać się z jej twórczością i nawet na jakiejś wyprzedaży widziałam jej książkę za dosłownie kilka euro. Sama nie wiem czemu wtedy nie kupiłam? Czyli wszystko przede mną.
Zastanawiam się jednak do jakiego kraju kwalifikowana jest Herta Müller - Niemcy, Rumunia?? Chyba jednak Niemcy.

czwartek, 11 grudnia 2008

Nagrody IBBY rozdane!

Z niecierpliwością czekałam na wielką galę i rozdanie nagród IBBY. Piękne książki nagrodzono - czas rozszerzyć dziecięcą biblioteczkę o ksiązki:

"13. Poprzeczna" Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk
"Miłek z Czarnego Lasu" Romka Pawlaka
"D.O.M.E.K." Aleksandry Machowiak i Daniela Mizielińskiego
"Przygody przyrody" z ilustracjami Tomasza Brody

Wyrózniono:
"Powiem Julce" Krystyny Siesickiej
"Złodzieje snów" Małgorzaty Strękowskiej-Zaręmby
"Wielkie marzenia" z ilustracjami Marty Ignerskiej
"Nic" z ilustracjami Krystyny Lipki-Sztarbałło
"Kocur mruży ślepia złote" Marii Ekier.

Ksiązki opisane i przedstawiono na stronie IBBY.

poniedziałek, 13 października 2008

Uwe Tellkamp otrzymał Deutscher Buchpreis

Niemiecką nagrodę Deutscher Buchpreis otrzymał Uwe Tellkamp za swoją powieść "Der Turm", opowiadającą o mieszkańcach Drezna i ich mniejszym lub większym dopasowaniu do systemu późnego NRD. Informacje o finalistach po angielsku można znaleźć tu.

czwartek, 9 października 2008

Jean-Marie Gustave Le Clézio otrzymał literacką Nagrodę Nobla

Muszę przyznać po raz pierwszy słyszę to nazwisko. Również ze zdumieniem przeczytałam, że to dopiero trzeci literacki Nobel dla Francji. Poprzednie otrzymali Gao Xingjian w 2000 r. oraz Claude Simon w 1985 roku. Na język polski zostały dotychczas przetłumaczone trzy książki świeżego Noblisty: "Protokół", "Pustynia" oraz "Onitsza". Postaram się w najbliższym czasie zapoznać z twórczościa Le Clézio.
Dziękuję Anonimowi za słuszną uwagę, iż noblistów francuskich było więcej - oczywiście! Niepotrzebnie dałam się zwieść angielskiej Wikipedii. Uzupełniam więc jeszcze o te nazwiska: Frédéric Mistral (1904), Romain Rolland (1915), Anatole France (1921), Henri Bergson (1927), Roger Martin du Gard (1927), André Gide (1947), François Mauriac (1952), Albert Camus (1957), Saint-John Perse (1960), Jean-Paul Sartre (1964), Claude Simon (1985), Gao Xingjian (2000).

środa, 17 września 2008

Ogłoszono nominacje do Deutscher Buchpreis 2008

Quelle: deutscher-buchpreis.de

Dziś ogłoszono nominacje do najbardziej prestiżowej niemieckiej nagrody, Deutscher Buchpreis. Finalistów jest sześciu, zwycięzca zostanie ogłoszony 13 października na otwarciu Targów Książki we Frankfurcie. Oto finaliści:


Dietmar Dath "Die Abschaffung der Arten"
W miejscu, gdzie kiedyś była Europa istnieją tylko trzy miasta, w postaci labiryntu. Świat należy do zwierząt. Lew Cyrus, kieruje światem, istnieją teologowie i dyplomaci. Gdy cywilizacji grozi nieznany przeciwnik, lew wysyła dyplomatę wilka w miejsce, gdzie niegdyś była Ameryka Północna. W drodze snuje on rozważania o polityce, wojnie, zagładzie.


Sherko Fatah "Das dunkle Schiff"
Młody Irakijczyk, który uwikłany został wśród religijnych wojowników, ucieka do Niemiec, gdzie pragnie zmienić swoje życie. Powieść o ekstremizmie i jego postaciach w róznych społeczeństwach.


Iris Hanika "Treffen sich zwei"
Powieść o miłości, która spada na ludzi nagle. To powieść o Kreuzbergu, o namiętności i strachu, o seksie i pracy. Autorka wplata teksty piosenek oraz porady, używając lekkiego, dowcipnego języka.


Rolf Lappert "Nach Hause schwimmen"
Wilbur ma 1,50 wzrostu i niezbyt łatwe życie - jego irlandzka matka zmarła przy porodzie, szwedzki ojciec uciekł, a jego pierwszy dom to inkubator. Dopiero gdy dziadkowie zabierają go ze Szwajcarii do Irlandii poznaje co to dom. Wilbur wciąż jednak nie ma szczęscia. To pełna komizmu powieść o dorastaniu chłopca, wątpiącego w świat.


Ingo Schulze "Adam und Evelyn"
Kobiety kochają Adama, który szyje im piękne stroje. Adam kocha piękne koniety i Evelyn. Latem 1989 Evelyn przyłapała Adama in flagranti i zamiast z nim, wyjeżdża z koleżanką nad Balaton. Adam jedzie za nimi, swoim wartburgiem. Gdy okazuje się, że Węgry planują otwarcie granic na zachód, ucieczka i marzenia stają się możliwe, trzeba podjąć dezcyję. Tragikomedia, oparta na toposie Adama i Ewy.


Uwe Tellkamp "Der Turm".
Drezno, powieść o dopasowaniu się do systemu i o marzeniach, o planach wyjazdu. Panorama trzech generacji i ich pozycji w systemie upadającej NRD.


Na pewno nie uda mi się przeczytać żadnej z nich do targów. Największe zainteresowanie wzbudza we mnie powieść Iris Haniki, ze względu na miejsce akcji oraz książki Ingo Schulze i Uwe Tellkampa. Wciąż ciekawi mnie życie w NRD we wszystkich jego aspektach, a szczególnie dylematy prostych ludzi. Powieść Rolfa Lepparta również wydaje się być ciekawa. Najmniej pociąga mnie książka Dietmara Datha.