Showing posts with label grzyby. Show all posts
Showing posts with label grzyby. Show all posts

Tuesday 9 July 2013

Orientalna wieprzowina z nudlami

Wieprzowina nie pojawia sie na moim stole czesto, ale jesli juz sie pojawia, to zwykle w orientalnym wydaniu. Za tradycyjnym schabowym nie przepadam, przeraza mnie nasiaknieta tluszczem panierka. Zdecydowanie wole wieprzowine w innych daniach, a chyba najbardziej lubie ja w potrawach typu stir-fry.
To chyba najbardziej czasochlonny stir-fry, jaki zdarzylo mi sie robic. Samo smazenie to pestka, ale za to ile sie trzeba nakroic, narwac i nasiekac! Ale zdecydowanie warto, bo danie jest naprawde pyszne. Juz same nudle zachwycaja roznorodnoscia smakow i tekstur: chrupiaca papryka kontrastuje z miekkimi grzybami, gorzkawa zielen pak choi zgrywa sie z pikantnoscia chilli. Wieprzowina z dodatkiem pieprzu syczuanskiego jest w zasadzie tylko dodatkiem i z powodzeniem mozna sie bez niej obejsc. Jesli jednak jestescie miesozerni, warto ja dodac dla jeszcze wiekszego urozmaicenia.

Orientalna wieprzowina z nudlami
Skladniki:
(dla 4 osob)
- mala garsc ziaren pieprzu syczuanskiego
- 700 g chudej wieprzowiny, pokrojonej w cienkie paski
- 2 lyzeczki oleju sezamowego
- 2 lyzki oleju slonecznikowego
- 2 lyzki swiezo startego korzenia imbiru
- 1-3 swieze czerwone papryczki chilli, do smaku (ja dalam dwie)
- 125 g boczniakow, porwanych na kawalki
- 125 g grzybow shiitake, pokrojonych na polowki
- 1 czerwona papryka, oczyszczona z nasion i pokrojona w kawalki
- 1 peczek dymki, pokrojojnej w plasterki
- 200 g pak choi, posiekanego
- 2 zabki czosnku, drobno posiekane
- 300 g kielkow fasoli
- 300 g nudli jajecznych
- 2 lyzeczki sosu rybnego
- 6 lyzek sosu ostrygowego
- maly peczek swiezej kolendry, posiekanej
- 75 ml bulionu drobiowego
- ciemny sos sojowy, do smaku

Pieprz rozgniesc w mozdzierzu i wetrzec w wieprzowine. Ugotowac makaron wedlug instrukcji na opakowaniu.
Dobrze rozgrzac woka i patelnie. Do woka wlac olej sezamowy i slonecznikowy, dodac imbir, chilli i grzyby i smazyc przez minute, mieszajac, az lekko sie zrumienia. Dodac papryke, dymke, pak choi, czosnek i kielki, smazyc, az pak choi zwiednie. Dodac nudle, sos sojowy, sos ostrygowy, kolendre i bulion. Smazyc przez 2-3 minuty, doprawic do smaku sosem sojowym.
W miedzyczasie wlac odrobine oleju slonecznikowego na patelnie i smazyc wieprzowine przez 3-4 minuty, az mieso bedzie ugotowane i lekko zarumienione. Podawac z nudlami.


 photo orientalporkstirfry_zps7ad8b800.jpg

Monday 27 May 2013

Coq au vin

Kuchnia francuska jest znana na calym swiecie i pelna klasycznych dan, a coq au vin to chyba jedno z najbardziej rozpoznawalnych. Ta jednogarnkowa potrawa to nic innego jak kurczak duszony w winie z dodatkiem boczku, pieczarek i cebuli. Przygotowalysmy ja wraz z Mirabelka i Malwinna w ramach mierzenia sie z klasycznymi przepisami.
Wybralam wersje wyszperana w ksiazeczce "One Pot" wydawnictwa Parragon. To musialo byc przeznaczenie, bo ksiazka sama otworzyla mi sie w rekach na odpowiedniej stronie, kiedy szukalam przepisu. Zmienilam tylko jedna rzecz: pominelam brandy, bo nie mialam jej w domu, nie sadze jednak, by wplynelo to na smak w znaczacy sposob. Danie jest naprawde pyszne, choc zdecydowanie bardziej zimowe niz letnie. Delikatne, kruche mieso przesycone aromatem boczku i pieczarek, rozplywajace sie w ustach szalotki i wyrazisty winny posmak stanowia wspaniala kombinacje. Fakt, tak przygotowany kurczak moze nie powala wygladem, ale przeciez nie to jest najwazniejsze, prawda?

Coq au vin
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 55 g masla
- 2 lyzki oliwy z oliwek
- 1,8 kg miesa z kurczaka, ze skorka (u mnie palki i udka)
- 115 g wedzonego boczku, pokrojonego w cienkie paski
- 115 g szalotek, obranych, w calosci
- 115 g brazowych pieczarek, przekrojonych na pol
- 2 zabki czosnku, drobno posiekane
- 225 ml wytrawnego czerwonego wina
- 300 ml bulionu drobiowego
- peczek ziol (u mnie tymianek, lisc laurowy i natka pietruszki, zwiazane sznurkiem)
- sol i pieprz, do smaku
- 2 lyzki maki
- liscie laurowe, do dekoracji

Rozpuscic polowe masla w duzym garnku, dodac kurczaka i smazyc na srednim ogniu, przewracajac od czasu do czasu, przez 8-10 minut, az skorka sie zrumieni (jesli garnek nie jest wystarczajaco duzy, nalezy to robic partiami). Dodac boczek, szalotki, pieczarki i czosnek. Wlac wino i bulion, dodac ziola, doprawic do smaku. Doprowadzic do wrzenia, a nastepnie zmniejszyc ogien i gotowac przez okolo 1 godzine.
W miedzyczasie rozetrzec pozostale maslo w misce wraz z maka. Kiedy kurczak bedzie gotowy, wylowic peczek ziol, przelozyc mieso na duzy talerz i trzymac w cieplym miejscu. Do garnka stopniowo dodawac maczno-maslana paste, mieszajac. Doprowadzic do wrzenia, dodac z powrotem kurczaka i podawac od razu, udekorowane liscmi laurowymi.


 photo coqauvin_zps2758f067.jpg

Friday 19 April 2013

Funghi ripieni

Mala i niepozorna, z krotka nozka i biala glowka, pieczarka jest chyba najpopularniejszym grzybem w Europie. Na Wyspach nie ma dla niej konkurencji, do tego stopnia, ze przecietny Brytyjczyk, slyszac slowo "mushroom", wyobraza sobie nie borowika, nie kurke czy gaske, ale wlasnie pieczarke. I nic dziwnego, skoro w sklepach o inne grzyby trudno. Za to pieczarki mozna znalezc we wszystkich ksztaltach, rozmiarach i kolorach.
Funghi ripieni to nic innego jak - z wloskiego - faszerowane grzyby. Podobnie jak inne warzywa*, mozna wypchac je dowolnymi skladnikami i zapiec w piekarniku. To smaczny i tani pomysl na lekki, a przy tym pozywny obiad. Te wersje wygrzebalam w "Real Fast Food" Nigela Slatera. Przygotowuje sie ja blyskawicznie, a efekt jest naprawde smaczny. Jesli chcemy zaserwowac takie grzyby wegetarianom, wystarczy zastapic anchois suszonymi pomidorami w oliwie, ktore rowniez sa slone i wyraziste w smaku.

Funghi Ripieni
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 12 duzych pieczarek, umytych
- 1 cebula, posiekana
- 1 zabek czosnku, przecisniety przez praske
- oliwa z oliwek
- 3 fileciki anchois (albo 2-3 suszone pomidory w oliwie), odsaczone i posiekane
- 1 lyzka posiekanych zielonych oliwek
- 2 lyzki posiekanej natki pietruszki
- sol i pieprz, do smaku
- 6 lyzek swiezej bulki tartej (musi byc dosc miekka; ja rozdrobnilam malakserem podpieczony w tosterze chleb)
- 1 jajko, rozklocone

Rozgrzac piekarnik do 200 stopni (180 z termoobiegiem).
Z pieczarek wyciac nozki i posiekac. Cebule i czosnek poddusic na 2 lyzkach oliwy, az cebula zmieknie, nastepnie dodac posiekane nozki grzybow. Dusic na malym ogniu przez 5 minut, nastepnie dodac anchois (albo pomidory) i oliwki. Gotowac jeszcze przez 2 minuty, dodac natke, wymieszac. Doprawic do smaku. Dodac polowe bulki tartej i jajko, a nastepnie wymieszac, by mikstura sie skleila.
Nafaszerowac pieczarki przygotowanym farszem i wlozyc do lekko natluszczonego oliwa naczynia zaroodpornego. Posypac wierzch pozostala bulka tarta i skropic odrobina oliwy, przykryc folia aluminiowa i piec przez 10-15 minut, nastepnie zdjac folie i piec kolejne 5 minut.

*grzyby, o czym przypomnial mi jeden z komentujacych, warzywami nie sa, ale w kuchni traktuje je jak warzywa, wiec niech juz tak zostanie :)


 photo funghiripieni.jpg


Przepis dodaje do Pieczarkowego Tygodnia 2013.

Tuesday 29 January 2013

Potrawka z kurczaka z pieczarkami

Lubie egzotyczna kuchnie, orientalne smaki, aromatyczne indyjskie przyprawy. Lubie kulinarne podroze do odleglych krajow. Ale od czasu do czasu nachodzi mnie ogromna ochota, by upichcic cos prostego, zwyczajnego, rustykalnego nawet. A jesli to cos daje sie ugotowac w jednym garnku albo na jednej patelni, tym lepiej.
Szukajac sposobu na wykorzystanie filetow z kurczecych udek, trafilam na ten przepis. Tak sie zlozylo, ze mialam w domu wszystkie potrzebne skladniki. No, prawie wszystkie - nie mialam groszku, ale za to mialam mrozone nasiona soi. Od siebie dodalam garsc zielonej fasolki szparagowej, ktora zalegala w lodowce i czekala na utylizacje. Efekt? Naprawde smaczne danie, ktore mimo obecnosci pancetty jest takze lekkie i niskokaloryczne.
Zamiast udek mozecie uzyc piersi kurczaka, choc mieso z udek jest zdecydowanie bardziej soczyste. Jesli nie mozecie znalezc malych pieczarek, mozecie uzyc zwyklych i pokroic je w plasterki przed wrzuceniem na patelnie. Jako dodatek swietnie sprawdza sie pieczone ziemniaki.
Podaje przepis z moimi zmianami.

Potrawka z kurczaka z pieczarkami
Skladniki: 
(dla 4 osob, robilam z polowy)
- 2 lyzki oliwy z oliwek
- 500 g filetow z udek kurczaka
- maka, do obtoczenia miesa
- 50 g pancetty albo bekonu, pokrojonego w kostke
- 300 g malych pieczarek
- 2 duze szalotki, posiekane
- 250 ml bulionu drobiowego
- 1 lyzka bialego octu winnego
- 50 g mrozonych nasion soi (w oryginale groszek)
- 50 g zielonej fasolki szparagowej, przekrojonej na pol
- mala garsc natki pietruszki, posiekanej

Rozgrzac 1 lyzke oliwy na patelni. Mieso oproszyc sola i pieprzem, obtoczyc w mace i podsmazyc z obu stron na rumiany kolor. Zdjac z patelni, wlozyc pancette albo bekon oraz pieczarki, smazyc, az grzyby zmiekna, a bekon zrobi sie chrupiacy, nastepnie zdjac z patelni.
Dodac pozostala lyzke oliwy, smazyc szalotki przez okolo 5 minut, dodac bulion i ocet, gotowac przez 1-2 minuty. Na patelnie wlozyc z powrotem kurczaka, bekon i pieczarki, gotowac 15 minut. Dodac soje albo groszek oraz fasolke szparagowa, gotowac 3-5 minut, az warzywa zmiekna, nastepnie dodac natke pietruszki, wymieszac i podawac.


Photobucket

Saturday 24 November 2012

Pieczone slodkie ziemniaki z pieczarkami

Slodkie ziemniaki sa jedna z tych rzeczy, ktorych nieustannie obiecuje sobie czesciej uzywac, a potem... zupelnie o tym zapominam. A przeciez mozna wykorzystac je na tyle fantastycznych sposobow. W planach na najblizsza przyszlosc mam zupe i curry z ich udzialem.
Dzisiaj zas bardzo proste danie, inspirowane tym przepisem. To nic innego jak popularny na Wyspach jacket potato, czyli ziemniak upieczony w skorce, przekrojony i nadziany farszem. Tyle tylko, ze zamiast zwyklego ziemniaka tutaj pojawia sie slodki batat o slonecznej, pomaranczowej barwie. Dodatkiem sa podsmazone na masle pieczarki z dodatkiem smietankowego serka i creme fraiche. I szczypiorek, duzo szczypiorku. Takim kartofelkiem spokojnie naje sie nawet glodny facet!

Pieczone slodkie ziemniaki z pieczarkami
Skladniki:
(na 2 sztuki)
- 2 slodkie ziemniaki, okolo 300 g kazdy
- 1 lyzka oliwy z oliwek
- 1 lyzka masla
- 200 g brazowych pieczarek, przekrojonych na pol, jesli sa male, albo pokrojonych w plastry, jesli wieksze
- 100 g smietankowego serka typu Philadelphia
- 2 lyzki creme fraiche
- maly peczek szczypiorku, posiekanego
-  2 lyzki startego Parmezanu, do dekoracji

Rozgrzac piekarnik do 200 stopni (180 z termoobiegiem). Nakluc ziemniaki widelcem kilka razy, a nastepnie piec w mikrofalowce przez 8-10 minut na najwyzszych ustawieniach, przewracajac na druga strone w polowie pieczenia (uwaga, beda gorace!). Mozna tez piec w piekarniku przez 40-50 minut.
Przelozyc ziemniaki do rozgrzanego piekarnika na 15 minut, az skorka zacznie sie robic chrupiaca. W miedzyczasie przygotowac nadzienie: maslo i oliwe rozgrzac na patelni i podsmazyc grzyby, az zrobia sie zlociste i miekkie. Dodac serek i creme fraiche, smazyc jeszcze przez chwile, nastepnie zdjac z ognia, wmieszac szczypiorek i doprawic sola i pieprzem.
Wyjac ziemniaki z piekarnika, zrobic naciecie wzdluz kazdego z nich i nadziac pieczarkami. Posypac Parmezanem i podawac z chrupiacymi liscmi salaty.


Photobucket

Tuesday 7 August 2012

Prosto z lasu. Makaron z kurkami i smietana.

Kiedy bylam mala, rodzice zabierali mnie ze soba na grzybobrania. Chodzilismy po lasach, wdychajac zapach wilgotnej ziemi, ocierajac sie o pajeczyny i szukajac grzybow w lesnej sciolce, a mi sie wydawalo, ze to chodzenie nigdy sie nie skonczy, bo nie lubilam zbierac grzybow. Jeszcze bardziej nie lubilam, kiedy moj Dziadek rozwieszal na sznurkach grzyby do suszenia. Dziadek jest oszczednym czlowiekem, wiec zal mu bylo wyrzucac te lekko robaczywe prawdziwki, podgrzybki i gaski. Zdarzalo sie, ze z grzybowej girlandy pod sufitem spadal na mnie jakis robaczek...
Sezon na kurki wciaz trwa. I choc nadal nie lubie zbierac grzybow, chetnie przyrzadzam potrawy z ich dodatkiem. Po jajkach cocotte z kurkami przyszedl czas na makaron. Przepis znalazlam tutaj, wyeliminowalam tylko bekon - nie dlatego, ze nie lubie, ale dlatego, ze po prostu nie mialam go w domu. Efekt? Przepyszne, pachnace lasem danie z kremowym sosem. Skladniki sa proste, ale smak wyjatkowo wykwintny dzieki bialemu winu. Jestem prawie pewna, ze ten makaron zaspokoi nawet wyrafinowane gusta.
Podaje przepis z moimi zmianami.

Makaron z kurkami i smietana
Skladniki:
(dla 2 osob)
- 180 g makaronu spaghetti, tagliatelle albo linguine
- 3 garsci malych kurek, oczyszczonych
- 1 zabek czosnku, posiekany
- 3/4 szklanki wytrawnego bialego wina
- 3/4 szklanki slodkiej smietanki 18%
- 2 lyzki posiekanej natki pietruszki
- sol i pieprz, do smaku
- odrobina oliwy, do smazenia

Makaron ugotowac wedlug instrukcji na opakowaniu. Odcedzic.
Przygotowac sos: rozgrzac 1-2 lyzki oliwy na duzej patelni, dodac grzyby i czosnek, smazyc, mieszajac, na srednim ogniu przez 2-3 minuty. Wlac wino i smazyc, az jego polowa odparuje, dodac smietane i pietruszke, gotowac przez kilka minut, by sos sie nieco zredukowal. Doprawic do smaku sola i pieprzem. Zmniejszyc ogien, dodac makaron i mieszac przez minute, by makaron wchlonal troche sosu. Przed podaniem mozna udekorowac natka pietruszki i startym parmezanem.


Photobucket

Tuesday 31 July 2012

Lekka i pozywna. Chrupiaca letnia salatka.

Choc upaly mamy juz chyba za soba, to lato - przynajmniej to kalendarzowe - trwa nadal. Ba, nawet slonce czesciej wyglada zza chmur niz chowa sie za nimi, a to juz cos. Wraz z Mirabelka, Agata, Bartoldzikiem i Malwinna postanowilismy zakonczyc letnia edycje akcji Warzywa straczkowe lekkimi, idealnymi na te pore roku salatkami.
Nie zastanawialam sie dlugo nad przepisem: ten od razu wydal mi sie idealny. Prosta, kolorowa salatka z niewielka iloscia skladnikow i lekkim dressingiem z oliwy i soku z cytryny jest lekka, smaczna i pozywna. Dostarcza tez organizmowi wielu zdrowych, niezbednych do zycia skladnikow. Jesli chcecie zabrac ja do pracy na lunch, mozecie wzbogacic ja kawalkami grillowanej piersi z kurczaka albo szynki parmenskiej - bedzie smakowac rownie pysznie i zaspokoi glod na dluzej.

Chrupiaca letnia salatka
Skladniki:
(na 4 porcje, robilam z polowy)
- 200 g malych pieczarek, pokrojonych w cienkie plastry
- sok z 1 cytryny
- 200 g zielonej fasolki szparagowej, z przycietymi koncowkami
- garsc swiezych, miekkich ziol: bazylii, pietruszki, estragonu, trybuli
- 100 g pomidorkow koktajlowych, pokrojonych w cwiartki
- 3 lyzki oliwy z oliwek
- 75 g parmezanu, startego na cienkie plastry

W misce wymieszac pieczarki z polowa soku z cytryny, odstawic, by grzyby zmiekly. Fasolke gotowac przez 5-6 minut we wrzacej, osolonej wodzie (uwaga, by jej nie przegotowac), odcedzic i schlodzic pod zimna woda.
Wymieszac razem fasole, grzyby i ziola, doprawic do smaku sola i pieprzem. Dodac pomidory, reszte soku z cytryny i oliwe z oliwek, wymieszac i udekorowac parmezanem tuz przed podaniem.


Photobucket


Przepis dodaje do akcji Warzywa straczkowe - edycja letnia.


(Warzywa strączkowe-edycja letnia 2012

Monday 30 July 2012

Sniadanie godne krolow. Jajka cocotte z kurkami.

Co roku, kiedy w Polsce zaczyna sie sezon na kurki, ubolewam nad tym, ze tutaj o te zolte grzybki wcale nielatwo, a jesli juz uda sie je znalezc, to cena przyprawia o zawrot glowy. Dlatego kiedy Mezczyzna powiedzial mi, ze udalo mu sie zebrac sporo kurek podczas pobytu w Polsce, zmusilam go, by obiecal, ze przywiezie troche do domu. Bylo troche obaw, ze smutni panowie na granicy uznaja kurki za grozny material i nie pozwola ich przewiezc. Na szczescie jednak tak sie nie stalo.
Traf chcial, ze kilka dni temu u Amber wpadl mi w oko wspanialy przepis na jajka cocotte z kurkami. Wiedzialam, ze jesli kurki przyjada, bede musiala go wyprobowac. Tym sposobem tak przyrzadzone jajka wyladowaly na naszym stole w sobote rano, kuszac niebianskim zapachem. Kusily zreszta juz wczesniej, kiedy smazylam delikatne, zolte kurki na spienionym masle. To nie jest zwykle sniadanie. To jest sniadanie godne szlacheckich, a nawet krolewskich stolow: bogate w smak, wykwintne, przepyszne. Zdecydowanie warto wyprobowac!


Jajka cocotte z kurkami
Skladniki:
(dla 2 osob) 
- 200 g kurek
- 50 g miekkiego masla
- 200 ml smietany kremowki
- sok z 1/2 cytryny
- swiezy tymianek
- 1 lyzka posiekanego swiezego koperku
- sol i swiezo zmielony pieprz
- 4 jajka 

Piekarnik rozgrzac do 170 stopni. Kurki oczyscic, umyc i osuszyc dokladnie na sciereczce. Na malej patelni rozgrzac 20 g masla i podsmazyc kurki z kazdej strony, az nabiora zlotego koloru. Odlozyc kilka do dekoracji.
Do garnka wlac 2/3 smietany i gotowac na srednim ogniu, az zgestnieje i straci 1/4 objetosci. Dodac kurki i sok z cytryny, gotowac na malym ogniu przez okolo 5 minut, nastepnie zdjac z ognia, dodac tymianek i koperek, doprawic do smaku sola i pieprzem.
Posmarowac pozostalym maslem dwie zaroodporne foremki (albo jedna wieksza), posypac lekko sola i pieprzem. Przelozyc do nich smietane z kurkami, a nastepnie ostroznie wbic na wierzch po 2 jajka, nalozyc na bialka pozostala czesc smietany i piec okolo 10 minut, az bialko bedzie sciete, a zoltko plynne (u mnie trwalo to jakies 17 minut, pewnie dlatego, ze robilam w wiekszej foremce).
Udekorowac odlozonymi kurkami i podawac natychmiast z ulubionym pieczywem.


Photobucket

Saturday 16 June 2012

Pysznie i tanio. Zapiekanka ziemniaczana z pieczarkami.

Trudno sobie wyobrazic polski stol bez ziemniakow, prawda? Do niedawna byly uwazane za tuczace i niezdrowe, a osoby probujace stracic na wadze omijaly je szerokim lukiem. Jak sie okazalo, nieslusznie. Mniej kaloryczne niz ryz, bogate nie tylko w skrobie, ale pozyteczne mineraly i witaminy, powoli wracaja do lask. I dobrze, bo skromny ziemniak moze byc baza dla wielu ciekawych dan!
Dzisiejsza zapiekanka, choc kremowa i bogata w smaku, z powodzeniem moze byc palaszowana przez tych, ktorzy chca schudnac przed latem. Na pewno zadowoli tez tych, ktorzy staraja sie zyc oszczednie. Przepis wyszperalam u Nigelli, w ksiazce "Nigella Express". Autorka przepisu proponuje jesc ja jako dodatek do pieczonego kurczaka, ale ja uwazam, ze sama w sobie jest tak pyszna i sycaca, ze moze stanowic glowne danie. Ziemniaki sa wspanialym tlem dla magicznej kombinacji grzybow, czosnkowej oliwy i wina. Naprawde nie potrzeba juz nic wiecej.

Zapiekanka ziemniaczana z pieczarkami
Skladniki:
(dla 4 osob)
- 750 g duzych ziemniakow, pokrojonych w cienkie plasterki
- 350 ml pelnotlustego mleka
- 3 lyzki bialego wina
- 2 lyzki masla
- 2 lyzeczki oliwy czosnkowej (albo 2 lyzeczki zwyklej oliwy z oliwek + 1 rozgnieciony zabek czosnku)
- 250 g brazowych pieczarek (biale tez sie sprawdza), pokrojonych w cienkie plasterki
- sol i pieprz, do smaku

Rozgrzac piekarnik do 220 stopni. Wysmarowac maslem duze naczynie zaroodporne. Ziemniaki wlozyc do garnka, dodac mleko, doprowadzic do wrzenia i doprawic do smaku sola i pieprzem. Gotowac na malym ogniu, mieszajac co jakis czas, a jednoczesnie zajac sie grzybami.
Na patelni, na srednim ogniu, podgrzac maslo i oliwe. Dodac grzyby i smazyc przez okolo 3 minuty, az zmiekna. Dodac do ziemniakow i mleka wraz z sokami z patelni, wymieszac i przelac do naczynia zaroodpornego. Piec przez 40-45 minut, az wierzch zrobi sie chrupiacy.


Photobucket

Monday 4 June 2012

Tanie danie. Watrobka z grzybami.

Watrobka nie pojawia sie w mojej kuchni czesto. Mysle, ze to kwestia przyzwyczajenia, czy moze raczej jego braku: jako mloda dziewczyna krzywilam sie na jej widok i nie wyobrazalam sobie, jak mozna wlozyc cos takiego do ust. Dopiero wiele lat pozniej, kiedy zaczelam otwierac sie na nowe smaki, postanowilam w koncu sprobowac watrobki.
Pierwszy raz byl pyszny, postanowilam wiec czesciej eksperymentowac z watrobka w mojej kuchni. A potem... znow na smierc o niej zapomnialam. Az do niedawna, kiedy to znalazlam w ksiazce "Good Food: 500 triple-tested recipes" przepis na jagnieca watrobke z grzybami. To byl prawdziwy hit! Zwlaszcza Mezczyzna byl zachwycony, czemu trudno sie dziwic, bo to wlasciwie bardzo meskie danie: proste, sycace, nie przekombinowane, a przy tym smaczne. Mysle, ze warto przygotowac ja jesienia, kiedy w lasach pojawia sie grzyby; moja wersja, z racji braku dostepu do prawdziwych, lesnych grzybow, jest z brazowymi pieczarkami. Jesli wolicie watrobke drobiowa, mozecie z powodzeniem zastapic nia jagnieca. Blyskawicznie, tanio i pysznie? Da sie!

Watrobka z grzybami
Skladniki:
(dla 2 osob)
- 300 g watrobki jagniecej (drobiowa tez sie nada), pokrojonej w plastry
- 2 lyzki maki wymieszanej ze szczypta soli i pieprzu
- 2 lyzki oleju roslinnego
- 150 g grzybow, najlepiej lesnych albo egzotycznych, w ostatecznosci pieczarek
- 2 zabki czosnku, drobno posiekane
- 200 ml bulionu drobiowego (w oryginale bylo 300, ale sosu wychodzi wtedy troche za duzo)
- garsc posiekanej swiezej natki pietruszki

Kawalki watrobki obtoczyc w mace. Rozgrzac 1 lyzke oleju na patelni, dodac watrobke i smazyc krotko, okolo 30 sekund z kazdej strony, az lekko sie zrumieni. Zdjac z patelni i odlozyc.
Na patelnie wlac pozostaly olej, dodac grzyby i czosnek i smazyc przez 2-3 minuty. Wlac bulion i ponownie dodac watrobke. Gotowac przez 2-3 minuty, dodac natke pietruszki, doprawic do smaku. Podawac z puree ziemniaczanym.


Photobucket

Friday 1 June 2012

Chinskie smaki. Chop suey z wolowina.

Kulinarna wedrowka po Meksyku dobiegla konca, pora wyruszyc w podroz do Chin - dzis startuje akcja Kuchnia chinska. A ze "chinszczyzna" nieodmiennie kojarzy sie z daniami typu stir-fry, wraz z Shinju i Malwinna to wlasnie takim daniem postanowilismy rozpoczac akcje.
Ja postawilam na chop suey z wolowina. Jesli wierzyc Wikipedii, danie to zostalo wynalezione w kantonskim dystrykcie Taishan. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z lat 90. XIX wieku, jednak popularnosc zyskalo dopiero dzieki chinskim emigrantom w USA. Wersja, ktora znalazlam w ksiazeczce "Everyday Chinese" wydawnictwa Parragon, jest nieco lzejsza niz tradycyjna, co wcale nie znaczy, ze mniej smaczna. Dobrze znane brokuly i grzyby sasiaduja w niej z egzotycznymi kasztanami wodnymi i pedami bambusa. Wazne, by uzyc do niego naprawde dobrej, chudej wolowiny, ktora nie bedzie twarda i gumowata po krotkim smazeniu. Ja marynowalam mieso tylko 20 minut, ale podejrzewam, ze jesli zostawicie je w marynacie na dluzej, bedzie jeszcze lepsze.
Podalam chop suey z nudlami ryzowymi, ale rownie dobrze bedzie smakowac z ryzem.


Photobucket


Chop suey z wolowina
Skladniki:
(dla 4 osob, robilam z polowy)
- 450 g chudej wolowiny, pokrojonej w cienkie paseczki
- 1 glowka brokula, podzielona na male rozyczki
- 2 lyzki oleju roslinnego
- 1 cebula, pokrojona w cienkie plastry
- 2 lodygi selera naciowego, pokrojone w cienkie plastry
- 225 g groszku snieznego, przekrojonego na pol
- 55 g pedow bambusa, swiezych lub z puszki (swieze nalezy gotowac przez 30 minut przed uzyciem), pokrojonych w cienkie paski
- 8 kasztanow wodnych, pokrojonych w cienkie plasterki
- 225 g pieczarek, pokrojonych w cienkie plasterki
- 1 lyzka sosu ostrygowego
- 1 lyzeczka soli
Marynata:
- 1 lyzka wina ryzowego
- szczyppta bialego pieprzu
- szczypta soli
- 1 lyzka jasnego sosu sojowego
- 1/2 lyzeczki oleju sezamowego

Skladniki marynaty polaczyc w misce, dodac mieso, wymieszac i marynowac przez co najmniej 20 minut. Brokuly blanszowac przez 30 sekund we wrzacej wodzie, odcedzic.
W podgrzanym woku albo glebokim garnku rozgrzac 1 lyzke oleju i podsmazyc mieso, az zmieni kolor. Przelozyc do miski. Nastepnie podgrzac pozostaly olej i, wciaz mieszajac, podsmazyc cebule przez minute, dodac seler i brokuly, smazyc kolejne 2 minuty, dodac groszek, kasztany, pedy bambusa i pieczarki i smazyc przez kolejna minute. Dodac mieso, doprawic sosem ostrygowym i sola, podawac od razu.

Photobucket


Przepis dodaje do akcji Kuchnia chinska.


(Kuchnia chińska 2012-ZAPROSZENIE

Tuesday 8 May 2012

Lesne smaki. Makaron z kurkami na puree kurkowym.

W duzym miescie na Wyspach nie ma zwykle problemu z kupieniem egzotycznych skladnikow i niespotykanych przypraw. Ale grzyby inne niz pieczarki, jak sie okazuje, sa towarem luksusowym. Mozna je, owszem, znalezc w niektorych malych sklepikach albo na targach, ale nie jest to proste, a jesli juz sie uda, cena czesto przyprawia niemal o zawal.
Ale ostatnio udalo mi sie dorwac mrozone kurki w pewnym tanim sklepie na L. I choc balam sie, ze nie dorownaja swiezym, to okazalo sie, ze tylko w niewielkim stopniu odbiegaja od nich tekstura, a smakiem nie roznia sie wcale. Chcialam wykorzystac je do tarty, ale Mezczyzna nie byl przekonany, wiec skonczylo sie na makaronie z tego przepisu. Wyszedl naprawde pyszny, zwlaszcza kurkowe puree mnie zachwycilo. Maslano-smietanowy sos nie jest moze dobrym wyborem dla tych, ktorzy licza kalorie, ale dla jego smaku jestem sklonna na jeden wieczor zapomniec o trzymaniu linii...
Zamiast tagliatelle (ktorego akurat nie mialam) uzylam conchiglioni, ale mysle, ze najlepiej sprawdzi sie podluzny makaron, taki jak spaghetti, bucatini czy wlasnie tagliatelle.

Makaron z kurkami na puree kurkowym
Skladniki: 
(dla 2 osob)
- 120 g makaronu (najlepiej tagliatelle)
- 1 lyzka oliwy z oliwek
- 50 g kurek
- 2 szklanki rukoli
- 1/3 szklanki startego parmezanu
- sol morska i swiezo zmielony czarny pieprz
Puree kurkowe:
- 1 lyzka oliwy z oliwek 
- 1/2 cebuli, drobno pokrojonej
- 150 g kurek
- 2 lyzki masla
Sos maslano-smietanowy:
- 5 lyzek masla
- 1 lyzka drobno posiekanej cebuli
- grubo zmielony czarny pieprz i sol
- 50 ml bialego wina
- 3 lyzki smietanki 30%


Rozgrzac oliwe na patelni i wlozyc wszystkie kurki. Doprawic sola i pieprzem, smazyc na malym ogniu przez okolo 5 minut, az beda szkliste i miekkie. Odlozyc najladniejsze (okolo 1/4 ilosci), reszte wlozyc do blendera.
Przygotowac puree kurkowe: na patelnie wlac oliwe, zeszklic cebule, dodac maslo, przelozyc wszystko do malaksera z kurkami i zmiksowac na puree. Dodac przegotowana wode, jesli konsystencja jest za gesta.
Makaron ugotowac wedlug instrukcji na opakowaniu. W miedzyczasie przygotowac sos: na 2 lyzkach masla zeszklic cebule, doprawic swiezo zmielonym pieprzem, wlac wino, zredukowac. Dodac pozostale maslo, a kiedy sie roztopi, dodac smietanke. Wymieszac, doprawic do smaku, jesli trzeba.
Makaron odcedzic, wymieszac z odlozonymi kurkami, rukola i sosem. Puree podgrzac, rozsmarowac na talerzach, wylozyc makaron, posypac swiezo zmielonym pieprzem oraz startym parmezanem.


Photobucket

Tuesday 24 April 2012

Zapach lasu. Zupa krem z pieczarek i suszonych grzybow.

W tym przepisie zakochalam sie od pierwszego wejrzenia. Podobnie jak Agata, do niedawna tez nie jadalam grzybow, ale jakis czas temu zaczelam stopniowo je oswajac i zdarza mi sie czasem miec ochote na cos z ich dodatkiem. Ta kremowa, gesta zupa spodobala mi sie bardzo i wiedzialam, ze predzej czy pozniej sie tu pojawi.
Sama nie wiem, czemu tak dlugo zwlekalam z jej przyrzadzeniem. Jest cudownie aromatyczna, bardzo gesta i pozywna - doskonala na chlody, ktore w tym roku jakos nie chca ustapic miejsca cieplym, slonecznym dniom. Dla mnie duzym plusem jest to, ze bazuje na pieczarkach, ktore sa tu powszechnie dostepne, a suszone grzyby, o ktore trudno, stanowia jedynie pachnacy dodatek.
Jakims cudem zapomnialam kupic marchewki, wiec zastapilam ja slodkim ziemniakiem, ktorego akurat mialam pod reka. Dalam tez troche za duzo selera (w oryginalnym przepisie jest po prostu "seler", wiec nie bylam pewna, ile go dodac) i w efekcie przycmil on nieco smak grzybow. Tak na moj gust 1/4 korzenia spokojnie wystarczy.


Photobucket


Zupa krem z pieczarek i suszonych grzybow
Skladniki:
- 500 g pieczarek
- 3/4 szklanki suszonych grzybow
- 2 ziemniaki
- 3 marchewki (u mnie 1 slodki ziemniak)
- 1 cebula
- korzen pietruszki
- 1/4 selera
- 1/4 lyzeczki suszonego rozmarynu
- swiezo starta galka muszkatolowa
- 1 lyzka oleju
- 1,5 l bulionu lub wody
- sol i pieprz, do smaku
- smietana, do podania

W bulionie ugotowac marchew, pietruszke oraz seler i pokrojone w kostke ziemniaki. Na patelni rozgrzac olej, lekko podsmazyc drobno posiekana cebule. Dodac rozmaryn oraz pokrojone na mniejsze kawalki pieczarki, smazyc na dosc duzym ogniu, az lekko zbrazowieja. Grzyby przelozyc do bulionu, dodac suszone grzyby i gotowac okolo 10 minut. Zupe zmiksowac i doprawic do smaku sola, pieprzem i galka muszkatolowa. Podawac z kleksem smietany.


Photobucket


Przepis jest moja propozycja do akcji Pieczarkowy tydzien.


Pieczarkowy Tydzień 2012

Wednesday 25 January 2012

Wege-enchiladas? Czemu nie!

Kuchnia meksykanska gosci u mnie dosc czesto: ja za nia przepadam, a Mezczyzna wprost szaleje. Enchiladas sa jednym z jego ulubionych dan, dlatego kiedy znalazlam ten przepis, wiedzialam, ze bede musiala go przetestowac. Takiej bezmiesnej wersji jeszcze nie robilam, bylam wiec ciekawa, czy zda egzamin.
Zdala! Juz kiedy smazylam cebule, grzyby i przyprawy, wiedzialam, ze bedzie pyszna: zapach wedzonej papryki, ktory unosil sie w powietrzu, byl po prostu obledny. Pikantny, wyrazisty w smaku farsz zadowoli wszystkich entuzjastow meksykanskich smakow. Nawet tych, ktorzy zarzekaja sie, ze posilek bez miesa to jakas pomylka. Niewykluczone, ze po sprobowaniu tego dania zmienia zdanie!
I jeszcze jedno: enchiladas sa bardzo sycace. I choc przepis jest teoretycznie dla dwoch osob, mysle, ze z powodzeniem najadlyby sie nim cztery (o troche mniejszych apetytach).

Enchiladas z grzybami i czarna fasola
Skladniki:
(dla 2 osob)
- 1 cebula, posiekana
- oliwa z oliwek
- 200 g pieczarek kasztanowatych, pokrojonych w plastry
- 2 lyzki pasty chipotle (albo 2 lyzeczki wedzonej papryki i 1 lyzeczka lagodnej mielonej chilli)
- 4 pomidory, grubo posiekane
- 400 g czarnej fasoli z puszki, odcedzonej i oplukanej
- 4 tortille
- 100 g poltlustej creme fraiche
- 75 g startego dojrzalego sera Cheddar (jesli nie macie, mozecie uzyc innego sera o wyrazistym, ostrym smaku)

Na patelni rozgrzac odrobine oliwy i podsmazyc na niej cebule, az zmieknie. Dodac grzyby i smazyc, az sie zrumienia i zmiekna. Dodac paste chipotle (albo papryke i chilli) i smazyc przez minute, nastepnie dodac pomidory, posolic do smaku i smazyc, az pomidory zrobia sie miekkie. Dodac fasole, wymieszac, zdjac z ognia.
Rozgrzac piekarnik do 200 stopni (180 z termoobiegiem). Farsz podzielic rownomiernie miedzy 4 tortille i zwinac, a nastepnie ulozyc laczeniem do dolu w wysmarowanym oliwa naczyniu zaroodpornym. Posmarowac wierzch creme fraiche, posypac startym serem i zapiekac przez 25-30 minut, az ser sie przyrumieni.


Photobucket

Przepis dodaje do akcji Warzywa straczkowe.

Warzywa strączkowe

Wednesday 2 November 2011

Meski obiad. Stek z szybkim sosem grzybowym.

Czasem wydaje mi sie, ze mam w sobie cos z faceta.
Wezmy takie zamilowanie do miesa. Moge przez dlugi czas zyc na salatkach i zupach, ale predzej czy pozniej nachodzi mnie ogromna ochota na porzadny stek. Najbardziej lubie te najprostsze, tylko lekko oproszone sola i pieprzem, delikatne, miekkie i rozowe w srodku. Jestem zdania, ze dobre mieso nie potrzebuje skomplikowanej obrobki i wymyslnych dodatkow, by smakowac oblednie.
Ale czasem zdarza mi sie kombinowac. I kiedy zobaczylam ten przepis, wiedzialam, ze gdy znow zachce mi sie takiego "meskiego" obiadu, wyprobuje go na pewno. Tak tez uczynilam, a rezultat okazal sie naprawde pyszny. Sos jest doskonaly: nieskomplikowany w przygotowaniu, a smakuje tak wykwintnie, jakby wyszedl spod reki renomowanego szefa kuchni. Moze to przez czerwone wino, ktore kazdej potrawie dodaje elegancji?

Stek wolowy z szybkim sosem grzybowo-winnym
Skladniki:
(dla 2 osob)
- 1 lyzka oleju slonecznikowego
- 2 steki wolowe, ok. 200 g kazdy
- 140 g pieczarek, pokrojonych na cwiartki
- lisce z 2 galazek tymianku
- 150 ml wytrawnego czerwonego wina
- 1 lyzka masla

Olej rozgrzac na patelni. Steki przyprawic i smazyc przez 2-3 minuty z kazdej strony (po takim czasie beda "medium rare", wiec mozna skrocic albo przedluzyc czas w zaleznosci od tego, jak bardzo wysmazone mieso lubimy). Zdjac z patelni, odstawic.
Na patelnie wrzucic grzyby i tymianek, smazyc przez kilka minut, az pieczarki zmiekna i nabiora zlocistego koloru. Dodac wino i smazyc, az zgestnieje do konsystencji syropu, zdjac z ognia i wmieszac maslo. Doprawic do smaku.
Podawac steki polane sosem grzybowym z puree z ziemniakow i chrupiaca zielona salatka.



Photobucket

Monday 24 October 2011

Na szybko, na cieplo. Grzyby w smietanie.

Czasem do szczescia potrzeba naprawde niewiele.
Bo kiedy czlowiek wraca do domu zziebniety, zmeczony i glodny, kolacja ma po prostu byc. Najlepiej teraz, zaraz. Zwykle na talerzu laduja wtedy kanapki, pospiesznie zmontowane z tego, co uda sie znalezc w lodowce.
Ale czasem jest cos na cieplo. Cos blyskawicznego i pysznego, tak jak te grzyby w smietanie z ksiazki "Real Fast Food" Nigela Slatera (tak, wiem, znowu - ale coz ja poradze na to, ze tak te ksiazke lubie?).
I to jest wlasnie szczescie.


Grzyby w smietanie
Skladniki:
(dla 2 osob)
- 450 g pieczarek
- 1 mala cebula albo 2-3 szalotki
- 1 lyzka oleju roslinnego
- 1 czubata lyzka masla
- sol i pieprz, do smaku
- 150 ml kremowki

Cebule obrac i drobno posiekac, wrzucic na patelnie wraz z maslem i olejem. Smazyc na malym ogniu, az cebula zacznie sie robic zlocista. Pieczarki pokroic na cwiartki (albo, jesli sa duze, w plasterki), zwiekszyc ogien i dodac do cebuli. Kiedy grzyby wchlona wiekszosc oleju i masla, znow zmniejszyc ogien, doprawic sola i pieprzem i smazyc przez 3 minuty, od czasu do czasu mieszajac. Wlac smietane i smazyc przez kolejne kilka minut. Podawac z tostami albo ryzem.


Photobucket

Monday 25 July 2011

Cos z niczego. Makaron, szynka, pieczarki.

Makaron to bardzo wdzieczny temat do przeroznych kombinacji. Lubi sie prawie ze wszystkim, wiec swietnie sprawdzi sie jako baza do dania typu "czyscimy lodowke". A niektore z tych dan sa naprawde niczego sobie...
Wezmy ten przepis, na przyklad. Krotka lista skladnikow, z ktorych co najmniej polowa znajdzie sie pewnie w wiekszosci domow. Latwe przygotowanie - wlasciwie najwiekszym wyzwaniem jest sos, ktorego zrobienie zajmuje pare minut i wymaga troche mieszania w rondelku. Balam sie troche, ze danie wyjdzie mdle, ale zupelnie niepotrzebnie. Szczypiorek, podsmazone na masle grzyby, szynka i dojrzaly ser cheddar tworza naprawde zgrana kombinacje.

Kremowa zapiekanka makaronowa z szynka i pieczarkami
Skladniki:
(dla 5 osob; robilam z 1/5)
- 500 g makaronu farfalle
- 50 g masla, plus odrobina wiecej
- 200 g malych pieczarek, przepolowionych (u mnie wieksze, pokrojone w plastry)
- peczek szczypioru, pokrojonego w cienkie plasterki
- 50 g maki pszennej
- 500 ml mleka
- 140 g grubo krojonej szynki, pokrojonej w kostke
- 140 g startego dojrzalego sera Cheddar

Makaron ugotowac wedlug instrukcji na opakowaniu, odcedzic. Rozgrzac piekarnik do 200 stopni (180 z termoobiegiem), rozpuscic troche masla w duzym rondlu i podsmazyc na nim grzyby przez kilka minut, wyjac z garnka i odstawic. Przetrzec garnek recznikiem kuchennym, roztopic reszte masla i dodac wiekszosc szczypioru. Smazyc przez 1 minute, az zmieknie. Dodac make, wymieszac i znow smazyc przez minute, a nastepnie stopniowo dolewac mleko, az powstanie pozbawiony grudek sos. Zwiekszyc ogien i gotowac go przez kilka minut, mieszajac, az zgestnieje. Zdjac z ognia, dodac szynke i wiekszosc sera, przyprawic do smaku.
Makaron i grzyby wlozyc do naczynia zaroodpornego, zalac sosem i porzadnie wymieszac. Posypac pozostalym serem i szczypiorem i piec przez 10 minut na zloty kolor.



Photobucket

Przepis dodaje do makaronowej akcji Viva la Pasta! 2

VIVA la pasta! 2

Monday 16 May 2011

Hola Mexico! Chimichangas ze szpinakiem i grzybami.

Za kuchnia meksykanska przepadam, a Mezczyzna chyba jeszcze bardziej. Sama sie dziwie, ze dopiero teraz dodaje pierwszy - i z pewnoscia nie ostatni - przepis do meksykanskiej akcji zorganizowanej przez Shinju.
Przepis wygrzebalam w jednej z moich mini-ksiazeczek wydawnictwa Parragon z serii "Everyday...". Czesto do nich siegam, bo sa pelne prostych przepisow, z ktorymi poradzi sobie nawet poczatkujacy kucharz taki jak ja. W ksiazeczce poswieconej kuchni meksykanskiej jest tyle inspirujacych dan, ze trudno sie zdecydowac, co przyrzadzic.
Dzis padlo na chimichangas, czyli, krotko mowiac, smazone w glebokim oleju burritos.
Wikipedia twierdzi, ze danie to wywodzi sie z kuchni tex-mex, choc jest popularne rowniez w meksykanskich stanach Sinaloa i Sonora. Pomysly na farsz sa bardzo rozne, ale najczesciej pojawia sie wolowina, ser, ryz lub kurczak. Moja dzisiejsza wersja jest bezmiesna. Do srodka trafily: szpinak, pieczarki i ser Cheddar z dodatkiem papryki jalapeno. Bo skoro Meksyk, to musi byc ostro.

Photobucket

Chimichangas ze szpinakiem i grzybami
Skladniki:
(na 4 osoby; robilam z polowy)
- 2 lyzki oliwy z oliwek
- 1 duza cebula, drobno posiekana
- 225 g malych pieczarek, pokrojonych w cienkie plastry
- 2 swieze lagodne zielone papryczki chilli, oczyszczone z nasion i drobno posiekane
- 250 g lisci szpinaku, porwanych, jesli sa duze
- 175 g startego sera Cheddar
- 8 tortilli
- olej roslinny do smazenia


Rozgrzac olej na duzej patelni. Dodac cebule i smazyc na srednim ogniu przez 5 minut, az zmieknie. Dodac grzyby, chilli i czosnek i smazyc przez okolo 5 minut, az grzyby lekko sie zrumienia. Dorzucic szpinak i smazyc przez 1-2 minuty, az liscie zmiekna, a potem dodac ser i wymieszac, az sie rozpusci.
Na srodek kazdej tortilli polozyc porcje nadzienia, zlozyc brzegi do srodka, a potem zwinac tak, by farsz nie wyplynal przy smazeniu. Rozgrzac olej w duzym garnku i smazyc chimichangas na zloty kolor przez 5-6 minut, przewracajac w polowie smazenia. Odsaczyc z nadmiaru tluszczu na reczniku papierowym.

Photobucket


Przepis dodaje do akcji Hola Mexico.