Informacje ogólne |
Mam bardzo mieszane uczucia w związku z tą książką... Niby była niezła, ale... Podobnie jak Ja, pani woźna podobała mi się tak jakoś do połowy... potem akcja zaczęła się udziwniać...
Marta jest młodą kobietą, od dzieciństwa molestowaną przez ojczyma. Matka, zapatrzona w swojego męża, nie wierzy w jej oskarżenia. Akcja rozpoczyna się, kiedy "rodzice" znajdują Marcie pracę sekretarki w dużej firmie. Narracja trzecioosobowa jest wciąż przeplatana przemyśleniami Marty, dzięki którym dowiadujemy się o wcześniejszych wydarzeniach.
Właściwie nie wiem co mogę jeszcze napisać, nie zdradzając za dużo z fabuły. Chyba nic. Generalnie umiarkowanie polecam, choć nie jest to lektura najwyższych lotów...
Marta jest młodą kobietą, od dzieciństwa molestowaną przez ojczyma. Matka, zapatrzona w swojego męża, nie wierzy w jej oskarżenia. Akcja rozpoczyna się, kiedy "rodzice" znajdują Marcie pracę sekretarki w dużej firmie. Narracja trzecioosobowa jest wciąż przeplatana przemyśleniami Marty, dzięki którym dowiadujemy się o wcześniejszych wydarzeniach.
Właściwie nie wiem co mogę jeszcze napisać, nie zdradzając za dużo z fabuły. Chyba nic. Generalnie umiarkowanie polecam, choć nie jest to lektura najwyższych lotów...