Lubię sięgnąć od czasu do czasu po powieści młodzieżowe, jeszcze chętniej zaś sięgam po te, które obiecują opowieść z ciekawymi wątkami fantastycznymi. Tajemnicze zdarzenie, niezwykła zdolność, pojawienie się zagadkowej postaci – jeśli znajdę coś takiego w opisie fabuły książki, od razu nabieram ochoty, by ją przeczytać. Tak właśnie było z powieścią Leonidy, która otwiera cykl zatytułowany Spektrum autorstwa duńskiej pisarki Nanny Foss.