Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IsaDora. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IsaDora. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 marca 2016

Zużycia lutego w minirecenzjach :)

Jak co miesiąc, zapraszam na przeprawę przez moje zużycia ubiegłego miesiąca. Mimo, że luty najkrótszy w roku, opakowań jest sporo. Przestało mnie to dziwić, bo na tym blogu jeszcze nigdy nie było małego denka. Jednak dążę do tego, by używać mniej kosmetyków, a co za tym idzie mniej śmieci produkować. Póki co, cieszę się, że zmniejsza się ilość moich zapasów. Co by nie przedłużać- kto chce, zapraszam dalej!


Wiecie, że do kąpielowych produktów Isany wracam regularnie. Zwykle są to żele pod prysznic, ale płyny do kąpieli w niskiej cenie, robiące dużo piany, to również to, co bardzo lubię. Pierwszy raz za to miałam do czynienia z solami do kąpieli. Pachną bardzo intensywnie, mi saszetka wystarczyła na dwa razy, a i tak zapach roznosił się w całej łazience. Ponad to barwią wodą i delikatnie nawilżają skórę. Warto wypróbować. Oba zapachy były przyjemne.

czwartek, 8 października 2015

Ulubieńcy ostatnich tygodni :)

Ostatnio trochę narzekałam na posty z pustymi opakowaniami, więc dziś, dla balansu - ulubieńcy. Pisanie o produktach, które się sprawdzają, to sama przyjemność. Niektóre z tych rzeczy, to nowości i odkrycia września, inne są ze mną już długo.Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś, co Was zainspiruje do zakupów. Tak, uwaga! Będę kusić.