Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grotabryza.pl. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grotabryza.pl. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 9 stycznia 2014

292. Oriental therapy - maseczka antystresowa (grotabryza.pl)

Tą maseczkę dostałam od Groty Bryzy na mikołajkowym spotkaniu blogerek w Krakowie ;) Jest to moja pierwsza maseczka typu sheet. Jak się sprawdziła? :)


Opis producenta + skład:

Cena: 7zł w sklepie grotabryza.pl
Dostępność: swojej nie znalazłam, ale są inne tej firmy:
https://www.sklep.grotabryza.pl/317,esencjonalna-maseczka-z-koenzymem-q10.html
https://www.sklep.grotabryza.pl/316,maseczka-oczyszczajaco-odswiezajaca.html
https://www.sklep.grotabryza.pl/315,maseczka-odzywczo-regenerujaca.html

MOJA OPINIA
Zapach: Ja wyczułam tu zapach jakiegoś korzenia? Wiecie - prace porządkowe w ogródku i wyciągacie z ziemi jakieś np. kłącze rośliny - ten korzeń jest cały w ziemi i wilgotny - to jest ten zapach. Ale nie jest nachalny i w sumie nie przeszkadza. Dałam mamie do powąchania i nie wyczuła tego samego co ja, ale nie potrafiła określić tego zapachu :) Uznajmy, że jest znośny :)

Działanie: Maseczka typu sheet (nie zrobiłam zdjęcia, bo znowu mnie wysypało - świąteczne czekoladki plus okres...). Wiecie dokładnie jak wygląda ;) Co mnie na początku zaskoczyło - wyciągnęłam ją z opakowania, a maseczka była cała mokra, aż ciężka i nie ciekło z niej. Nałożyłam ją na twarz - idealnie przylegała, nie zjeżdżała. Trzymałam ją 20-25 minut i ściągnęłam. A że pisało, żeby tą substancję zostawić do wchłonięcia to zostawiłam. Robiłam to wieczorem i nie sprawdzałam ile się wchłaniało, ale myślę, że max. 30minut jeszcze :) I tak poszłam spać, dopiero rano przemyłam twarz. Moja twarz była miękka i gładka, myślę, że dobrze nawilżona. Jeszcze dodam, że podczas wchłaniania substancji spodziewałam się ściągnięcia skóry, ale nic z tych rzeczy ;) A sam ten płyn był dziwny, niby tłusty w dotyku, a jednak to był raczej żel. Ciekawa konsystencja, dlatego też zostawiłam go na twarzy do wchłonięcia ;)

OCENA 
Generalnie maseczka mnie nie zachwyciła - odstresowania też wielkiego nie zauważyłam :) Ale jest warta uwagi - przyjemnie czasem mieć te 20-30 minut wytchnienia, a może to właśnie na tym polega odstresowanie? (zresztą jakie ja mam stresy? :P) 4-/5

poniedziałek, 16 grudnia 2013

273. Bingo Spa - płyn do kąpieli gorzka czekolada z pomarańczą (grotabryza.pl)

Na Mikołajkowym spotkaniu blogerek w Krakowie otrzymałam od Groty Bryza przepięknie pachnący płyn do kąpieli. Dziś Wam o nim napiszę parę słów :)


Skład:

Cena: obecnie jest promocja i można go kupić za 9,90 :)
Dostępność: www.bingosklep.com/chocolat-orange-pour-bain-gorzka-czekolada-pomarancza-kapieli-bingospa-p-160.html
Myślę, że znajdziecie je w Auchan ;)


MOJA OPINIA
Zapach:
Wąchając prosto z butelki - delicje pomarańczowe ;) Ale w kąpieli zapach traci na mocy, choć ciągle go czuć :)



Konsystencja:
Gęsty żel w kolorze brudnego różu :P Żeby wydostać go z butelki, trzeba ją nieco nacisnąć i robi takie 'blup' i wpada do wanny ;D Ale wygodne to jest, nie żeby mi źle było ;)

Opakowanie:
Plastikowa, smukła i wysoka buteleczka. Niestety zakrętka jest tragiczna, ciężko odkręcić nawet jak się ma suche ręce. A etykietka jest papierowa - jej dni są policzone ;) Ale wiem, że nowe kosmetyki mają już plastikowe etykietki i zamykania na klik ;)
 
Działanie:
Tworzy duuużo piany, jak dla mnie to chyba najwięcej z pośród moich kosmetyków kąpielowych :) Zapach tak jak już mówiłam, traci nieco na sile, ale nadal wyczuwalny :) Jakichś aspektów pielęgnacyjnych nie odczułam... :) Jest wydajny, głównie przez gęstą konsystencję :)

OCENA
Przyzwoity płyn do kąpieli o przepięknym zapachu i przystępnej cenie ;) 4+/5

Fakt, iż produkt otrzymałam za darmo, nie wpłynął na moją opinię.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...