Jej, czyli Barbie :)
Gabrysia ma tą lalkę już chyba dobry rok, ale dopiero teraz zaczęła się nią bawić, tak trochę dłużej niż 5 sekund :) węszę tutaj wpływ przedszkola i pewnego programu dla dzieci z rybką, na którym lecą non stop reklamy tejże lalki :)
Jakoś nie jestem do niej bardzo uprzedzona, choć niektóre moje koleżanki na jej widok dostają drgawek i kategorycznie odmawiają dziecku takiej zabawki. Ja nie postrzegam jej jako zła :) wiecie plastik fantastik i takie tam :) mam jakieś takie spokojne przeczucie, że Gabrysia czerpie wzorce osobowe z czegoś/kogoś innego, a że ma etap różu, korony i Barbie? no cóż chyba każdy miał :D
No ale do rzeczy :)
Najnowszy outfit Miss Barbie :D