Witam wszystkich moich gości, dziękuję za dołączenie do mojego grona i za komentarze. Jak wiecie jestem niespokojnym duchem, miedzy pisankami, półeczką, zrobiłam zawieszki z wzorami krzesełek z 1850roku, ot tak po prostu coś innego....Lubię taką dłubaninkę.
Super wyglądają na uchwytach szuflad lub na lustrze, oczywiście, zależy kto gdzie lubi.
Jeszcze trochę " historycznych pisanek ", robionych na stare, które po dodaniu mosiężnych wykończeń , nabrały wyglądu. Zrobiłam kilka ceramicznych - stojących, tak, dla urozmaicenia. Szykuję się na Święto Wiosny w skansenie, będzie w sobotę, ale jak na razie, to za oknem zimnica i ciekawe czy się uda....Wiosna poszła nie wiadomo dokąd?
Pisaneczki ceramiczne też mają urok !!!! |