Autor: Jeff Noon
Tytuł: Vurt
Tytuł oryginalny: Wurt
Wydawnictwo: MAG
Seria: Uczta Wyobraźni
Liczba stron: 360
Data wydania: 6/2013
Okładka: twarda
Są książki ponadczasowe, które nawet po upływie lat zaskakują pomysłowością oraz oryginalnością. Do takich z pewnością należy Wurt autorstwa brytyjskiego pisarza science fiction, Jeffa Noona. Tytuł ten ukazał się w serii Uczta Wyobraźni i jest wznowieniem powieści po dwudziestu latach od premiery. Powieść udanie łączy elementy cyberpunku i New Weird, oferując czytelnikowi intrygującą podróż w świat, w którym oniryczne wizje serwowane dzięki tak zwanym piórkom są codziennością. Nic dziwnego, że za pomysłowość i przemyślane prowadzenie wątków Noon otrzymał Arthur C. Clarke Award, czyli wyróżnienie dla najlepszej powieści science fiction wydanej w danym roku. W porównaniu do poprzedniego polskiego wydania, w środku znajdziemy trzy nowe opowiadania pisarza, uzupełniające świat przedstawiony w lekturze, ale nieingerujące w zdarzenia mające miejsce w powieści.
W alternatywnej wizji brytyjskiego miasta Manchester (rodzime miasto pisarza, często obecne w jego dziełach) trudno o optymizm. Mieszkańcy to mieszanka różnych kultur i ras, od czystych ludzi, poprzez robopsy, widmoludzi, aż po szalone, wielogatunkowe mieszanki. Wielu z nich żyje z zasiłków, w miejscach tak przerażających, że nikt prowadzący normalne, spokojnie życie nie chciałby tam się pojawić. Całe miasto oszalało na punkcie silnie uzależniającego narkotyku – piórek. Są to specjalnie przygotowane sny, niezwykle realistyczne, ale i niebezpieczne. Aby zadziałały, należy włożyć je do ust i chwilę odczekać. Niebieskie piórka są legalne i pozwalają doświadczyć bezpiecznych pragnień i marzeń. Różowe to Pornowurty, a czarne można zdobyć tylko na czarnym rynku, ponieważ znajdują się poza prawem, oferując szeroką gamę emocji, nie tylko tych dobrych. Każde z nich jest jednorazowe, dzięki czemu ich twórcy mogą na tym sporo zarobić. Jest jednak jeszcze jedna kategoria – Żółć. Jest to kolor śmierci, a osoba decydująca się na jego zażycie ogromnie ryzykuje, ponieważ nie ma w nim opcji odskoku i natychmiastowego przebudzenia. Śmierć tam oznacza śmierć w świecie rzeczywistym. Nowe technologie sprawiły, że wiele osób zagubionych w swoim życiu znajduje ukojenie w Wurcie. W wielu przypadkach, gdy autor przedstawia tak oryginalny pomysł, czytelnikowi ciężko jest się odnaleźć w świecie, potrafi być zniechęcony lekturą. Jeff Noon powoli wprowadza nowe pojęcia, przeplatając rozdziały krótkimi tekstami instruktażowymi Kota Gracza. Dzięki temu czytelnik czuje satysfakcję z dalszego poznawania świata i jego kompleksowości.
Pierwszoosobowa narracja pozwala śledzić losy Skryby oraz jego towarzyszy. Nazywają się Skitrowcami, żyją z zasiłków, nie dbając zbytnio o przyszłość. Główny bohater z pewnością nie należy do najsympatyczniejszych z powodu swojej niepewności i braku charyzmy. Nie oznacza to jednak, że jest postacią nudną – wprost przeciwnie. W miarę postępu fabuły jego postać zmienia się, a dzięki świetnemu warsztatowi pisarskiemu Brytyjczyka ani na chwilę nie czujemy znudzenia. Opowieść o poszukiwaniach żółtego piórka, aby odnaleźć zagubioną w Żółci siostrę Desdemonę sprawia, że trudno oderwać się od lektury.
Sporym zaskoczeniem okazuje się to, z jaką swobodą autor przedstawia tematy kazirodztwa, nałogów oraz konsekwencji wprowadzenia do obiegu tak uzależniającej używki. Wurt napisany jest niezwykle przystępnym językiem, a dość prosta, liniowa fabuła oraz pierwszoosobowa narracja sprawiają, że całość czyta się niezwykle szybko i bez uczucia przytłoczenia wizją autora. O jakości wydań książek w Uczcie Wyobraźni napisano już bardzo wiele, dlatego warto jedynie nadmienić, że i tym razem mamy do czynienia z ciekawą, pasującą do treści okładką.
Po tylu latach od pierwszego wydania dzieło Jeffa Noona nadal zasługuje na uwagę czytelnika. Przygnębiająca wizja Manchesteru uzależnionego od halucynacji, w których można zapomnieć o świecie rzeczywistym, wciąga i nie pozwala oderwać się od lektury. A na dokładkę otrzymaliśmy trzy, niestety dość krótkie opowiadania, dzięki którym pozostaniemy w tym intrygującym świecie odrobinę dłużej.