Kiedy czytałam Utratę, Gabe był jednym z bohaterów drugoplanowych, ale totalnie skradł moje serce swoim zachowaniem. To właśnie na nim skupia się druga część trylogii Rachel Van Dyken, Zatraceni.
Gabe ukrywa się przed światem. Jedna chwila sprawiła, że jego życie się załamało, a błyskotliwa kariera idola nastolatków zakończyła. Teraz dzieli swój czas między studia, przelotne romanse i... dom opieki. Za co czuje się tak odpowiedzialny? I o czym pragnie zapomnieć w ramionach przypadkowych dziewczyn?Tam krzyżują się drogi Gabe'a i Saylor. Widzieli się już wcześniej - połączyła ich muzyka i uczucia pełne sprzeczności. On jest dla niej zagadką, ona dla niego - uosobieniem niewinności. Ich dwa światy nie powinny się spotkać.Co się stanie, gdy te dwa światy nie będą mogły przestać się spotykać?Każdy kryje jakąś tajemnicę... a ty?Opis z okładki