Magiczne drzewo w butelce

Witajcie w pierwszą wakacyjną niedziele. 

Dziś praca przypominająca nieco o naszym wyzwaniu "list w butelce"

Moja propozycją jest ozdobna lecz funkcjonalna za razem butelka z okienkiem. 

Na frontowej stronie butelki białym gessem naniosłem motyw maski mur z oknem w okrągłym szablonie następnie cała pozostałą część przegessowałem przez tapowanie uzyskując porowatą strukturę. 

Na tylnej części butelki na początek naniosłem motyw drzewa przy pomocy maski drzewo i białym gessem wymieszanym z proszkiem foto luminescencyjnym świecącym w ciemnościach o barwie jasnej zielonej . 

Następnie proszek foto luminescencyjny zielony wymieszałem z heavy body gel i naniosłem imitując liście drzewa. Całość w ciemności świeci delikatną poświatą. Na zdjęciach drzewo oświetlone zostało latarką UV w celu lepszej ekspozycji.

Namalowane drzewo pokryłem wraz z pozostałą częścią tyłu butelki czarnym gessem. Kolejną warstwę stanowi gesso białe naniesione przez maskę mur z oknem oraz poprzez maskę drzewo wystające gałęzie z okna z pasty 3d kameleon niebiesko-zielony. Szyjka butelki owinięta jest sznurkiem naturalnym grubym.

Właściwa część kompozycji znajduje się jednak w przedniej części butelki gdzie okienko zostało przyozdobione masą plastyczna z foremki serduszko ;). Kawałek starego drewna symbolizuje upływ czasu. 

 

Dodatkowo znalazły się tam motywy zegarów przetarte woskiem w kolorach jasny zielony oraz metal wino czerwone.  

Na drewnie swoje miejsce znalazły stare  skrzypce oraz stary klucz z masy plastycznej. Skrzypce pomalowane zostały efektem rdzy w kolorze 02 brąz siena  przetarte mokrą chusteczką, natomiast klucz "pomalowany" woskiem w kolorze metal grafit i przetarty woskiem meal brąz.

Elementem wypełniającym kompozycję jest kawałek taśmy siatki białej oraz skręcony sznurek naturalny gruby.

Na górnej części drzewa przetartego woskiem metal zielony oraz metal grafit siedzi sowa strażniczka czasu przybrudzona woskiem metal brąz.

Całość pracy zwieńcza przewoskowany woskiem metal brąz napis chwytaj chwile. Korpus butelki też został lekko przetarty tym woskiem.

 Mam nadzieję, że praca się spodobała jeśli tak proszę o krótki komentarz i zapraszam do naszej wyzwaniowej zabawy - List w butelce.
 

Materiały i narzędzia użyte w pracy:

    

Nawiedzony dom.

Witajcie Halloween'owo. 

Jako, że z każdej strony w pracach scrapowych i innej maści widać rzeczoną tematykę
w związku z czym i ja wrzucam mój nawiedzony dom. 

Jest to praca niemal recyklingowa. Pierwotnie domek należał do mojej córki Oli. Posklejany w sposób prawidłowy i elegancki zgodnie z jego instrukcją obsługi zdobił jej pokój do czasu.... gdy dorwały się do niego małe łapki naszego siostrzeńca. Ola spisała go na straty i już miał wylądować w koszu gdy go przejąłem.

Na początek pod przeróbkę poszedł dach, który pokryłem małymi dachówkami z papieru. Zdemontowałem pozostałości okiennic, a całość domku pokryłem czarnym gessem natomiast wnętrze domku poprzez okna pomalowałem białym gessem.

Kolejnym krokiem było przemalowanie ścian efektem rdzy/patyny w kolorze szmaragd i brąz wymieszanym z  czarnym gessem uzyskując ziemiste brunatno-zielone barwy. 

     

Dach natomiast został przemalowany efektem rdzy w kolorze ciemny brązowym oczywiście z dodatkami gessa czarnego, a następnie przybrudzony został woskiem w kolorze złoto królewskie i wino czerwone.  

N szczycie dachu umieściłem czarnego kota, który był wcześniej srebrny i spotkał się z gessem czarnym.

Na elewacji umieściłem elementy dekoracyjne jak złota czaszka przybrudzona czarnym kolorem oraz zawieszka sowa. Na ścianie gałązka metalowa została już wcześniej umieszczona przez Olę.

Ramy okienne zostały również przetarte woskiem w kolorze złoto królewskie. W oknach,  których nie utrzymała się folia aluminiowa umieszczona wcześniej wykonałem rozwiane firanki z gazy opatrunkowej. Dodatkowo na dachu umieściłem kawałki elastic clay (Slime), które powolutku spływają po jego powierzchni.

Na jednej ze ścian umieściłem zawieszkę z napisem HOPE kontrastującą z całością domu.

Wnętrze domku zostało ubrudzone woskiem metal różowy i czerwone wino dając efekt zachlapanych krwią ścian.

Na szczytach ścian umieściłem pajęczyny wykonane z kleju na gorąco.

Przed domem na szubienicy z patyczków do szaszłyków zawisły zwłoki uformowane z gazy, jako materiał spajający gazę i jednocześnie mocujący szubienicę do podłoża wykorzystałem żel heavy body mat.   

Przed szubienica dodałem małą łopatkę wbitą w ziemię a sama ziemia pomalowana efektem rdzy w kolorze ciemny brąz przysypana została dodatkowo piaskiem. 

Na frontowej części dachu również umieściłem pajęczyny z kleju na gorąco.   

Mam nadzieję, że taka wersja chałupki Wam się spodoba :)

Produkty użyte w pracy:

Zimowa nostalgia

Złamane serce - zadumany amor- butelka wina. 

Pozostając w zimowych klimatach, choć to dopiero październik, a właściwie zaczyna się październikopad, w chwili dżdżystej zadumy stworzyłem rameczkę  w bieli.

Po zagessowaniu ramki białym gessem przytwierdziłem do niej narożniki  piankowe i gzyms również przeciągnąłem gessem.

Całość ramki została delikatnie pokryta pastą strukturalna śnieg.

Sama ramka po nałożeniu śniegu została przetarta pasta woskową kameleon niebieski, a elementy zdobnicze ramki pastą kameleon białe złoto.

Wewnątrz ramki warstwami zostały ułożone elementy kompozycji począwszy od kory z brzozy i taga z fragmentem listu przewiązanego nićmi lnianymi naturalnymi  poprzez dodatki trawiaste i gazę. 

Nad nimi swoje miejsce znalazł kawałek kory wycięty wykrojnikiem Baner L oraz kilka gwiazdek śniegu i elementów dekoracyjnych drewnianych.

 Nad nim umieściłem ramkę piankową w kształcie serca, popękaną w kilku miejscach oraz zamyślony amorek. Jeden i drugi element został przemalowany gessem oraz oprószony brokatem białym szklistym.  

Po niżej serduszka znaleźć można kwiatek wykonany z papieru akwarelowego przy pomocy wykrojnika clematis.

 Całość kolorystyki przełamuje brązowa butelka wina dyskretnie schowana pod gazą i przeciągnięta woskiem w kolorze białe złoto. 

 I tak, w prosty i nieskomplikowany mediowo sposób, powstała zimowa nostalgiczna praca

Złamane serce - zadumany amor- butelka wina.

Życzę udanego weekendu jak również zapraszam do odwiedzenia w dniu jutrzejszym tj. 20 października naszego stoiska na Art'n'craft w Krakowie

Produkty użyte w pracy: