Tytuł: Zamknij oczy
Autor: Sophie McKenzie
Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 978-83-7508-995-0
Ilość stron: 432
Cena: 36,90 zł
Ta książka to prawdziwa bomba
emocji – nie spodziewałam się tego po dość szablonowej okładce – liczyłam raczej
na thriller, który choć dobry, wcale nie będzie zapierającą dech w piersiach
lekturą, lecz zwykłą rozrywką. Jakże srodze się pomyliłam!
Sophie McKenzie, brytyjska powieściopisarka
dziennikarka i redaktorka, autorka ponad piętnastu cieszących się ogromnym
powodzeniem powieści dla dzieci i młodzieży postanowiła zaryzykować i spróbować
swoich sił w historii dla dorosłych – efekty tej próby możemy dziś
śledzić dzięki Wydawnictwu Sonia Draga. Jak wyszło? Rewelacyjnie!
Już dawno nie byłam w sytuacji,
gdy od ksiązki nie mogłam się (dosłownie) oderwać i podczas lektury nie
dochodziło do mnie żadne sygnały z zewnątrz. To pozycja, która całkowicie zawłaszcza
czytelnika, czyniąc go niezdolnym do normalnego funkcjonowania nim nie zakończy
lektury i… dość długo po tym.
Geniver Loxley, to żona cenionego biznesmena, pnącego się coraz wyżej po szczeblach kariery, która od ośmiu lat nie może uporać się z traumą. Oto gdy była już bliska rozwiązania, dowiedziała się, że jej córeczka – Beth – zmarła na skutek mutacji chromosomów, tak mocno zniekształcającej jej ciało, że lekarz odradził jej nawet jednego spojrzenia na utracone przedwcześnie dziecko.
Geniver Loxley, to żona cenionego biznesmena, pnącego się coraz wyżej po szczeblach kariery, która od ośmiu lat nie może uporać się z traumą. Oto gdy była już bliska rozwiązania, dowiedziała się, że jej córeczka – Beth – zmarła na skutek mutacji chromosomów, tak mocno zniekształcającej jej ciało, że lekarz odradził jej nawet jednego spojrzenia na utracone przedwcześnie dziecko.
Kobieta przez wiele lat nie
potrafiła poradzić sobie z cierpieniem, które stało się jej udziałem. Ból tkwił w niej tak głęboko, że obracał
wniwecz każdą kolejną próbę zapłodnienia in vitro.
Tracąc Beth, młode małżeństwo utraciło szansę na potomstwo. Gen tym trudniej było przepracować własną stratę, że wśród jej znajomych co rusz rodziły się dzieci, będące owocem miłości rodziców, niepotrafiących zrozumieć dlaczego kobieta tak kurczowo trzyma się pamięci po nienarodzonym maleństwie.
Tracąc Beth, młode małżeństwo utraciło szansę na potomstwo. Gen tym trudniej było przepracować własną stratę, że wśród jej znajomych co rusz rodziły się dzieci, będące owocem miłości rodziców, niepotrafiących zrozumieć dlaczego kobieta tak kurczowo trzyma się pamięci po nienarodzonym maleństwie.
Gdy wydaje się, że nic bardziej
bolesnego nie spadnie na jej ramiona, w drzwiach jej domu pojawia się
kobieta twierdząca, że Beth wcale nie zmarła, a w sprawę zamieszany jest
nie tylko cały personel asystujący przy porodzie, lecz także mąż bohaterki – Art.
Wiadomość ta – choć szokująca i wielce nieprawdopodobna – rozpaliła w Gen
to, czego już dawno nie miała – iskierkę nadziei każącą jej bliżej przyjrzeć
się sprawie przed lat. Kosztować będzie ją to niemało – bliscy, na czele z
jej najbliższą przyjaciółką posądzają ją bowiem o całkowite załamanie nerwowe i
utratę zmysłów, starając się jednocześnie odwieść ją od dociekania prawdy. Jaki
mają w tym cel? Co tak naprawdę wiedzą? Sytuacja mocno się komplikuje, gdy
na scenę wkracza były współpracownik Arta, wyraźnie pożądający Gen.
Doskonała proza, naszpikowana
emocjami i choć brzmi to trywialnie – trzymająca w napięciu do ostatniego
słowa. Już dawno nie byłam tak rozemocjonowana w czasie lektury i nie pamiętam
kiedy tak przyspieszałam codzienne czynności, by możliwie jak najprędzej
powrócić do lektury. Fenomenalny pomysł na fabułę, imponujące wykonanie, żywi,
pełnowymiarowi bohaterowie ze świetnie zarysowaną, znaczącą przeszłością, która
każdy ich kolejny ruch czyni ciekawszym, a jednocześnie bardziej
skomplikowanym, choć umotywowanym psychologicznie.
Kapitalna proza, thriller
psychologiczny z najwyższej półki.
Polecam rękami, nogami – MUSICIE
go przeczytać!
6, dziecko, egzemplarz recenzencki, kazirodztwo, kradzież dziecka, mocny thriller, porwanie, recenzje książek, Sophie McKenzie, thriller, trauma, warto przeczytać, Wydawnictwo Sonia Draga