Widziałam je na kilku blogach. Wyglądało bardzo apetycznie i zachęcająco.
Chciałam również wypróbować ciasto z wafelkami Prince Polo.Poczytałam tu i ówdzie, jakie składniki są potrzebne do zrobienia i wzięłam się za robotę. Myślałam, że ciasto dzięki wafelkom wyjdzie bardzo słodkie, ale gdzie tam, wcale takie nie było.
Biszkopt:
- 5 jajek
- 10 łyżek cukru
- 8 łyżek mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki wyciśniętego soku z pomarańczy
- starta skórka z 1 pomarańczy
Masa śmietankowa:
- 600 g słodkiej śmietanki 30%
- 1 śmietan-fix
- 250 g serka mascarpone
- 5 łyżek cukru pudru
- 3 szt. Prince Polo po 36 g (rozdrobnić)
- 15 g startej czekolady gorzkiej
- 3 galaretki pomarańczowe + 6 niepełnych szklanek wody
- 1,5 obranej pomarańczy w kawałkach (filetowana-bez błonki)
- 1/2 szklanki ponczu z herbaty z sokiem z pomarańczy do nasączenia biszkoptów (można pominąć)
Śmietankę ubić ze śmietan-fixem, dodając pod koniec cukier puder. Serek mascarpone zmiksować, dodawać partiami ubitą śmietanę. Wrzucić rozdrobnione Prince Polo i startą czekoladę, połączyć łyżką składniki.
Biszkopt przekroić wzdłuż na 2 części. Nasączyć je ponczem z herbaty z dodatkiem soku z pomarańczy (można pominąć).
3-4 łyżki masy śmietankowej odłożyć. Większą część masy nałożyć na biszkopt, przykryć drugim biszkoptem, górę posmarować pozostałą częścią masy. Poukładać kawałki pomarańczy, całość zalać tężejąca galaretką, Wstawić do lodówki.