Witam wszystkich z bliska i daleka....
Nareszcie zrobiło się ciepło i można działać w ogrodzie...Kolejna bardzo stara (ok. 100 lat) rama okienne dostała nowe życie...Farba, kawałki lustra, siatka - moja ulubiona i tym razem cudowne ceramiczne ptaszki stworzyły super dekorację do wnętrza... Niby nic takiego ale frajda bardzo duża...Wszystko spokojnie musi się doczekać swojej kolejności, czasami krócej, czasami dłużej...
Tak wyglądała...Większa szybko się doczekała metamorfozy...
Mniejsza dopiero wczoraj została skończona...
Dziękuje za uwagę i komentarze...
Wasza obecność jest wspaniałym motywem do kolejnych prac...
Do szybkiego usłyszenia...