Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TOP 10. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TOP 10. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 19 lipca 2012

O dzieciństwie w dwóch odsłonach

ODSŁONA PIERWSZA - LITERACKA

Mam przed sobą bardzo sympatyczną książeczkę, którą nabyłam w promocji w Weltbildzie - tak trochę przez przypadek...
Niech żyją takie przypadki:)

Autorem książki "Pitu i Kudłata dają radę" jest Leszek K. Talko, dziennikarz i autor kilku książek na temat dzieci pisanych z pozycji rodzica tych ostatnich. Tym razem jednak narratorami są dzieci, które obserwują świat i dorosłych i niezmiennie dochodzą do wniosku, że dorośli są tacy dziwni...

Siedmioletni Pitu i jego o rok młodsza siostra nazywana Kudłatą opowiadają o swoich szkolnych przygodach (I klasa i "zerówka"), o zabawach z kolegami, o konfliktach między sobą nawzajem ale przede wszystkim opowiadają o swoich rodzicach.

Jako, że moje własne dziecię jest rówieśnikiem bohaterów książki to wielokrotnie czułam się jakbym to o swojej rodzinie czytała - od dawna już wiem, że dzieciaki są świetnymi obserwatorami, w mig wyłapią wszystkie nieścisłości i o ile nie słyszą zaproszenia do posprzątania pokoju, to każdą inną rzecz (a przede wszystkim taką, która się zupełnie nie nadaje dla ich uszu) wyłapią bez problemu a następnie podzielą się nią radośnie z całym światem. Ku oczywistej konsternacji rodziców...

Książeczkę czytałam razem z Piotrusiem i normalnie kulaliśmy sie obydwoje ze śmiechu. Kilka razy dołączył do nas mój mąż, który bawił sie tak samo świetnie jak my ale na koniec stwierdził, że chyba by uciekł z domu gdyby miał pod bokiem takie dwa potwory...

Może i potwory, ale dzięki nim dorośli mogą spojrzeć na siebie z nieco innej perspektywy i co ważne zrozumieć niektóre mechanizmy kierujące naszymi milusińskimi. A wszystko podane w żartobliwej formie - bo ten dopisek na okładce "Dla fanów Mikołajka" jak najbardziej prawdziwy jest.

I na koniec ulubiony cytat mojego dziecka : "Tata mówi, że dziewczynek nie bije się nawet kwiatem, więc nie bijemy ich kwiatami, tylko normalnie gałęziami albo rękami."
Mam nadzieję, że do września o nim zapomni...

*****************************************************
ODSŁONA DRUGA - WSPOMNIENIOWA



Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu.

Dziś przyszła pora na... Ulubione symbole dzieciństwa:)


Symbolem, choć raczej nie ulubionym, mojego dzieciństwa był stan wojenny. Oczywiście największym nieszczęściem był brak Teleranka (naprawdę go nie było) ale oprócz tego uczciwie mówiąc to nas dzieciaki ten stan dosyć ucieszył - bo zawieszono lekcje w szkole aż do stycznia;)
No ale jako dziecko polityką się nie interesowałam (to mi do dzisiaj zostało) a najważniejsze były:


Telewizor beryl 102

Czarno-biały, zakupiony w 1975 roku, dotrwał do połowy lat 90-tych i dalej działał tylko rodzina dojrzała do zakupu kolorowego telewizora i staruszek poszedł w odstawkę. Z boku miał takie pokrętło do zmiany kanałów - zupełnie niepotrzebne, bo tylko I program u nas na wsi odbierał a "dwójki" tośmy się doczekali wiele lat później.


Teleranek
Niedzielna audycja nadawana o godzinie 9.00. Były w niej stałe działy "Zrób to sam", "Niewidzialna ręka", kącik przyrodniczy i pewnie jeszcze coś, ale już nie pamiętam niestety. Najważniejszy jednak był film na zakończenie - i tu, o dziwo nie kojarzę żadnych radzieckich produkcji, najczęściej były to nasze rodzime seriale (chociażby "Czterej pancerni", "Wakacje z duchami" czy "Podróż za jeden uśmiech") a i amerykańskie też się trafiały.


Lato z radiem
Jeden z najpopularniejszych programów radiowych prowadzony przez wiele lat przez Tadeusza Sznuka - i to jego głos nierozerwalnie kojarzy mi się z tą audycją. Grali fajną muzykę - do dzisiaj jeszcze gdzieś w domu są taśmy z nagraniami piosenek z tego programu.


Magnetofon "Kasprzak"
Własność mojego młodszego brata, który łaskawie od czasu do czasu mi go pożyczał. Oryginalnych kaset mieliśmy mało, ale kupowało się tzw. 90-tkę (można było nagrać 90 min muzyki) i nagrywało się z radia. Wszyscy musieli być cicho, bo nagrywanie wyglądało tak, że przystawiało się magnetofon do radia a on oprócz muzyki nagrywał wszystkie dźwięki dookoła.
A później brało się takie kasety na szkolne zabawy i można było szpanować przed płcią przeciwną;)
Kurczę, teraz do mnie dotarło, że przyznałam się do piractwa... Ale to już chyba przedawnione będzie?


Rower składak
Wymarzony prezent komunijny - ja niestety dostałam chyba dopiero w czwartej klasie i to tylko dlatego, że istniało realne zagrożenie, że sobie kark skręcę jeżdżąc na rowerze taty, który nie dość, że za duży to miał rurkę utrudniającą wsiadanie i zsiadanie z pojazdu.


Guma "Donald"
Niedostępna w normalnych sklepach, kupowana w Pewex-ie za walutę amerykańską... Oczywiście u nas na wsi takich cudów nie było, ale jak ktoś miał rodzinę w mieście, a jeszcze lepiej za granicą, to od czasu do czasu taką "Donaldówką" wzbudzał zazdrość u innych dzieciaków. Sama guma nic specjalnego, ale najważniejsze były króciuteńkie komiksy dołączane do niej. Za "Historyjkę" z gumy można sie było całkiem nieźle obłowić.


Budka Suflera
Tu komentarz jest chyba zbędny, a jak jeszcze Andrzejczaj "Jolkę" zaśpiewał... Odlot...


Czekolada wawelska
Najpyszniejsza na świecie. Do dzisiaj pamiętam ten smak... Żadna inna jej nie dorówna...


Harcerstwo
Najpierw drużyna zuchowa a później harcerska - podchody, biwaki, ogniska, wieczornice w harcówce a latem wyjazd na obóz lub NAL (Nieobozowa Akcja Letnia) w miejscu zamieszkania. Dzięki letnim obozom harcerskim po raz pierwszy byłam nad morzem czy na Mazurach. 
A obozy wyglądały całkiem inaczej niż teraz - leśnictwo wyznaczało teren pod namioty, trzeba było sobie samemu te namioty rozbić (a z taką wojskową 10-tką to opornie szło), złożyć kanadyjki (łóżka takie), ogrodzić teren... A później warty, służba w kuchni, prace porządkowe - trzeba się było narobić, ale jak wieczorem zapaliło się ognisko to wszystko szło w niepamięć...


Świat Młodych
Gazeta dla nastolatków, ukazywała się trzy razy w tygodniu - największe branie miał numer sobotni, bo były w nim plakaty, teksty piosenek i generalnie o muzyce był. Ostatnia strona to był zawsze komiks - to były moje pierwsze spotkania z Kajkiem i Kokoszem, Lucky Luckiem czy Tytusem, Romkiem i Atomkiem:) 
Pamiętam kosmiczną awanturę, kiedy to ozdobiłam plakatami świeżo wymalowany pokój... Nie wiedzieć czemu mamie nie spodobał się pomysł przybicia ich do ściany gwoździkami:(



sobota, 7 lipca 2012

TOP10 - te książki czytali już chyba wszyscy... tylko ja jeszcze nie;(




Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu.

Dziś przyszła pora na... Najważniejsze nieprzeczytane książki!


Książki, które już wszyscy czytali oprócz mnie... Całkiem sporo ich jest, ale te najważniejsze to:


"Zbrodnia i kara"


"Cień wiatru"


"Smażone zielone pomidory"


"Egipcjanin Sinuhe"


"Bez mojej zgody"


"Folwark zwierzęcy"


"Ojciec chrzestny"


"Lot nad kukułczym gniazdem"


"Zmierzch"


"Zielona mila"


sobota, 9 czerwca 2012

TOP10 - ulubione polskie filmy


Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.

Dziś przyszła pora na... Dziesięć ulubionych polskich filmów.


No i w końcu wyjdzie na jaw, że mam gust filmowy mało wyrobiony, że nie kumam kina ambitnego, moralnego niepokoju, awangardowego i jakiegoś tam jeszcze też nie kumam... I co gorsza nie staram się zakumać, nie szukam w kinie kultury wysokich lotów (bo się jeszcze biedna o sufit poobija i wyrzuty sumienia będę miała...) - film ma dla mnie wartość jako czysta rozrywka li tylko. A jak już bardzo byłoby mi potrzeba pooglądać ludzkie dramaty to w każdej chwili mogę sobie zapodać jakiś program informacyjny i mam po 15 minutach dość na czas dłuższy.

Tak więc moje zestawienie to w większości takie leciutkie bzdurki są. Ale zanim o tych lżejszych filmach będzie najpierw chciałabym wymienić trzy filmy, które w różnych okresach mojego życia potrząsnęły mną i dały do myślenia. A są to


"Człowiek z marmuru" Andrzeja Wajdy
Reżyser wielkim Artystą ponoć jest - może to i prawda, ale ja go osobiście nie trawię. Wyjątkiem są dwa filmy: wspomniany "Człowiek z marmuru" i "Pan Tadeusz" (ale ten to ze względu na cudnej urody zdjęcia Edelmana i muzykę Kilara oraz kilku grających tam aktorów). Nie przepadam również za Jandą i Radziwiłłowiczem grającymi główne role - więc to po prostu film musi być świetny. I już.


"Przesłuchanie" Ryszarda Bugajskiego
Jakikolwiek komentarz jest tu chyba zbędny.


"Tato" Macieja Ślesickiego
Historia może nie najoryginalniejsza, ale jak zagrana. Szczególnie zapadły mi w pamięć role Doroty Segdy, Teresy Lipowskiej i... Krystyny Jandy (Ale i tak jej nie lubię - no może nie tyle jej samej co jej sposobu grania, zdarza jej się przeszarżować z okazywaniem emocji. W teatrze musi być genialna, ale w filmie bywa zbyt "teatralna" właśnie).

A teraz rozrywkowo będzie czyli jakaś sensacja, komedia, itp.


"Psy" Władysława Pasikowskiego


"Sara" Macieja Ślesickiego


"Vinci" Juliusza Machulskiego


"Rozmowy kontrolowane" Sylwestra Chęcińskiego


"Nie ma róży bez ognia" Stanisława Barei


"Kiler" Juliusza Machulskiego



"Sami swoi" Sylwestra Chęcińskiego


niedziela, 3 czerwca 2012

I znowu hurtowo będzie...

Mam nadzieję, że to już ostatni taki post z cyklu "szwarc, mydło i powidło" ale chcę raz na zawsze odrobić wszystkie zaległości. 
Kurczę, zaczynam się zachowywać jak uczeń przed końcem roku - przez kilka miesięcy się obija (w moim wypadku cały maj to był) a na finiszu dostaje takiego przyspieszenia, że hej;)

Ale do rzeczy - po pierwsze stos. Właściwie stosik, ale cieszy oko:)

A w stosie, patrząc od dołu, możemy podziwiać:

  • "Byle dalej: W 888 dni dookoła świata" M. Owczarek, B. Skowroński - do recenzji od Świata Książki
  • "Księga kłamców" M. Zielke - do recenzji od autora:)
  • "Spełnione marzenia" L.M. Montgomery - z wymiany na LC
  • "Irlandzki sweter"N.R. Dickson - j.w.
  • "Tajemnica Abigel" M. Szabo - zakup własny, pierwszy w tym roku (ależ mam silną wolę) - po prostu musiałam mieć:)
  • "Chilijski nokturn" R. Bolano - wędrująca książka z BiblioNETki.
***********************************************************

Po drugie OTAGOWANA czyli odpowiadam na pytania od Patrycji:

1. Czy napisałeś/aś kiedyś list do autora książki, którą akurat przeczytałeś/aś? Albo myślisz o tym?

List to trochę za dużo powiedziane - napisałam kiedyś maila do Kasi Michalak z zachwytami nad "Poczekajką" (to była jeszcze poprzednia jej strona) i z tego wszystkiego popełniłam błąd, bo zamiast Patrycji z Chatki Wiedźmy wyszła mi Patrycja z Chatki Wdowy...
Kasia bardzo miło odpisała, zwróciła uwagę na pomyłkę a mnie się strasznie głupio wtedy zrobiło:(
Od tej pory dwa razy czytam zanim cokolwiek wyślę...
A od kiedy prowadzę bloga zdarzyło mi się z kilkoma autorami korespondować. Ale Kasia była pierwsza:)

2. Jaka jest wg Ciebie najlepsza książka z fantastyki? Poleć mi  jakiś tytuł biorąc pod uwagę, że nie czytam tego gatunku, a chcę poznać.

To trudne pytanie, bo jeżeli polecę Ci coś co nie "zaskoczy" to będę miała wyrzuty sumienia. Ale pomyślmy... W ciemno "Dożywocie" M. Kisiel. A poza tym klasyka czyli "Hobbit" Tolkiena i "Diuna" Herberta. mnie osobiście bardzo podoba się to co piszą polskie autorki - Anna Brzezińska, Ewa Białołęcka, Maja Lidia Kossakowska więc może i Tobie przypadłyby do gustu? 
Mam nadzieję, że Fenrir mnie nie połknie żywcem za te propozycje, ale nijak mi nie pasuje do Ciebie takie bardziej mroczne i krwawe fantasty, które on by preferował;)

3. Czy pamiętasz książkę, dzięki której pokochałeś swojego ulubionego autora?

Jasne:) A, że ulubionych autorów mam kilku to i książek jest kilka:
  • Joanna Chmielewska - "Wszyscy jesteśmy podejrzani"
  • Katarzyna Michalak - "Poczekajka"
  • Monika Szwaja - "Dom na klifie"
  • Małgorzata Musierowicz - "Kwiat kalafiora"
  • Lucy Maud Montgomery - "Błękitny zamek"
  • Clive Cussler - "Zabójcze wibracje"
4. Pomyśl sobie, że nie możesz czytać, powiedzmy przez jakiś czas. Nie masz dostępu do żadnej książki, co robisz, czym się zajmiesz w wolnych chwilach?

Rozwiązuję krzyżówki i liczę dni do chwili kiedy będę mogła złapać jakąś książkę:)

5. Lubisz Targi Książkowe?

I tak, i nie. 
Nie lubię tłoku w żadnych okolicznościach a na takiej imprezie nie da się go ominąć. Targi w Krakowie, na których byłam jesienią wymęczyły mnie setnie - za dużo ludzi, gwaru, gorąco, duszno, ciasno... No nie lubię i już - widać nie jestem zwierzęciem stadnym...
Ale z drugiej strony można zamienić chociaż jedno zdanie z ulubionym autorem, spotkać się z innymi maniakami literatury (np. gdyby nie Targi raczej nie spotkałabym Engi, Kingi czy Leny bo zwyczajnie za daleko od siebie mieszkamy...), czy kupić coś fajnego:)

6. Jak wypowiadasz słowo 'wydawnictwo' pierwsza myśl, to?

Chciałabym mieć swoje własne:)

7. Zakładka do książki to dla Ciebie...?

Każda rzecz może awansować do tej odpowiedzialnej funkcji - kiedyś założyłam książkę dowodem rejestracyjnym do samochodu. Robert się później ze trzy dni do mnie nie odzywał, bo miał jakieś bardzo ważne spotkanie, nie mógł znaleźć tego dowodu, w końcu pożyczył samochód od szwagra ale i tak się spóźnił. Na szczęście sprawę udało mu się załatwić, bo w innym wypadku to chyba bym na dzień dzisiejszy była już po rozwodzie:(
Natomiast listy, rachunki, karty do bankomatu to standard jest. Co dziwne, mam całą szufladę przeróżnych zakładek, więc nie potrafię wytłumaczyć dlaczego ich nie używam...

8. Czy jakaś książka Cię zawstydziła?

Zawstydziła to może nie, natomiast po kilku książkach pozostał mi niesmak. Ale nie chcę o nich wspominać.

9. Lubisz poezję? Czy jest wiersz, tomik do którego wracasz?

Lubię. Najbardziej Pawlikowską-Jasnorzewską, Tuwima, Gałczyńskiego,Szymborską, Stachurę. 
A ukochany wiersz? "Prośba o wyspy szczęśliwe" Gałczyńskiego.

10. Jaki jest Twój ulubiony cytat?

Trudno wybrać tylko jeden. Kilka bardzo dla mnie ważnych cytatów jest TUTAJ

11. Książka, której teraz wyczekujesz, to...?

To są dwie książki - "Róża z Wolskich" M. Gutowskiej-Adamczyk i "Nadzieja K. Michalak.

*******************************************************

Po trzecie TOP10

Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.

Dziś przyszła pora na... Dziesięciu ulubionych bohaterów dziecięcych.

Żeby sprawiedliwie było 5 będzie książkowa a 5 filmowa.

Jeśli chodzi o literackie portrety najmłodszych to nikt nie przebije 


Mikołajka.

Tylko troszeczkę ustępuje mu rodzeństwo Chabrowiczów. 


Janeczka i Pawełek 
to bohaterowie serii książek, której autorką jest Joanna Chmielewska.

Większość pewnie zna "Tajemniczy ogród" F.H. Burnett. Z tej książki pochodzi mój kolejny ulubieniec


Dick 
To ten z wiewiórką na ramieniu.

I wreszcie chłopiec, który zawitał na Zielone Wzgórze w drugim tomie przygód Ani czyli 


Tadzio Kent

Filmowa piątka przedstawia się następująco:


Flora McGrath z filmu "Fortepian" 


Anakin Skywalker z filmu "Gwiezdne wojny. Mroczne widmo"


Filip z serialu "Rodzina zastępcza"


Syn z serialu "Tata, a Marcin powiedział..."


Michelle z serialu "Pełna chata"

środa, 30 maja 2012

TOP10 razy trzy, czyli nadrabianie zaległości na finiszu;)


Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.

Dziś przyszła pora na... Dziesięć ulubionych powieści fantastycznych, Dziesięć kreatywwych pytań i odpowiedzi oraz Dziesięć książek dla dzieci!

TOPKA PIERWSZA -POWIEŚCI FANTASTYCZNE

Lubię powieści fantastyczne, chociaż może nie przeczytałam ich zbyt wiele. Fantastyka ma to do siebie, że bardzo często powieści tworzą serie, a ja nie podejmuję się powiedzieć, która książka z cyklu jest najlepsza - w związku z tym część pozycji na tej liście stanowią właśnie serie. Ale do rzeczy - tym razem kolejność nieprzypadkowa jest:





















*****************************************************

TOPKA DRUGA - 10 KREATYWOWYCH PYTAŃ I ODPOWIEDZI

1.Którego bohatera powieściowego chciałabyś mieć teraz obok siebie?


W tej chwili? Zdecydowanie Mary Poppins. Piotrek od 2 godzin odrabia zadanie domowe (3 linijki szlaczków) i jak mnie przy tej okazji krew nie zaleje to będzie cud jakiś... Może Mary miałaby jakąś radę na ośli upór mojego dziecka...


2. W świecie której książki chciałabyś się teraz znaleźć?


W Lichotce, domku z "Dożywocia" Marty Kisiel.
 Krakersik zadbałby o aprowizację, Licho o porządek, Panicz o kulturalną rozrywkę a ja mogłabym się oddać nicnierobieniu:)


3. Z którym bohaterem literackim zamieniłabyś się dzisiaj miejscami?


Dzisiaj i zawsze - z Joanną z "Błękitnego zamku" L.M. Montgomery. Chatka na odludziu, las, jezioro, cisza, spokój... A i facet też niczego sobie;)


4. Gdyby porwało cię UFO, którą powieść zabrałabyś ze sobą?


"Mistrza i Małgorzatę" - to moim zdaniem najlepsza książka jaką zdarzyło mi się czytać. Niech i Ufoki mają możliwość zapoznania się z nią.


5. Gdyby nakręcono film o twoim życiu kogo widziałabyś w obsadzie aktorskiej?




Renee Zellweger - jako ja;)




Zbigniew Zamachowski - mąż mój




Jakub Jankiewicz - mój synuś




Ekipa "Do dzwonka!" - moi gimnazjaliści






6. W którym serialu chciałabyś zagrać?


Chyba w "Dynastii Tudorów" - nie tyle ze względu na sam film ale na tematykę i stroje z epoki;)


7. Na czyim koncercie chciałabyś się pojawić (najlepiej na scenie)?


To trudny wybór, bo mam kilku muzycznych faworytów. Po dłuuugim namyśle... "Budka suflera"- słucham ich od zawsze, często sobie podśpiewuję ich starsze, rzadziej nowsze, piosenki. Zaśpiewać "Jolkę" z Felicjanem Andrzejczakiem to by było coś...


8. Który malarz powinien namalować twój portret?


Witkacy. Zdecydowanie. Dwoje wariatów z pewnością doszło by do porozumienia;)


9. Którą z postaci show-biznesu zaprosiłabyś na sobotniego grilla?


No z pewnością wiem kogo bym nie zaprosiła... A jeśli chodzi o możliwość spotkania się w domowych warunkach z jakimś celebrytem to może Jacek Braciak by się dał namówić na kiełbaskę i piwo. Uwielbiam te jego aktorskie perełki w drugim planie.


10. Jakie jest twoje najważniejsze wspomnienie związane z książkami?


Wizyta na Targach Książki w Krakowie - możliwość spotkania z ulubionymi pisarzami, potargowa kawa z innymi blogerami to wspomnienia, które na zawsze zapadły w pamięć. A ja sama odliczam czas do następnych targów:)


*****************************************************

TOPKA TRZECIA - KSIĄŻKI DLA DZIECI


Ta lista powstała we współpracy z dziecięciem (które w międzyczasie zmordowało te nieszczęsne szlaczki...).