Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pudełko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pudełko. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 4 listopada 2013

344. Błękitnie mi, turkusowo

Dawno, dawno temu, Skrzatka zachwyciła się mięciutką gwiazdką, którą w mistrzowskim wykonaniu Basi zobaczyła na jej blogu. Okazja wejścia w jej posiadanie nadarzyła się, gdy autorka ogłosiła zabawę "podaj dalej". Basia zaproponowała, abym wybrała na co mam ochotę (a ma specjalności bez liku, szydełko, druty, haft krzyżykowy, szycie i wiele innych). Zabawnie było prosić o włóczkową ozdobę bożonarodzeniową w maju, jeszcze dziwniej ją otrzymać w pełni słonecznego lata. Na dodatek spodziewałam się jednej gwiazdki, a dostałam aż cztery i jeszcze różne miłe drobiażdżki!
A teraz nareszcie dopełniam swojego zobowiązania.
Z myślą o wykonaniu prezentów dla uczestniczek zabawy wzięłam udział w dwóch zajęciach prowadzonych przez Ayeedę w ramach III Dolnośląskich Jesiennych Warsztatów Craftowych we Wrocławiu (warsztatów mixedmediowych wciąż mi nie dość).
I oto moje wytwory, których posiadaczkami mogą stać się dwie osoby, które pierwsze zgłoszą się w komentarzu, podając, jak prezent wybierają.
1. Wianek do powieszenia, w turkusobłękicie, z perłowymi i srebrnymi ozdobami i malutkimi akcentami łososiowymi (łatwo usunąć, jeśli komuś nie pasują):
 
 2. Mała szkatułka drewniana ozdobiona mediowo na wieczku:
Oto zasady zabawy "Podaj dalej":
1. Dwie pierwsze osoby, które w komentarzu wyrażą taką chęć otrzymają ode mnie ręcznie robiony upominek (upominki w moim przypadku nie są niespodzianką, już po prostu są gotowe). Na wysłanie organizator zabawy ma rok. Ja już wykorzystałam trzy miesięce od 30 lipca, kiedy mój prezent do mnie dotarł, na wykonanie. Teraz mam 9 miesięcy na wysyłkę, postaram się wyekspediować fanty jeszcze przed adwentem :)
2. Osoby, które wezmą udział po otrzymaniu przesyłki przeprowadzą taką zabawę u siebie.
Zapraszam!

niedziela, 14 października 2012

278. Ptaszek

Nie lubię dekupażu. Nie widziałam dotąd przedmiotów ozdobionych tą techniką, które by mi się podobały, a moja pierwsza próba była zniechęcająca, marszczyło się, odklejało, nie miałam cierpliwości. Postanowiłam jednak spróbować przejść ponad tą niechęcią pod okiem doświadczonej nauczycielki. Wybrałam serwetkę bez kwiatków i oto on w całej krasie, ptaszek jesienny, rudzik zapewne. Wnętrze skrzyneczki udekorowałam odpowiednim w kolorze motywem z innej serwetki.



poniedziałek, 4 czerwca 2012

225. MetaLove i vintagowe

Pudełeczko na pierścionek zrobione na stare - oklejone kartką ze słownika i stemplowane, tuszowane i patynowane

i kartka z metalowym napisem i tekturową rameczką pomalowaną akrylami i pozłoconą.
Znów byłam na warsztacie w sobotę!